Tym razem spotkałyśmy się w restauracji Pod Tubą, miejscu niezwykle klimatycznym, usytuowanym w sercu rybnickiego rynku. Pierwotnie spotkanie miało odbyć się w cichym zakątku knajpki, z dala od ciekawskich oczu innych klientów. Salka ta niestety była bardzo kiepsko oświetlona więc ze względu na charakter imprezy musiałyśmy przenieść się tuż obok wejścia głównego. Na szczęście ruch nie był zbyt duży więc i zbytniego zainteresowania nie wzbudzałyśmy ;)
Zgodnie z zapowiedzią spotkanie rozpoczęło się od prezentacji oferty i specyfiki działania firmy Mary Kay. Przemiła Pani Ania w przystępny sposób dzieliła się z nami swą wiedzą, jednak muszę przyznać że wykład ciut nudził - marka ma w swej ofercie tak dużą ilość kosmetyków, a na spotkaniach mówi się zawsze o tym samym - podstawy pielęgnacji twarzy i dłoni... Ani słowa o kolorówce czy zapachach, które podejrzewam mogą być równie ciekawe...
Każda z nas miała wykonany zabieg na dłonie oraz na usta, a ochotniczki także pielęgnację twarzy i makijaż. Mimo że zgłosiły się tylko trzy spośród nas mam wrażenie że całość została odfajkowana trochę "po łebkach" - dziewczyny wykonywały demakijaż bez zmycia oczu!, nie było pytań o kolorystykę w jakiej dobrze się czują. Makijaż miał być lekki i dzienny tymczasem u biednej Olci aż kipiał od brokatu. Sporo do życzenia pozostawiało także roztarcie cieni czy konturowanie twarzy - w mrocznym kawiarnianym wnętrzu niewidoczne aż tak bardzo, za to bijące po oczach po wyjściu na światło dzienne...
Po wyjściu Pani Ani nastała pora na to co tygrysy lubią najbardziej, czyli ploteczki i jedzenie :) Większość dziewczyn miałam okazję poznać już jakiś czas temu, kilka spotkałam po raz pierwszy, jednak atmosfera jak zawsze była pierwszorzędna, śmiechom i wygłupom nie było końca! Czas minął szybko... za szybko w zasadzie...
W spotkaniu udział wzięły:
11. Ja :)
Z tego miejsca pragnę także pochylić czoła przed naszymi wspaniałymi organizatorkami Anitą i Renatą. Dziewczyny mają w sobie tyle energii że nic tylko stanąć obok nich i czekać aż jej odrobina skapnie na nas ;)
* część zdjęć pochodzi od dziewczyn, mnie na spotkaniu padła bateria...
A to upominki które przywiozłam ze sobą:
Nasz Patron Medialny http://kobietamag.pl/ załatwił dla nas świetną paczkę kosmetyków firmy Eveline https://www.eveline.eu/
KobietaMag.pl stawia szczególnie na aktywność tych osób, które
doskonale wiedzą, że ich głos naprawdę ma znaczenie – dla nich samych,
portalu i innych internautek. To dla nich stworzony jest Klub Urody,
którego misją jest dostarczanie sprawdzonej wiedzy na temat kosmetyków.
Testerką serwisową może zostać każda
użytkowniczka, jeśli jest aktywna na portalu lub pisze interesującego
bloga lub prowadzi ciekawy kanał na YT. Można pisać własne testy
kosmetyków a także testy kosmetyków otrzymanych z portalu.
Za regularne odwiedziny każda zarejestrowana użytkowniczka dostaje
punkty, a zatem codzienna lektura zamieszczonych na nim artykułów
sprawia, że dysponujemy punktami potrzebnymi do wzięcia udziału w
licytacji wybranego produktu lub aukcji dnia.
Chcesz wiedzieć więcej?
Wstąp do Klubu Urody KobietaMag i zostań testerką kosmetyków!
I na koniec cudny upominek od Dominiki z bloga http://kosmetykowyswiat.blogspot.com/
DZIĘKUJEMY SPONSOROM !!!
To zdecydowanie kolejne udane spotkanie w którym dane mi było uczestniczyć. Dziękuję za świetne towarzystwo i rewelacyjną atmosferę!
jaki ten misiu jest słodziutki:)
OdpowiedzUsuńwygląda cudnie a smakuje jeszcze lepiej ;)
Usuńwidać, że świetnie się bawiłyście:)
OdpowiedzUsuńjak zawsze :)
Usuńmiło było Cię znowu spotkać:)
OdpowiedzUsuńCiebie również Kochana :)
Usuńwięcej to my mamy głupoty niż energii hihih :D
OdpowiedzUsuńAnitko, nie bądź taka krytyczna ;)
Usuńświetne zdjęcia, na pewno było super na spotkaniu.
OdpowiedzUsuńbyło rewelacyjnie :)
UsuńMiło było Cię ponownie zobaczyć - do następnego mam nadzieję :)
OdpowiedzUsuńi ja mam taką nadzieję :)
UsuńSchrupałabym tego misia :D Super spotkanie :)
OdpowiedzUsuńbył przepyszny!
UsuńWidzę,że spotkanie udane , super :)
OdpowiedzUsuńA mi się podoba ten mocno błyszczący makijaż, hihi. :)) Super prezenty, super spotkanie, super Wy! :)
OdpowiedzUsuńna Sylwestra jak znalazł ;)
UsuńIle wspaniałości. :)
OdpowiedzUsuńMisio wymiata:). Z kosmetykami Mary Kay miałam kontakt raz- na wczasach w hotelu pani przedstawiciel prowadziła wykład i pokaz. Było na tyle fajnie, ze dałam sie namówić na zakup błyszczyka :). Ha ha- tak znakomitego kleju jak żyje nie miałam :)
OdpowiedzUsuńhaha napisałam prawie to samo o misiu na innym blogu
Usuńtaaaa, takie kleje do ust i ja "uwielbiam" ;)
UsuńUuuu ależ się błyszczę na tym zdjęciu :P Było bardzo miło :)
OdpowiedzUsuńspokojnie mogłybyśmy siedzieć w tej ciemnej sali, taka poświata od Ciebie biła ;))
UsuńSuper spędzenie czasu ;)
OdpowiedzUsuń:D mi zrobiono chyba na tym spotkaniu zombie make up he he
OdpowiedzUsuńHe he Anetka Pani Ania chyba miała w tym jakiś cel...Ty miałaś straszyć a ja oślepiać :P
Usuńżeby nie było monotematycznie ;)
Usuńnie wiedziałam, że Bielenda ma mleczka do ciała.
OdpowiedzUsuńPoza tym widzę kolejne fajne nowości z Eveline! Ta firma szaleje!
fakt, Eveline naprawdę zaskakuje!
Usuńbyło super-do następnego
OdpowiedzUsuńoby jak najszybciej :)
UsuńŚwietnie, że spotkanie się Wam udało ;)
OdpowiedzUsuńSame cuda;)
OdpowiedzUsuńWszystkie prezenty mi się podobają, ale prawdziwie zachwycił mnie czekoladowy miś :D
OdpowiedzUsuńŚwietne są takie spotkania :) . Można poznać nowe osoby i się wymienić poradami oraz doświadczeniem. Widać, że spotkanie w udanej atmosferze ;) .
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe spotkanie :) Mam nadzieję, że jeszcze się kiedyś zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że spotkanie udane. Super ;) fajne są takie spotkania, można poznać wiele wspaniałych i nowych ludzi ;)
OdpowiedzUsuń