Na początek info ze strony producenta:
Działanie
W maseczce zastosowano kwas mlekowy o działaniu rozluźniającym spoiwo międzykomórkowe i złuszczającym nadmiar zrogowaciałych komórek. Usunięcie zrogowaciałej warstwy spłyca istniejące zmarszczki i odsłania „młodsze”, jaśniejsze warstwy naskórka. Koloryt skóry staje się jaśniejszy i bardziej wyrównany. Dodatek korundu – zmikronizowanego bardzo twardego minerału przyspiesza i pogłębia proces złuszczania. Maseczka działa na zasadzie podobnej do popularnego zabiegu kosmetycznego pod nazwą mikrodermabrazja.
Pozbawiony warstwy zrogowaciałych komórek "młody" naskórek kilkakrotnie lepiej wchłania substancje odżywcze.
Właściwości i przeznaczenie
Maseczka K+K jest hydrożelem bez dodatków tłuszczowych oczyszcza skórę, rozjaśnia naskórek, spłyca zmarszczki, oraz przygotowuje skórę do lepszego wchłaniania kosmetyków odżywczych. Działa powierzchownie. Polecamy stosować maseczkę do cery mieszanej, tłustej i trądzikowej (bez czynnych wykwitów ropnych), oraz do cery tłustej, zmęczonej i dojrzałej. Doskonale się sprawdza w okolicach skroni, spłyca tak zwane „kurze łapki”.
Moja opinia:
Prosty słoik o podwójnych ściankach prezentuje się klasycznie i stylowo. Wykonany z solidnego plastiku odpornego na zarysowania czy upadki (zaliczył ich kilka, niestety), dopełniony białą zakrętką. Szata graficzna prosta i stonowana, bez najmniejszego szaleństwa - składniki, opis i działanie kosmetyku - ale na cóż nam coś więcej :)
Niezwykle natomiast spodobały mi się dwie rzeczy. Plastikowy kapselek z praktycznym uchwytem, który chroni kosmetyk przed niechcianym przemieszczaniem się wewnątrz słoiczka oraz ogranicza dostęp zanieczyszczeń i bakterii do napoczętego już produktu, a także stempelek z datą produkcji umieszczony na spodzie słoiczka. To istotne - musimy go bowiem zużyć w ciągu 8 miesięcy od daty produkcji i 3 miesięcy od otwarcia. Biorąc pod uwagę moją sklerozę, dopisałam tam sobie tę drugą datę ;)
Maska ma charakterystyczny, kwaśny zapach. Może nie do końca przyjemny ale i niespecjalnie przykry, zaliczyłabym go do grona neutralnych. Nie drażni nosa podczas przebywania w jego pobliżu, szybko można się do niego przyzwyczaić. Konsystencja na pierwszy rzut oka wydaje się jednolita i lekko żelowa. Przy bliższym kontakcie okazuje się jednak, że jest w niej zatopiona cała masa drobinek tajemniczego korundu (zmikronizowanego bardzo twardego minerału).
Mimo niewielkich rozmiarów, są one niezwykle twarde i ostre. Obawiałam się zatem pierwszego użycia - moja skóra bywa kapryśna, zdarza się jej reagować zaczerwienieniem czy podrażnieniem na nieznane wcześniej składniki. Do tego w skład peelingu wchodzi i kwas mlekowy... Jednak kto nie ryzykuje ten nie żyje, jak mawia moja nieoceniona Babcia, odważnie nałożyłam więc kosmetyk na twarz :)
Producent zaleca, by kosmetyk nałożyć na skórę równomierną warstwą i po kilku minutach rozpocząć delikatny masaż. Ważne by ominąć delikatne okolice oczu oraz te partie, gdzie skóra może być w jakikolwiek sposób podrażniona, by uniknąć nieprzyjemnego uczucia szczypania. Po wymasowaniu twarz dokładnie spłukać letnią wodą (ja używam przegotowanej).
Mimo moich początkowych obaw, kosmetyk w żaden sposób nie podrażnił mojej skóry. A co jej zafundował? Już po pierwszym użyciu widać było zauważalne zmiany - twarz była doskonale oczyszczona, gładka i niezwykle miękka. Przy regularnym stosowaniu zaś (nakładam raz w tygodniu) zauważyłam stopniowe rozjaśnianie przebarwień i wyrównanie kolorytu skóry. Młodsze warstwy skóry które stopniowo są odsłaniane wyglądają zdrowiej i jędrniej. Kurze łapki uległy sporej redukcji a bruzdy na czole lekkiemu spłyceniu. I pory zostały ładnie oczyszczone, są zdecydowanie mniejsze i obkurczone. Kosmetyk idealnie przygotowuje buzię pod dalszą pielęgnację - po każdorazowej aplikacji nakładam na twarz sporą warstwę treściwego kremu odżywczego, który skóra wchłania w ekspresowym tempie.
Składu analizować nie będę, ale wklejam dla zainteresowanych. Jak widać jest krótki i naturalny - jak zawsze w kosmetykach Fitomed :) Dla mnie dodatkowym atutem jest fakt, że kosmetyk nie uczula i nie podrażnia nawet wrażliwej skóry! Mogę zatem śmiało napisać, że to produkt, który na stałe zamieszka w mojej łazience :) Regularnie stosowany działa cuda! Jest przy tym szalenie wydajny - dzięki swej lekkiej konsystencji starcza naprawdę na długo - ja używam go prawie półtora miesiąca a ubytek w słoiczku jest nieznaczny. Biorąc pod uwagę cenę kosmetyku, to niewątpliwie jego kolejna zaleta :)
Moja ocena: 5 / 5
Cena: 27 zł / 50 ml
Ten i inne naturalne i ziołowe kosmetyki dostępne w SKLEPIE INTERNETOWYM FITOMED. Firmie serdecznie dziękuję za możliwość przetestowania maseczki. Pragnę jednocześnie zaznaczyć iż fakt, że otrzymałam ją za darmo, nie miał wpływu na rzetelność mojej recenzji.
Już za kilka dni zapraszam na recenzję kremu arganowego tej firmy :) A Wy, lubicie naturalne kosmetyki?
No no zaciekawilas mnie tym kosmetykiem :) a ja nic nie mialam z Fitomedu,chyba muszę bliżej przyjrzeć się kosmetykom tej firmy :)
OdpowiedzUsuńja miałam do tej pory ich cztery kosmetyki i żaden mnie nie zwiódł ;)
UsuńNigdy nie miałam z nim do czynienia, ciekawi mnie konsystencja.
OdpowiedzUsuńjest zaskakująco lekka a jednocześnie nie spływa z twarzy po nałożeniu :)
UsuńMnie również zaciekawiłaś, tym bardziej że poszukuję czegoś oczyszczającego pory ;)
OdpowiedzUsuńpolecam, myślę że będziesz zadowolona :)
Usuńmojej mamusi zapewne by się spodobał ;) . ale Ty robisz świetne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńmyślę ze obie byłybyście zachwycone ;)
UsuńSzukam czegoś, co spłyci moje pierwsze zmarszczki :) Myślę, że ta maseczka będzie jak znalazł!
OdpowiedzUsuńMiałaś kiedyś zabieg mikrodermabrazji? Kosmetyczka przesuwa po twarzy głowicą, która lekko zasysa skórę do środka, przesuwanie powoduje złuszczanie naskórka, ponieważ powierzchnia głowicy jest szorstka, pokryta korundem :) Obecnie są dwa rodzaje mikrodermabrazji: diamentowa i korundowa w zależności, czym pokryta jest głowica aparatu ;)
nie miałam niestety choć kilka razy robiłam do niej podchody ;)
UsuńKorund to tlenek glinu. Używany jest przy mikrodemabrazji :) Także jest to jak najbardziej jeden z lepszych zdzieraków :) A kwasu mlekowego nie ma się co bać. Występuje on w naturalnym czynniku nawilżającym naszą skórę i jest genialny jeśli chodzi o działanie z kolagenem :) A co do składu, to nie jest zaraz taki naturalny, gliceryna to przecież alkohol, masz PEG-i. Ale nie powiem, skład urzeka :)
OdpowiedzUsuńjuż się dokształciłam ale serdeczne dzięki za info :)
Usuńa PEG-i pod koniec składu więc nie jest źle ;)
muszę wypróbować jak taki dobry, szczególnie na pory :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie daj znać jak sprawdził się u Ciebie :)
Usuńmam ja i też jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńfajnie że i u Ciebie się sprawdza :)
Usuńobkurczenie porów by mi się przydało, bo ostatnio dzieje się z nimi coś dziwnego..
OdpowiedzUsuńwypróbuj zatem koniecznie :)
UsuńZgadzam się, to prawdziwy hit :)
OdpowiedzUsuńnie wiem jak do tej pory się bez niego obchodziłam ;)
UsuńNo wszędzie czytam pozytywne opinie na jego temat :))
OdpowiedzUsuńczyli coś w tym jest - po prostu jest taki świetny!
Usuńo kurcze czuje sie skuszona :P
OdpowiedzUsuńrównież jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńŚwietny produkt.
OdpowiedzUsuńone jest mega super cudowna i jestem w nich zakochana :P
OdpowiedzUsuńwidzę że nie tylko mnie skradła serce :)
UsuńNiesamowicie zaciekawił mnie ten kosmetyk !!
OdpowiedzUsuńpolecam Ci go serdecznie!
Usuńoj.. kusisz <3
OdpowiedzUsuńDla mnie również hit ;)
OdpowiedzUsuńKolejny ciekawy produkt Fitomed :)
OdpowiedzUsuńJa z maskami słabo stoję, ale chyba muszę zacząć kupować te z krótką datą wazności wtedy będę miała większego "kopa" aby ją wykorzystać :)
OdpowiedzUsuńto jest jakiś sposób i większa motywacja ;)
UsuńMój cierpliwie czeka aż skończę krem Beta-Skin :D czyli za niedługo zaczynam :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jak sprawdzi się u Ciebie :)
UsuńBardzo mnie ciekawi i z chęcią bym wypróbowała ale myślę że dopiero za jakiś czas bo zapsay w tym miesiącu zrobiłam ogromne :)
OdpowiedzUsuńja też jakoś wyjątkowo w tym miesiącu poszalałam ;)
Usuńczytałam o niej dużo dobrego ;)
OdpowiedzUsuńWygląda na to, że to fantastyczny produkt. Mnie tylko od tej firmy odciąga wygląd ich opakowań, niby detal a jakoś działa tak, ze nie zachęca. Jednak opinie mają na prawdę świetne :)
OdpowiedzUsuńprawdziwy esteta może się do nich przyczepić, ale uważam że w tym wypadku to drugorzędna sprawa :)
Usuńno teraz to już chyba muszę wypróbować tą maseczkę:)
OdpowiedzUsuńmyślę że nie będziesz żałować :)
UsuńCoś czuję,że zaniedługo zaopatrzę się w tę maseczkę :P
OdpowiedzUsuńZ opisu wynika, że to po prostu ideał ;) Kolejny kosmetyk Fitomedu godny uwagi ;)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie bomba!
UsuńPrzyznam szczerze, iż zaciekawiłaś mnie tym produktem. Jeśli naprawdę tak dobrze oczyszcza skórę i obkurcza pory - musi być mój! :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie daj znać jak sprawdza się u Ciebie :)
UsuńCiekawy produkt :P
OdpowiedzUsuńod dłuższego czasu czaje się na tą maseczkę i coś czuję że warto ;)
OdpowiedzUsuńwarto, oj warto :)
Usuńja coraz bardziej przekonuję się do naturalnych kosmetyków, zainteresowałaś mnie tym produktem :)
OdpowiedzUsuńcała przyjemność po mojej stronie :)
UsuńMieliśmy, uwielbiamy- świetny produkt!
OdpowiedzUsuńnie czytałam chyba jeszcze o niej negatywnej opinii :)
Usuńteż mam :) i polubiłam :)
OdpowiedzUsuńU mnie to cudo czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jak sprawdzi się u Ciebie :)
Usuńliczę na cud ze strony tego kosmetyku:)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki żeby się udało ;)
Usuńbardzo lubię. piękne zdjęcia, oddające stan faktyczny konsystencji
OdpowiedzUsuńtrudno było ją uchwycić ale jakoś się udało :)
UsuńUżywam samego korundu, robię z niego peeling-mikrodermabrazję, i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńkurcze, to tylko ja taka niedouczona byłam ;)
UsuńJuż go kilkukrotnie niemal kupiłam - jedyne, co mnie zniechęca to cena wysyłki ;)
OdpowiedzUsuńwarto zamówić kilka rzeczy, albo namówić koleżankę/mamę/sąsiadkę i złożyć wspólne zamówienie :)
UsuńJak wykończysz ten kosmetyk polecam zakup samego korundu:)
OdpowiedzUsuńWtedy mieszasz z czym chcesz, nawet z mlekiem czy miodem:) I naturalny, dobrze zdzierający peeling gotowy:)
jesteś kolejną osobą która go poleca, skuszę się więc na pewno :)
Usuń