Witajcie!
Jak upłynął Wasz dzień? Mój był z gatunku tych cięższych - w pracy szef dał popalić, drogowcy znowu zaskoczeni przez zimę nie nadążają z doprowadzaniem dróg do normalności, przez co w samochodzie spędziłam dwa razy tyle czasu co zazwyczaj...Aby odreagować, postanowiłam wybrać się na zakupy...do drogerii, bo gdzie by indziej ;) Co kupiłam?
Pierre Rene - cienie do powiek - grafit nr 11, butelkowa zieleń nr 02. Mam je pierwszy raz, nie wiem jak się sprawdzą ale spodobała mi się ich funkcjonalność - ta pacynka w zamknięciu :) Cena 6,30 za 1,5 g.
Joanna, Z apteczki babuni, Kąpiel solankowa jodowo-bromowa o zapachu ziołowym. Zimą jakość częściej wybieram długie kąpiele w wannie pełnej piany a zapach tego płynu mnie po prostu urzekł. Zobaczymy jak z jego dobroczynnymi właściwościami ;) Cena 7 zł za 700 ml.
Bielenda Olejek do kąpieli anty-cellulit cyprys+cedr, aromatyczna kąpiel wyszczuplająca. To oprócz zapachu zachęcił mnie opis producenta - olejki terapeutyczne działają ożywczo na ciało i psychikę (tego mi ostatnio trzeba;) oraz pobudzają ukrwienie (wiecznie marznę więc liczę na ten efekt;) Cena 10,50 zł za 300 ml.
Bielenda 2-fazowy płyn do demakijażu oczu z bawełną. Chciałam kupić podobny z Delii bo naczytałam się o nim wiele dobrego, niestety nie było. Skusiłam się zatem na ten choć nie wiem jak się sprawdzi bo dotąd go nie używałam. Czy wzmocni rzęsy, tak jak obiecuje producent? Zobaczymy :) Cena 5,20 zł za 125 ml
Płyn do demakijażu Astor dostałam jako gratis, próbka ma 30 ml i też nigdy wcześniej nie miałam z nim styczności.
*********************
A teraz moje dzisiejsze przesyłki. One już na dobre poprawiły mi humor po powrocie do domu :D
Cudowności dla moich paznokci. Kosmetyki do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt.
W paczuszce znalazły się:
1. Zmywacz do paznokci w żelu o zapachu mango - jak dla mnie zupełnie innowacyjna formuła, pierwszy raz się spotykam z taką formą zmywacza. Aromat mango faktycznie wyczuwalny, choć nie zabija do końca acetonu :) Pojemność 150 ml
2. Pilnik szklany F3Systems - dość sporych rozmiarów, w miłym dla oka limonkowym kolorze.
3. Lakier do paznokci Beauty Shine nr 7123 - przyjemny turkusik, nowość w ofercie firmy. Jestem ciekawa jego trwałości na pazurkach. Pojemność 6 ml.
Jakiś czas temu na profilu Glow.pl udało mi się wygrać lakier-niespodziankę. Jak się okazuje to piękna i klasyczna czerń od Max Factor, nr 36. Takiego koloru jeszcze nie mam w swojej kolekcji więc bardzo się z niego cieszę :)
W rozdaniu na blogu Angelisiak, sponsorowanym przez firmę Joanna, udało mi się wygrać kolejny produkt Z apteczki babuni - to odżywczy balsam do ciała z proteinami mlecznymi i ekstraktem z miodu. Jestem ciekawa jak się sprawdzi, na razie wiem jedno - pachnie obłędnie! Angeliko - raz jeszcze dziękuję :)
*********************
Jeśli udało się Wam dotrwać do końca wpisu, to chciałam jeszcze przypomnieć o moim ROZDANIU. Gorąco zapraszam, nagrody czekają :)
O kurcze oglądam i oglądam i końca nie widzę..;D Gratuluję tylu wygranych:)
OdpowiedzUsuńświetne;) Bawełne mam zrecenzowaną u siebie;) lakier boski i jak chcesz to wpadnij do mnie na rozdanie,może Ci się uda;)
OdpowiedzUsuńfajne kosmetyki, a produkty Bielendy bardzo mnie kuszą :)
OdpowiedzUsuńJak ja nie lubię dwufazówek, tak Bielenda sprawdziła się u mnie bardzo dobrze. Co do cieni z Perre Rene, mam tą zieleń - dobrze wyglądają używane właśnie pacynką, przy używaniu pędzlem robią się sine :/
OdpowiedzUsuńDzięki za radę, ona ma taką fajną strukturę - lekko gumkowatą, fajnie się nią cenie rozprowadza :)
UsuńGratki i zakupów udanych i przesyłek, czekam na recenzje, szczególnie ciekawi mnie Bielenda, czy rozgrzeje zmarżluchów.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny widok na koniec dnia - aż miło popatrzeć na takie cuda :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że paczuszka dotarła.
OdpowiedzUsuńA zakupy widzę udane, te cienie bardzo interesujące :)
Super zakupy i przesyłki :) Do mnie niedługo ma dojść zestaw kosmetyków z Bielendy również z 2-fazowym płynem do oczu. Nigdy go nie miałam i jestem ciekawa jak działa :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe "łupy" i mój ukochany olejek do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńNo no to dzień zakończył się jednak bardzo dobrze :) Gratuluje zakupów i fantastycznych przesyłek. :)
OdpowiedzUsuńsmieszne te aplikatorki
OdpowiedzUsuńGratuluję wspaniałych zakupów i przesyłek! :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe zakupy i przesyłki :) Ciekawa jestem szczególnie cieni :)
OdpowiedzUsuńŚwietne wygrane! A lakier MF wygląda naprawdę interesująco :P
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam robić zakupy na poprawę humoru :) Gdyby tak pieniądze spadały z nieba :D ... Obserwuję kochana :) Miło będzie się zaprzyjaźnić blogowo :) !
OdpowiedzUsuńFajne te cienie do powiek:)
OdpowiedzUsuń