Przyznam nie bez wstydu że chyba odrobinę uzależniona jestem od maseczek do twarzy ;) Uwielbiam je pod każda postacią, traktuję nimi twarz regularnie, i choć mam swoich ulubieńców i faworytów to jednak z ogromną radością sięgam po nowe i nieznane mi wcześniej. Do tej drugiej grupy zaliczyć muszę maski kolagenowe marki Elogie, o których istnieniu jeszcze do niedawna nie miałam pojęcia... W moje łapki wpadły wszystkie trzy wersje, czyli: z kofeiną i witaminami, z kawiorem i witaminami oraz z kwasem hialuronowym. Jak się spisały? Zapraszam!
Nowości, paczki, zakupy sierpnia 2023
2 tygodnie temu