Owocowo
pachnące kosmetyki to zdecydowany must have w mojej codziennej pielęgnacji - te
nuty cenię dużo bardziej niż kwiatowe czy pudrowe. Najczęściej są to aromaty
cytrusów, ostatnio jednak trafiło do mnie kilka borówkowych cudeniek od Nacomi.
Dziś o jednym z nich - przedstawiam wygładzający peeling do twarzy
przeznaczony dla skóry suchej i normalnej. Czy się polubiliśmy?
Zapraszam!
Od producenta:
Naturalny
Peeling Nacomi z ekstraktami roślinnymi posiada właściwości zabiegu
mikrodermabrazji. Peeling do twarzy, który proponuje firma Nacomi nie zostawia
na twarzy tłustej poświaty mimo iż stworzony został z olejów. Produkowany przez
nas produkt ma postać żelu stworzonego z połączenia drogocennych olejków, które
przez dodanie do nich korundu dają efekt peelingu. Wersja wygładzająca
posiada w swoim składzie ekstrakt z borówki, witaminę C oraz olej z
dzikiej róży, które wspomagają walkę z przebarwieniami i zmęczoną i szarą cerą.
Moja opinia:
Zacząć muszę od zapachu peelingu, bo inaczej po prostu się nie da ;) Jest tak sugestywny że po podważeniu wieczka ma się ochotę go posmakować a nie nakładać na twarz, uwierzcie mi że naprawdę trudno się powstrzymać! Aromat słodkich borówek zerwanych prosto z krzaka przybiera jeszcze na sile podczas aplikacji kosmetyku i towarzyszy nam przez cały zabieg delikatnie dopieszczając zmysł powonienia. Jeśli o mnie chodzi, zakochałam się bez pamięci :)
Opakowanie
zgrabne i poręczne -
plastikowa tubka stojąca "na głowie", dzięki czemu kosmetyk zawsze
gotowy jest do użycia. Jej bezbarwne ścianki gwarantują pełną
kontrolę nad szybkością ubywania peelingu, na czas zatem możemy poczynić
kolejne zakupy :) Zamknięcie na klik działa sprawnie, nie zacina się i
nie wyłamuje. Dozownik odpowiednich rozmiarów, precyzyjnie podaje
produkt i co najistotniejsze nie zapycha się. Szata graficzna prosta, na
froncie soczyste borówki, na odwrocie opis działania i skład kosmetyku.
Jeśli
już przy składzie jesteśmy przyznam szczerze że pierwszy raz mam z
podobnym do czynienia. Jego innowacyjność polega na nietypowym
połączeniu drogocennych olejków (ze słodkich migdałów, avokado,
słonecznikowego oraz z dzikiej róży) z magicznym w działaniu minerałem o
nazwie korund. Prócz tego witamina E, łagodna substancja myjąca oraz
tytułowy ekstrakt z borówki, który dopełnia całości. Przyznam że taki miks
naprawdę robi wrażenie i co najistotniejsze - działa skutecznie!
I
konsystencja peelingu różni się nieco od tych powszechnie dostępnych na
rynku. Na pierwszy rzut oka niepozorna, delikatna i żelowa, z widocznymi
pęcherzykami wewnątrz. Po zetknięciu z niewielką nawet ilością wody zmienia
się w białą kremową emulsję, która bez problemów daje się prowadzić po
skórze. I kolejna niespodzianka - wyczuwalne dopiero w kontakcie ze skórą miliony
maleńkich jak ziarenka piasku drobinek korundu. Niech Was nie zwiedzie ich
rozmiar, potrafią działać jak niejeden mocny zdzierak! W zależności od
intensywności i długości masowania twarzy możemy osiągnąć z jego pomocą różne
stopnie złuszczenia martwego naskórka.
Na
koniec rzecz najważniejsza - działanie. Skóra po użyciu staje się
delikatnie zaróżowiona a jej koloryt wyrównany, w oka mgnieniu odzyskuje
promienny i zdrowy wygląd. Jest jedwabiście gładka, delikatna i miękka
w dotyku. Dzięki formule bogatej w oleje staje się także dogłębnie
odżywiona i nawilżona, nie ma mowy o uczuciu przesuszenia czy ściągnięcia,
jakie często towarzyszy nam po wykonaniu peelingu. Nie tworzy przy tym na
twarzy tłustej warstwy, nie zapycha.
Peeling
zauroczył mnie tak swoim skutecznym działaniem jak naturalnym składem i
smakowitym aromatem. Bez dwóch zdań mogę napisać ze to jeden z moich ulubieńców
mijającego lata i z pewnością sięgnę po niego jeszcze w przyszłości!
Moja ocena: 5 /5
Cena: 25 zł / 75 ml
Dostępność: Hebe, sklep firmowy producenta
Moja ocena: 5 /5
Cena: 25 zł / 75 ml
Dostępność: Hebe, sklep firmowy producenta
Kosmetyk otrzymałam do testów od firmy Nacomi. Fakt ten nie miał wpływu na rzetelność mojej recenzji.
Miałyście
już okazję poznać peelingi do twarzy Nacomi? Co o nich sądzicie?
Akurat szukam dobrego peelingu do twarzy. Chętnie wypróbuję Nacomi. Opakowanie cudne.
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńZnakomicie wygląda ten peeling ;)
OdpowiedzUsuńi tak też się spisuje :)
UsuńNie znam firmy, ale po tej recenzji czuje się zachęcona aby to zmienić; )
OdpowiedzUsuńprzyznam że jak na razie wszystkie ich produkty trafiają w mój gust :)
UsuńLubię produkty Nacomi, ale z tym jeszcze styczności nie miałam :)
OdpowiedzUsuńto nowość, w linii cztery różne rodzaje peelingów :)
UsuńWłaśnie szukam dobrego peelingu do twarzy ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji, ale na pewno wypróbuję któraś z 4 wersji :)
OdpowiedzUsuńdaj znać jak spisuje się u Ciebie :)
Usuńja mam wersję z kakaowcem :)
OdpowiedzUsuńjestem pewna że spisuje się równie dobrze :)
UsuńCiekawy produkt.:)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja. Zapach musi być piękny. Chętnie się z nim zapoznam :)
OdpowiedzUsuńzapach jest powalający!
UsuńMam ten sam peeling i zgodzę się z twoją opinią że jest świetny :D Mam zamiar spróbować też innych
OdpowiedzUsuńi mnie kuszą pozostałe :)
UsuńChętnie go przetestuję.
OdpowiedzUsuńKusisz <3
OdpowiedzUsuńMmm.. kocham borówki :)
OdpowiedzUsuńU mnie nacomi jeszcze nie gościło
OdpowiedzUsuńTyle już czytałam pozytywnych recenzji tego produktu! :)
OdpowiedzUsuńAle fajnie się prezentuje! Czytalam dobre opinie ale jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńzatem polecam wypróbować ;)
Usuńcydowne zdjecia:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :-*
Usuńkorzystam tylko z peelingów enzymatycznych
OdpowiedzUsuńi mnie ich działanie nie wydaje się zadowalające...
UsuńDla samego zapachu bym wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńzdecydowanie jest tego wart :)
UsuńMożna się w nim zakochać :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie :)
UsuńChoćby dla samego zapachu chciałabym wypróbować ! :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki Nacomi kuszą mnie coraz bardziej :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic tej firmy. :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie bym go wypróbowała :) akurat wczoraj otworzyłam sobie nowy peeling i niestety mnie uczulił, więc jakby nadal jestem bez :(
OdpowiedzUsuń"uwielbiam" kosmetyki które idą w odstawkę po jednym użyciu...
UsuńCiekawia mnie te peelingi :)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie miałam ani nie widziałam, ale podoba mi się konsystencja i chyba by mi odpowiadał.
OdpowiedzUsuńkonsystencja jest faktycznie rewelacyjna!
Usuń