Recenzja: Lovely Strongly Regenerating Nailcare. Odżywka silnie regenerująca.

Witajcie :)

U mnie dziś niedziela pod znakiem błogiego lenistwa - obiad prawie gotowy, w planach wizyta u Babci z okazji jej jutrzejszego Święta :) To lubię!

Pamiętacie zawartość sierpniowego ShinyBoxa, które pokazywałam Wam TUTAJ. Dziś czas na recenzję odżywki Lovely Strongly Regenerating Nailcare.

Lovely Strongly Regenerating Nailcare

Co pisze o niej producent:

Odżywka silnie regenerująca płytki paznokcia

Problem: Słabe  i matowe paznokcie.
Jak to działa?
Odżywka bogata w składniki odżywcze silnie wzmacniające i regenerujące powierzchnię paznokcia. Dzięki zawartości odżywczej keratyny paznokcie mniej się rozdwajają przez co zachowują zdrowy wygląd.
Jak stosować?
Stosować przez okres co najmniej  2 tygodni. Można stosować ochronnie jako podkład pod lakier.

Moje wrażenia:

Odżywka zamknięta jest w buteleczce o pojemności 11 ml. Nie jest zakręcana jak każdy standardowy lakier czy odżywka zakrętką z długą nasadką, jej zamknięcie wygląda raczej jak korek. Na pierwszy rzut oka myślałam zatem że to produkt w postaci żelu do wsmarowywania w płytkę paznokcia.

Jakie było moje zdziwienie, gdy po odkręceniu moim oczom ukazał się pędzelek. Dość długi, smukły i wąziutki. Lubię takie, bo precyzyjnie można nimi nałożyć produkt na paznokieć. 

Konsystencja odżywki jest dość rzadka. Podczas pierwszej aplikacji nabrałam jej zbyt wiele, teraz już wiem że wystarczy naprawdę odrobina by pokryć dokładnie całą płytkę. Ma jasny, delikatnie perłowy kolor, który na paznokciach prezentuje się lekko i subtelnie. 

Odżywkę nakładam samodzielnie lub jako bazę pod lakier kolorowy. W przypadku aplikacji samej odżywki zmywam starą warstwę co drugi lub trzeci dzień i nakładam kolejną. Używam jej regularnie od dwóch tygodni. Kondycja moich paznokci poprawiła się dość znacznie w tym czasie. Przestały mi się one notorycznie łamać, co do tej pory było moją zmorą - nigdy nie miałam kompletu paznokci jednakowej długości, zawsze któryś musiał mieć uszczerbek ;) Nie zauważyłam natomiast by odżywka w widoczny sposób stymulowała wzrost paznokcia, ale może minęło zbyt mało czasu by ta obietnica miała się spełnić ;)

jedna warstwa odżywki, szuczne światło

 Podsumowując. Lovely Strongly Regenerating Nailcare to produkt który spełnił moje oczekiwania. Dobrze się go aplikuje, jest wydajny i przede wszystkim działa. Opakowanie przyciąga oko, pędzelek jest precyzyjny. Z pewnością wrócę do tej odżywki, jak tylko skończę obecne opakowanie.

Moja ocena: 4,5 / 5 (jeszcze nie wiem czy zgodnie z obietnicą producenta stymuluje wzrost paznokci, odjęłam zatem pół punktu)

Dostępność i cena:

Moja odżywka, jak wiecie, była zawartością ShinyBoxa. Producent podaje że cała oferta Lovely dostępna jest w drogeriach Rossmann.

cena: 7 zł / 11 ml

Znacie tę odżywkę, jak sprawdza się u Was?

***************

Chciałam Wam jeszcze serdecznie podziękować za dzisiejszą niespodziankę. Zaglądam rano na bloga a tu okrągła i piękna liczba 100 obserwujących. Gdy zaczynałam moją przygodę z blogowaniem niewiele ponad dwa miesiące temu, byłam pełna obaw czy będzie to miało większy sens, czy ktoś będzie chciał tu zaglądać i czytać moje wypociny :) Dziękuję Wam za to że tak się dzieje, że swoją obecnością i komentarzami motywujecie mnie do tej pasji, która wciągnęła mnie już niesamowicie :)

                                                           
                                                             Miłej niedzieli :)