Moje ukochane żele z serii Jardins du Monde: Ziarna kakao i Owoc granatu (była jeszcze Zielona Herbata ale oddałam Mamie). A także łudząco do nich podobny szampon-żel pod prysznic Bambus (mam go pierwszy raz, pewnie jako szamponu nie użyję ale do ciała sprawdzi się doskonale).
Szampon do włosów I Love My Planet, wyróżniony ekologicznym znakiem jakości EKOLABEL. Ogromna butla (300 ml) pięknie pachnącego cytryną przezroczystego płynu. Chyba już dziś umyję nim włosy ;) I drugi produkt do włosów - Szampon Rewitalizujący Anti-Aging. Ma przywrócić włosom naturalną witalność a co najważniejsze jego formuła nie zawiera silikonów, parabenów i barwników!
Krem do twarzy i ciała na dzień Pure Calmille. Bardzo lubię tę serię (mleczko + tonik 2 w 1 to mój ulubieniec), a i do kremu często lubię wracać. Żel do mycia rąk Ylang Ylang z Komorów z serii Jardins du Monde. Tego produktu nie znam wcale i mam po raz pierwszy ale już jestem nim zachwycona - pachnie pięknie i ma taki energetyczny, słoneczny kolorek :)
Jestem bardzo zadowolona - część z kosmetyków zawitała do mnie po raz pierwszy i z ogromną chęcią je poznam. Część to z kolei moi ulubieńcy do których uwielbiam wracać :) Powiem Wam jeszcze w sekrecie, że większość tych niespodzianek to prezent od mojej Kochanej Babuni, która jest stałą klientką YR ;) I zawsze idealnie trafia w mój gust :)
A Wy lubicie kosmetyki Yves Rocher? Zdradźcie swoich ulubieńców :)
Życzę miłego i słonecznego poniedziałku :)
ale wspaniałości ;)
OdpowiedzUsuńale SLS w składzie ten rewitalizujący ma :)
OdpowiedzUsuńAle przecież SLSy nie każdemu szkodzą :)
Usuńfakt :) jednak 3/4 włosomaniaczek unika ich jak ognia :) mi jednak one nie wadza :)
Usuńmam ten zel granat i kawowy, maja tak mocne zapachy utrzymujace sie na skorze, ze mnie-osobie bardzo wrazliwej na zapachy-bardzo zaczelo to przeszkadzac :( zrobilam z nich mydla do rak :)
OdpowiedzUsuńkrem do ciałą ma cudowna etykietkę ;)
OdpowiedzUsuńich zele uwielbiam ;)
Świetna babcia :)
OdpowiedzUsuńJa mam z kolekcji tych żeli kawowy,o którym pisałam na blogu ;)
I szampon mam tez ale inny, pastylki malinowe,tusz do rzęs i krem do rąk ;)
lubię YR ;)
pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńfajne produkty ;D
OdpowiedzUsuńwow dużo tego :)
OdpowiedzUsuńa właśnie, wszystkiego najlepszego i żadnych bubli ;)
OdpowiedzUsuńmy znalazłyśmy mnóstwo YR pod choinką z kolei ;)
ale szampony... wyglądają BARDZO zachęcająco..
pozdrawiam, Cholera Naczelna / 4cholery.blogspot.com
żele z tej firmy są bardzo fajne ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich żele pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że Twoja babcia zna się na rzeczy ;)
Żele absolutnie uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńKocham YR!! a żele pachną cudownie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam żele pod prysznic z YR i właśnie czekam na dostawę :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam kosmetyków z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie mialam ich
OdpowiedzUsuńsame dobroci :) testuj kochana i koniecznie podziel sie opinia z nami.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Miałam ten żel owoc granatu, teraz mam maseczkę rewitalizującą o tym samym zapachu :)
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent. Miłego testowania życzę:-)
OdpowiedzUsuńSame pachnące wspaniałości:)
OdpowiedzUsuńSuper ;) Strasznie Ci zazdroszczę, bo jest tu kilka rzeczy, które chcę wypróbować ^^
OdpowiedzUsuńfajne zamówienie...sporo ciekawych kosmetyków...ja nadal poszukuje w YR swoich ulubieńców ...
OdpowiedzUsuńJa lubię żele bio - są wydaje i mega zapachowe:)
OdpowiedzUsuńFajne prezenciki :)
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie... kuszą mnie te żele. Muszę po nie wstąpić kiedyś :D
OdpowiedzUsuńWspaniałe zakupy :) Nie wiem dlaczego do YR czaję się jak pies do jeża :)
OdpowiedzUsuńile żeli:D
OdpowiedzUsuńSporo fajnych i ciekawych produktów; ) kilka z nich trafiło do mojego zamówienia którym pochwale się już wkrótce;)
OdpowiedzUsuńCześć, nominowałam Twojego bloga do Liebster Award, szczegóły na moim blogu:) Zapraszam do zabawy
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki z tej firmy:)
OdpowiedzUsuńsame wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kawowy żel YR :)
OdpowiedzUsuń