ambasadorek nowości Le Petit Marseillais. W ubiegłym roku miałam okazję brać udział w pierwszej edycji tej przygody zatem i tym razem postanowiłam wysłać swoje zgłoszenie :) Z ogromną radością kilka dni temu odebrałam wiadomość że w najbliższym czasie mogę spodziewać się pachnącej przesyłki. Firma nie zdradziła nic więcej, nie wiedziałyśmy co będzie kryła magiczna paczuszka. Wczoraj po powrocie z pracy mogłam nareszcie zaspokoić swoją ciekawość :) Jeśli jesteście ciekawe co znalazłam w środku zapraszam do dalszej lektury :)
Tak jak i w poprzedniej edycji duży nacisk położony został na opakowanie niespodzianki. Jestem wzrokowcem i zwracam ogromną uwagę na takie detale, zatem już na wstępie moje oczy rozbłysły ;) Kartonik z solidnej tektury, z fabryczną pieczęcią i firmowym logo na froncie. Wnętrze całe w lawendzie, bez dwóch zdań symbolu Prowansji. Tekturki elegancko docięte na wymiar zawartości, tak by wszystko bez uszczerbku mogło przetrwać podróż i dotrzeć na miejsce.
Po uchyleniu wieczka było jeszcze piękniej i ciut zagadkowo :) Na samym wierzchu znalazłam bowiem ... przepaskę na oczy. Od wewnątrz mięciutka frotka, na zewnątrz delikatnie błyszczący materiał. Całości dopełnia regulowana gumka mocująca to cudo na głowie. Ale w jakim celu została dołączona do paczki?
Tuż pod przepaską odkryłam przewodnik ambasadorki przybliżający całą akcję, list oraz kilka kart do rozdania przyjaciółkom.
No i pora na część zasadniczą czyli kosmetyki :) Tym razem poznawać będę produkty do kąpieli i pod prysznic, jednak nie wszystko od razu było takie oczywiste. I tutaj jednocześnie okazało się, do czego służyć ma wspomniana wyżej przepaska. Aby maksymalnie podkręcić naszą ciekawość producent obie butle opasał banderolkami. Po zakryciu oczu i wyostrzeniu zmysłu węchu naszym zadaniem miało być odkrycie zapachów kosmetyków :)
Oba cuda pachną niezwykle świeżo a nutę przewodnia grają tutaj cytrusy. Większa butla skrywa delikatny żel 2 w 1 pod prysznic i do kąpieli Pomarańcza i Grejpfrut, zaś w mniejszej znajdziemy delikatny żel pod prysznic Werbena i Cytryna. Oba cudne i na chwilę obecną nie potrafię wskazać zdecydowanego faworyta ;) Wiem jedno - na cieplejszą część roku jaka właśnie przed nami będą wręcz idealne :)
Paczka miała także tajemniczą skrytkę, a w niej całe mnóstwo próbek do rozdania koleżankom. Szkoda tylko że ich zawartość jest tak różna od pełnowymiarowych produktów które otrzymałyśmy. To żel pod prysznic Kwiat Pomarańczy oraz mleczko nawilżające Masło Shea, Słodki Migdał i Olejek Arganowy, czyli dokładnie taki sam zestaw jaki mieścił się w pierwszej paczce ambasadorskiej...
Pachnące testy uważam za rozpoczęte, za jakiś czas wyglądajcie zatem moich relacji. Jeśli kosmetyki spiszą się tak fantastycznie jak pachną to mają szansę zostać moimi letnimi ulubieńcami ;)
Czy w wasze łapki również wpadło to magiczne pudełko? Jak podoba się Wam jego zawartość?
Ale wspaniała przesyłka, gratuluję !:)
OdpowiedzUsuńI ja ją otrzymałąm ! :)
OdpowiedzUsuńmiłych testów!
UsuńGratulacje. Pomarańcza z grejpfrutem musi pachnieć obłędnie :)
OdpowiedzUsuńoba pachną cudnie!
Usuńwspaniała przesyłka, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńNiestety mi tym razem się nie udało :)
OdpowiedzUsuńZapachy muszą być świetne
idealne na lato!
UsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńTym razem nie miałam szczęścia
Też dostałam, firma umie zadbać o zmysły :) Rewelacja
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
UsuńTeż dostałam, podobają mi się zapachy tych żeli.
OdpowiedzUsuńmiłego testowania!
Usuńpostarali się :D
OdpowiedzUsuńa mi się nie podoba... ten zapach z werbeną jest okropny psuje mi całą paczkę ;d
OdpowiedzUsuńno nie żartuj, naprawdę?
UsuńSuper pomysł z tą przepaską :)
OdpowiedzUsuńna razie używa jej synek - ma przy tym niezłą frajdę ;)
UsuńTeż mam to pudełeczko :) I również żałuję, że próbki są takie same jak w poprzedniej paczce, bo tamte zapachy już znają moi znajomi :/
OdpowiedzUsuńdokładnie. dużo logiczniej byłoby dołączyć próbki nowych zapachów...
UsuńMi też się udało:)
OdpowiedzUsuńgratki!
UsuńŚwietna zawartość :)
OdpowiedzUsuńmnie jakoś ta firma nie przekonuje :)
OdpowiedzUsuńKochana gratuluję....mi się tym razem nie udało :)
OdpowiedzUsuńMiłego i pachnącego testowania :*
ależ to wszystko jest pięknie zapakowane!
OdpowiedzUsuńrobi wrażenie!
UsuńGratuluję i zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńO! Werbena i cytryna :) Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńjest boska!
Usuńbardzo lubię ich żele więc na wieść, że zostałam ambasadorką bardzo się ucieszyłam ;)
OdpowiedzUsuńgratuluje :) ja nie widziałam nic a nic o akcji:)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się te zapachy :) Gratulacje.
OdpowiedzUsuńGratuluje i miłego testowania ;)
OdpowiedzUsuńZapachy muszą być wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńOch... Żałuję, że się nie złosiłam :(
OdpowiedzUsuńStrasznie podoba mi się paczuszka! :)
OdpowiedzUsuńGratulacje tytułu ambasadorki :) . Przydałaby mi się opaska na oczy :D
OdpowiedzUsuńGratuluję, super paczuszka :) widzę, że wiele blogerek dostało paczkę od firmy.
OdpowiedzUsuń