Hej, hej :)
Dziś chcę Wam przedstawić kosmetyk który skradł mi serce i zawładnął ciałem - Naturia, Masło do ciała z wanilią firmy Joanna ;) Otrzymałam je do testów od serwisu bangla.pl w ramach Klubu Kejt.
Do tej pory wydawało mi się że wolę świeże, cytrusowe zapachy, zarówno w oczyszczaniu, jak i pielęgnacji ciała. Masło o zapachu wanilii sprawiło że zdanie zmieniłam i zakochałam się w bardziej "kulinarnych" zapachach kosmetyków :)
Do tej pory wydawało mi się że wolę świeże, cytrusowe zapachy, zarówno w oczyszczaniu, jak i pielęgnacji ciała. Masło o zapachu wanilii sprawiło że zdanie zmieniłam i zakochałam się w bardziej "kulinarnych" zapachach kosmetyków :)
Opis ze strony producenta:
"Waniliowe masło do ciała Naturia o apetycznym zapachu zapewnia doskonałą pielegnację skóry. Nadaje jej wyjątkową miękkość i elastyczność, pozostawia gładką i miłą w dotyku. Specjalnie opracowana receptura zawiera odżywcze masło Shea i łagodzący ekstrakt z wanilii.
Wspaniałe rezultaty:
- Skóra intensywnie wypielęgnowana
- Zdecydowanie gładsza i milsza w dotyku
- Apetycznie pachnąca."
Wspaniałe rezultaty:
- Skóra intensywnie wypielęgnowana
- Zdecydowanie gładsza i milsza w dotyku
- Apetycznie pachnąca."
Moje wrażenia:
Opakowanie. Sporej wielkości plastikowy słoik zapewnia dobry dostęp do kosmetyku, nawet gdy zostaną go już zaledwie resztki :) Miła dla oka szata graficzna utrzymana jest w jasnej tonacji. Na opakowaniu znajdziemy wszystkie informacje o produkcie, łącznie z jego składem. Brakuje mi jedynie metalowego kapselka zdejmowanego przed pierwszym użyciem. Lubię tak zabezpieczone kosmetyki - mam pewność że nikt przed mną nie wtykał w nie palców ;)
skład |
opis |
Konsystencja: Nie jest typowa jak na kosmetyk tego typu - ma w sobie ciut z musu do ciała dzięki czemu szybko się je rozprowadza i dobrze się wchłania. Nie pozostawia tłustej warstwy, co również dla mnie jest sporym plusem.
Wydajność. Zaskoczyła mnie pozytywnie. Używam masła od około miesiąca a ubyło go może 1/3 pojemniczka. Naprawdę wystarczy niewielka ilość by porządnie wysmarować całe ciało :)
Zapach. Ujął mnie na tyle, że przekonałam się do "kulinarnie" pachnących kosmetyków. Nie jest chemiczny, wyczuwamy delikatne aromaty wanilii i masła shea. Długo utrzymuje się na skórze - po nałożeniu wieczorem następnego dnia rano jest wyraźnie wyczuwalny.
Działanie. Masło dobrze nawilża skórę, pozostawia ja gładką i miłą w dotyku. Przy regularnym stosowaniu skóra mniej się przesusza, staje się dobrze odżywiona i elastyczna.
Polecam używać w parze z olejkiem do kąpieli i pod prysznic z tej samej nuty zapachowej - doznania zmysłowe niezastąpione :)
Moja ocena: 5/5
Dostępność i cena: produkty z serii Naturia dostępne są w drogeriach i supermarketach
cena: ok. 8,50 zł / 250 g
cena: ok. 8,50 zł / 250 g
*Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt. Fakt ten nie wpłynął na moją ocenę produktu.
Ja lubię truskawkowy zapach :) Jakie ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc jeszcze nigdy nie miałam z nimi kontaktu
OdpowiedzUsuńwidzę go i mam ochotę go zjeść!
OdpowiedzUsuńMiałam to masełko. Zapach nr. 1 na mojej liście. Jest boskie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takiego zapachy :)
OdpowiedzUsuńZapach musi być zniewalający :)
OdpowiedzUsuńCzuję wanilię ;) Muszę kiedyś je zakupić :) Lubię masełka do ciała:)
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda to masełko
OdpowiedzUsuńja mam truskawkowe i jestem oczarowana
Ładnie pachnie ale jak dla mojej skóry nawilżenie jest zbyt krótkie
OdpowiedzUsuń