Jak pewnie wiecie w drogeriach Hebe trwa właśnie promocja na lakiery Essie. W moim mieście nie ma niestety tej drogerii ale dzięki ludziom o wielkich sercach stałam się posiadaczką trzech pięknie pastelowych kolorów: Muchi Muchi, Lilacism i Mint Candy Apple. Dwa z nich dotarły do mnie w pięknie zapakowanej paczuszce dzięki uprzejmości Kariny, która była tak miła że kupiła mi je u siebie i wysłała pocztą. Miętusek to spontaniczna akcja - kolega z pracy jechał w delegację więc dostał zlecenie na odszukanie tam Hebe i upolowanie go ;) Skorzystała na tym i jego żona, do której trafił drugi lakier ;)
Yankee Candle - długo się przed nimi wzbraniałam, zastanawiałam się co one w sobie mają że wywołują taką euforię wśród zakochanych w nich użytkowników. Żeby się o tym przekonać skusiłam się na cztery z nich: Black Coconut, Bahama Breeze, Turquoise Sky i Lemon Lavender. Pierwsze wrażenie - pachną cuuuudnie (wszystkie bez wyjątku) i uroczo wyglądają. Zaraz któryś z nich wrzucam do kominka ;) I woski kupiła dla mnie nieoceniona Karinka :*
I moje dzisiejsze zdobycze z Rossmanna. Poszłam ze spisem i nie skusiłam na nic spoza listy - to chyba nagłe przebudzenie się silnej woli - nie zdechła tak do końca ;) Kupiłam:
- Lovely Nude nail polish nr 3 - niby nudziak a delikatnie połyskuje na różowo, jestem ciekawa efektu na paznokciach,
- Wibo Trend edition wedding time nr 2 - jaśniutkoróżowy, delikatnie się mieni
- Soraya świat natury regenerujący olejek do twarzy - polubiłam tego typu skoncentrowane kosmetyki, a tutaj zamknęli aż 5 drogocennych olejów
- Bourjois rozświetlający peeling do twarzy z bambusem i pomarańczą - uwiódł zapachem i konsystencją
No to się nachwaliłam ;) Wasze ostatnie łowy równie udane?
woski <3
OdpowiedzUsuńa ten miętusek z Essie też mi chodzi po głowie ;P
mnie taki odcień chodził po głowie od dawna, aż padło na Essie ;)
UsuńJejku wykupią wszystko. Suszyć włosy czym prędzej i pędem do Rossmanna.
OdpowiedzUsuńja bym biegła z mokrymi ;))
Usuńmoje prawie udane:P bo w ross zły kolor dobrałam podkładu :( zdecydowanie za ciemny... wszystko przez sztuczne światło, bo tam wydawał się idealny...
OdpowiedzUsuńja w tym świetle też mam problemy z doborem...
Usuńcuuda :-) Essiaczki śliczne, no a w YC się zakochałam jakiś czas temu :))
OdpowiedzUsuńRewelacyjne zakupy :)
OdpowiedzUsuńsame cuda!! (zazdrość) ;P
OdpowiedzUsuńMuchi Muchi mnie kusi :D Ale i ten lakier Lovely ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńBurżujowy peeling mam na swojej liście, nad olejkiem się zastanawiam...pod drodze do Ross i Hebe muszę zrobić chyba napad na jakiś bank, za dużo mam zachcianek :D
dlatego ja stłamsiłam zachcianki i wzięłam to co musiałam ;)
UsuńFantastyczne zakupy porobiłaś...:)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy :D Same cudowności :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki Esssie :) I widzę też kupiłaś peeling i olejek :)
OdpowiedzUsuńpeeling zgapiłam od Ciebie ;) a olejek chciałam już od dawna ale jakoś okazji nie było ;)
Usuńojej, ojej...:) no to sobie powzdychałam:)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie byłam w Ross :)
OdpowiedzUsuńMuchi Muchi jest cudny...też mam, ale niestety u mnie kiepsko się trzyma???
OdpowiedzUsuńjeszcze nim nie malowałam, zaczęłam od miętusa ;)
UsuńYC kocham <3
OdpowiedzUsuńPamietasz moze ile ten olejek Soraya kosztuje w promocji??
OdpowiedzUsuńcałe 10,79 zł :)
Usuńten peeling do twarzy zdobyłam kiedyś w rozdaniu i jestem z niego bardzo zadowolona. lakiery z Essie u mnie też wpadły do koszyka, ale dla mamy :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak sprawdzi się u mnie bo mam go po raz pierwszy :)
UsuńEh... te Essie piękne są, ja właśnie wczoraj sie w nie wpatrywałam w SuperPharm :)
OdpowiedzUsuńzakupy chyba udane!
ślicznie kolorki lakierów essie:)
OdpowiedzUsuńAle cudeńka z tych lakierów <3
OdpowiedzUsuńGratuluję stanowczości, zakupy z listą to dobry pomysł, jeśli ktoś ma dostatecznie silną wolę, niestety ja do takich osób nie należę :)
OdpowiedzUsuńu mnie też nie ma Hebe :/ a tak chciałabym upolować te lakiery z Essie...
OdpowiedzUsuńsuper kolory lakierów!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam pomóc i jesteś zadowolona oraz super, że dopadłaś i miętuska, o którego trudno w Warszawie ;)
OdpowiedzUsuńps. piękne zdjęcia i widzę, że przyczyniłam się do pięknego tła ehehehhe :D
o tak, tło jest idealne i pewnie jeszcze nie raz je wykorzystam ;)
Usuńraz jeszcze ogromne dzięki :*
ale piękne kolorki maja te lakiery essie
OdpowiedzUsuńUwielbiam lakiery do paznokci ! Śliczne kolorki :D
OdpowiedzUsuńJakie boskie lakiery Essie! A po YC jadę do Złotych w czerwcu :D Też muszę zobaczyć i powąchać cóż to za cuda :)
OdpowiedzUsuńza kilka dni 40% na sephore:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam oglądac te wszystkie łowy rossmanowe na blogach :)
OdpowiedzUsuńbardzo przyjemne zdobycze :)
te miętuski są super, chyba jutro do Hebe się wybiorę!
OdpowiedzUsuńNormalnie zastrzelę Was za te Rossmanowe wpisy :D
OdpowiedzUsuńzacznę od tego: ależ piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńte woski wyglądają cudownie, jejku chce je wszystkie! tylko kasy brak ;/
essie tak samo cudne
Boziu jakie cudowne kolorki Essie! jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńTo olejek regenerujący, więc idealnie nadający się do "dorosłej" skóry, czyli idealny dla mnie. ponieważ mam suchą skórę, a żyję głownie na baterie słoneczne, to nie zawsze dbam o ochronę skóry tak jak powinnam, potem szukam ratunku. I tu ten ratunek znalazłam. Olejek bardzo delikatny o przecudownym zapachu rewelacyjnie nawilża i przywraca do życia zmęczona skórę. ważne jest że nie pozostawia tłustego ekranu na twarzy, tylko wchłania sie i pozwala skórze oddychać.
OdpowiedzUsuń