Hej :)
Przyznam się Wam szczerze, że jeszcze do niedawna nie miałam pojęcia o kosmetyku przedłużającym trwałość cieni do powiek. Na co dzień nie maluję się szczególnie intensywnie - odrobina korektora i pudru, eyeliner czy kredka do oczu i obowiązkowo maskara - to mój zestaw bez którego czuję się...naga ;) Cieni używam na wyjścia czy imprezy, choć ostatnio powoli zaczęło się to zmieniać. Baza, która trafiła do mnie zupełnym przypadkiem (wygrana w konkursie) to Stay On Eyeshadow Base, Baza pod cienie od Hean.
Czego dowiemy się na jej temat od producenta:
Utrwalająca i wygładzająca baza pod
cienie prasowane i sypkie. Wzmacnia intensywność koloru, utrwala
cienie i ułatwia ich aplikację. Nie pozostawia tłustego filmu.
Moje wrażenia:
Opakowanie. Produkt znajduje się w małym i zgrabnym słoiczku o pojemności 14 g. Dość szeroka czarna zakrętka gwarantuje nam swobodny dostęp do kosmetyku, nawet jeśli zostały go już zaledwie resztki ;) Szata graficzna stonowana, czcionka utrzymana w tonacjach bieli i czerni z różowymi akcentami, brak krzykliwych elementów - to lubię ;)
opis |
Konsystencja. Zwarta i gładka, produkt nie wypływa ze słoika. Idealnie rozprowadza się na powiece, czy to za pomocą pędzla, czy po prostu palcami. Po odczekaniu 2-3 minut tworzy satynową powłokę, która idealnie przyjmuje cienie.
Wydajność. Jestem pozytywnie zaskoczona. Wystarczy jej naprawdę odrobina by idealnie pokryć całą powierzchnię powieki. Bazy używam od dobrych kilku miesięcy a niewiele jej ubyło :)
Kolor i zapach. Baza jest w odcieniu pudrowego różu, po nałożeniu idealnie stapia się ze skórą i staje się praktycznie niewidoczna. Zapach dość przyjemny, jakby lekko perfumowany. Mnie osobiście przypadł do gustu choć pewnie znajdą się i jego przeciwnicy :)
Działanie. Baza znacząco przedłuża żywotność cieni. Nie zbierają się one w załamaniach powiek, nie rolują i nie osypują. Cienie łatwiej rozprowadzić i pewniej trzymają się one powieki, pigmentacja nawet tych jaśniutkich staje się wyraźna. Jak dla mnie produkt naprawdę godny polecenia!
Moja ocena: 5/5
Cena: ok. 13 zł / 14 g
Znacie tę bazę pod cienie? Jaką można znaleźć w Waszej kosmetyczce?
W mojej nie można znaleźć żadnej, bo jakoś nie używam cieni :) Ale im dłużej jestem w blogosferze, tym bardziej moje nastawienie się zmienia i już mam plan zakupu cieni. No i bazy :)
OdpowiedzUsuńmam jedną baze ale rzadko uzywam :P
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńTeż nie miałam pojęcia o takich bazach, puki nie zaczęłam zagłębiać się w kwestie makijażu. Wiele dobrego słyszałam.czytałam o takich bazach i przyznam, ze tez mam ochotę się na jakąś skusić :)
OdpowiedzUsuńMam bazę pod cienie z Kobo i jestem z niej bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie zwykłam malować się cieniami i dlatego żadnej bazy nie mam, ale jeśli kiedyś zacznę, to wypróbuję tą, którą zrecenzowałaś :).
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu.
OdpowiedzUsuńMoże czas się rozglądnąć za tym cudem ?
Po tej opinii z pewnością ją kupię :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ta baza :)
OdpowiedzUsuńnie mam bazy bo rzadko nakładam cienie, ale jak już nakładam to myślę, że przydałoby mi się coś takiego :)
OdpowiedzUsuńJuż od daaawna przymierzam się do jej zakupu i Twoja opinia potwierdziła, że będzie to rozsądne posunięcie:)
OdpowiedzUsuńJa jak na razie zamówiłam sobie bazę z Avonu. Jak się nie sprawdzi to mam na oku właśnie tą Heanową :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam żadnej bazy, ale chyba najwyższa pora zaopatrzyć się w małe pudełeczko
OdpowiedzUsuńja mam bazę ale tylko z Dax :) jest fajna, ale oglnie to jakos nie przepadam za bazami:)
OdpowiedzUsuńMam ją już od 1,5 roku, pozostało mi ok. pół opakowania, a używam codziennie! Jest mega wydajna i niezastąpiona jeśli chodzi o mój makijaż, super wydłuża trwałość cieni :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam baz pod cienie. Ale wypróbuję.
OdpowiedzUsuńWahałam się nad nią, ale w końcu kupiłam tę z Dax.
OdpowiedzUsuńmam ja i jestem z niej bardzo zadowolona
OdpowiedzUsuńNo trzeba przyznać, że zaciekawił mnie ten kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie ta baza pod cienie.
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona baza to produkt firmy Paese :) jest niewiarygodna w stosunku do swojej ceny, zdecydowanie mój numer jeden!!
OdpowiedzUsuńDla zainteresowanych u mnie na blogu krótka notka, zapraszam :)