Na stronie Forte Sweden przeczytamy o nim:
Mydło Hipoalergiczne w płynie z ekstraktem z nagietka zawiera łagodne składniki myjące, które doskonale pielęgnują Twoją skórę dłoni i twarzy. Łagodna receptura mydła zapewnia odpowiednie nawilżenie wrażliwej skóry dłoni ze skłonnością do alergii. Mydło idealnie nadaje się do codziennej pielęgnacji, nie podrażnia naskórka.
Ekstrakt z nagietka skutecznie łagodzi podrażnienia, działa przeciwzapalnie, posiada właściwości antybakteryjne
Gliceryna roślinna doskonale łagodzi, idealnie nawilża przesuszony naskórek skłonny do pękania.
Polecane dla dzieci powyżej 3 roku życia. Unikać kontaktu z oczami.
Moja opinia:
Mydło kryje się w dość sporym (500 ml) opakowaniu - lubię takie rodzinne pojemności :) Butelka jest bezbarwna, dzięki czemu na bieżąco śledzimy ubytek kosmetyku. Wykonana z solidnego plastiku stabilnie i pewnie stoi na swoim miejscu, nie ulega upadkom nawet gdy męczą ją dziecinne łapki ;)
Szata graficzna utrzymana jest w neutralnych i stonowanych barwach. Na odwrocie butelki znajdziemy skład oraz informacje o produkcie w kilku językach. Wygodny aplikator z pompką działa niezawodnie - nie zacina się i nie zapycha.
Mydło ma delikatnie perłowy kolor i gęstą konsystencję. Pachnie neutralnie, z lekkim aromatem nagietka, który jednak nie jest nachalny czy sztuczny. Zapach jeszcze przez chwilę jest wyczuwalny na dłoniach po ich umyciu. Mydło pieni się doskonale - już niewielka ilość wystarcza by porządnie umyć nawet najbrudniejsze dłonie ( a jako mama bardzo żywego 6-latka wiem co nieco o naprawdę brudnych dłoniach ;)
Skład kosmetyku jest bardzo przyjazny - nie znajdziemy w nim parabenów czy sztucznych barwników a jego pH jest neutralne dla skóry. To dla mnie istotne - kosmetyku używają moje dzieci, których skóra, jak wiadomo, jest bardziej wrażliwa i delikatna niż skóra dorosłego. Moje dłonie także są wymagające - często się przesuszają - szukam więc mydeł które nie potęgują tego uczucia.
Mydło świetnie sprawdza się w codziennej pielęgnacji rąk - szybko ale delikatnie rozprawia się z brudem. Działa nawilżająco - z powodzeniem mogę zrezygnować z nakładania kremu do rąk po każdym ich umyciu - nie ma już po prostu takiej potrzeby, wystarczy teraz jedno czy dwa smarowania w ciągu dnia. Nie podrażnia skóry - nawet tej dziecięcej - nie wywołuje reakcji alergicznych. Ekstrakt z nagietka działa na skórę łagodząco i antybakteryjnie - to także duży plus!
Podsumowując:
Choć mam ogromny sentyment do mydeł w kostkach, to jednak te w płynie wydają mi się bardziej praktyczne i łatwiejsze w obsłudze ;) Istotnym jest dla mnie także by było one łagodne i przeznaczone do wrażliwej skóry, czyli takie z którego będą mogli korzystać wszyscy domownicy. Mydło On Line z ekstraktem z nagietka sprawdziło się w tej roli doskonale :) Z pewnością skusze się i na wersję z rumiankiem, jak tylko znajdę gdzieś w drogerii :)
Mydło do testów otrzymałam od firmy Forte Sweden. Fakt ten jednak nie miał wpływu na rzetelność mojej opinii.
Lubicie mydła w płynie? Zdradźcie swoich ulubieńców :)
to, ze nie trzeba kremować rak po myciu tym mydłem sprawia, że chce je mieć :)
OdpowiedzUsuńTo i ja się wybiorę po to mydło, bo już mi się kończy :) Moja lista zakupów staje się coraz dłuższa :)
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie wole mydła w płynie i lubię gdy dbają o moje dłonie :)
OdpowiedzUsuńciekawe się wydaje, ale ja jakoś wolę mydła w kostce:) Chociaż Taśka, która potrafi w ciągu 5 minut wybrudzić ręce(czym? - Gabi, nie wiem same się wybrudziły) byłaby nim zachwycona:)
OdpowiedzUsuńPS. podoba mi się zmiana na blogu :P
Usuńdziękuję :*
Usuńmoje dziecko też całkiem niepostrzeżenie się zawsze brudzi ;))
Muszę zainwestować :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, też chcem :P
OdpowiedzUsuńJa jednak wolę te w kostce;)
OdpowiedzUsuńteż je wielbię ale jednak te płynne są praktyczniejsze :)
UsuńLubię mydła w płynie, zawsze mam je w łazience te widziałam ostatnio na półce w sklepie i prawie je kupiłam, następnym razem kupię na pewno :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie kończy mi się moje także pora wybrać się na zakupy i kupić mydełko przez Ciebie polecane:)
OdpowiedzUsuńMam to mydło i właśnie zaczynam testowanie...:)
OdpowiedzUsuńzatem życzę miłych wrażeń :)
UsuńDuży plus dla mydełek w płynie, to że mam spokój z wiecznie brudną mydelniczką.
OdpowiedzUsuńKupię skoro nie wysusza.
racja - też tego nie lubię :)
Usuńmuszę zainwestować w to mydło. :)
OdpowiedzUsuńno proszę ile można powiedzizeć o mydle aż go chce :D
OdpowiedzUsuńzapraszam ;d
Również je mam i przyznaję, że jest bardzo dobre :)
OdpowiedzUsuń