Na pierwszy ogień poszła szybka piłka - trzyodcinkowy serial produkcji AXN "Zbrodnia". Rzecz dzieje się w malowniczej scenerii Półwyspu Helskiego zatem już same zdjęcia robią wrażenie. Ich dodatkowy atut to delikatnie rozmyta aura, są jakby lekko prześwietlone co kadrom dodaje tajemniczości. Bo tajemnica sprzed lat to właśnie temat przewodni opowieści. Tytułowa zbrodnia (a raczej zbrodnie) odbije się swym piętnem na wielu, czasem zupełnie przypadkowych osobach i mieć będzie zaskakujący finał. Wszystko zgrabnie zagrane przez znanych i lubianych ale nie nadto opatrzonych aktorów (eteryczna Boczarska, ciut zagubiona Kulig, zaskakująca Rożniatowska). Do obejrzenia w jedno popołudnie :)
"Wataha" to zupełnie inna bajka. Flagowy serial stacji HBO przegapiłam podczas premierowej emisji, co miało i swoje plusy - teraz obejrzałam bez czekania na kolejne odcinki ;) Osadzony w surowych i zarazem pięknych realiach majestatycznych Bieszczadów, tak rzadko pokazywanych w rodzimych produkcjach. Akcja zaczyna się od wybuchu bombowego w jednej z jednostek straży granicznej w którym giną wszyscy jej funkcjonariusze. Wszyscy prócz jednego, na którym od teraz spocznie powinność odnalezienia sprawców i motywu. Nie będzie miał łatwo - od tej pory będzie musiał stale udowadniać że nie on za tym stoi. Dobra choć lekko surowa gra aktorów (rewelacyjne siostry Popławskie) i perełka na torcie - Marian Dziędziel w roli zupełnie odmiennej od dotychczasowych! Mrocznie i z klimatem - polecam!
A to moje ostatnie odkrycie - "Orange is the New Black". Historia dzieje się w żeńskim więzieniu a oparta została na bestsellerowych wspomnieniach. Piper Chapman dobrowolnie poddaje się odbyciu kary za przestępstwo sprzed lat, w chwilę przed tym nim mogło ulec przedawnieniu. Może realia ciut naciągane (oddział przypomina bardziej obóz dla niegrzecznych dziewcząt niż regularne więzienie) ale bogactwo postaci sprawia że serial naprawdę wciąga! Każda z nich ma swą historię, która w odpowiednich ilościach dawkowana jest w ramach retrospekcji, dzięki czemu poznać możemy złożoność osobowości i motyw który popchnął daną osobę do popełnienia przestępstwa. Moja niekwestionowana ulubienica to Rosjanka Red, która żelazną ręką rządzi w kuchni ;) W Polsce na razie dostępne dwa sezony serialu, trzeci ukaże się w tym roku.
Dajecie i Wy wciągnąć się w serialowy wir od czasu do czasu? Co ciekawego możecie polecić?
"Zbrodnia" prezentuje się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJa się raz wciągnęłam w ,,Plotkarę", to potem nie mogłam wrócić do życia codziennego haha :D
OdpowiedzUsuńja jeszcze staram się trzymać nad tym kontrolę ;)
Usuńorange is the new black, swietny
OdpowiedzUsuńŚmiało można powiedzieć, że Wataha to jeden z lepszych polskich seriali. Zakochałam się od pierwszego wejrzenia :D
OdpowiedzUsuńzgadzam się w 100 % :)
UsuńWataha jest ostatnio dość często polecana, więc faktycznie trzeba zerknąć :) może jakoś umili czekania na kolejny sezon Gry o tron ;)
OdpowiedzUsuńumili, choć nie na długo - to tylko 6 odcinków...
UsuńJa na seriale nie mam za bardzo ani czasu ani chęci. Ostatnio wolę oglądać filmy dokumentalne.
OdpowiedzUsuńNie oglądałam żadnego :)
OdpowiedzUsuńJa wpadłam w wir chirurgów i zemsty ;)
OdpowiedzUsuńdawno temu oglądałam Chirurgów, potem jakoś odpuściłam...
UsuńJa seriali obecnie nie oglądam. Ostatni jaki mnie skusił to "Czas honoru".
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili będę musiała obejrzeć - widziałam tylko wyrywkowo :)
UsuńNie znam żadnego z tych seriali, ale również lubię je oglądać :D Najbardziej zaciekawił mnie chyba ten ostatnio o więzieniu :D
OdpowiedzUsuńZbrodnia - chcę właśnie obejrzeć ;>
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńJa pokochałam Chicago Fire. Obejrzałam dwa sezony w 3 dni chyba :D A teraz kiedy muszę czekać na każdy odcinek tydzień, albo dwa- przeżywam dramat ;D
OdpowiedzUsuńzerknę skoro polecasz :)
UsuńNie oglądałam jeszcze nic z tym seriali ale wataha mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńmam książkę "Orange is the New Black", jak przeczytam i okaże się fajna, to może zacznę oglądać i serial:D
OdpowiedzUsuńtez mam ochotę na tę lekturę :)
Usuń"Zbrodnia" mnie zaciekawiła!
OdpowiedzUsuńjestem ogromną fanką seriali ale tych niestety nie znam,,,
OdpowiedzUsuńOrange is the New Black oglądałam i bardzo mi sie podobał. Pozostałych nie widziałam. Mogę Ci polecić The 100, The Walking Dead, Białe kołnierzyki, Mentalistę i wiele wiele innych :)
OdpowiedzUsuńThe Walking Dead mam na liście do obejrzenia ;)
UsuńŻadnego z tych seriali jeszcze nie oglądałam :) Ja się wciągnęłam w "Pamiętniki Wampirów" (aktualnie oglądam już szósty sezon), a z Michałem oglądam American Horror Story :)
OdpowiedzUsuńzerknę z ciekawością na American Horror Story
UsuńOrange is the New Black mnie kusi i chyba już mam I sezon ;) Zbrodnię oglądałam :) a wataha ciekawi mnie..
OdpowiedzUsuńUwielbiam seriale, a aktualnie oglądam The 100, The Originals. Jestem bardzo ciekawa "Watahy". ;)
OdpowiedzUsuńThe Originals - chyba mnie skusiłaś ;)
UsuńKurcze, żaden z Twojej listy nie jest mi bliżej znany. Jako stara wyjadaczka mogę polecić za to.. Na wspólnej, haha! ;)) Jak głupia codziennie wpatruję się w telewizor oglądając denne przygody Romana i spółki.. :D
OdpowiedzUsuń;)
Usuńzerkam wyrywkowo w soboty jak puszczają cały blok - do sprzątania idealny ;))
ja wybieram się do kina na ,,50 twarzy Greya"
OdpowiedzUsuńmnie nawet siłą na ten film nie zaciągną...
Usuńja wciąż jestem wierna wszelkim "CSI, kryminalne zagadki....., oczywiście szczególnie Las Vegas
OdpowiedzUsuńten serial jakoś nigdy mnie nie pociągał...
UsuńJa też jak się w coś wciągnę to przepadam na długo :]
OdpowiedzUsuńWidzisz nie ogladalam żadnego z tych seriali. Teraz jestem na topi nadrabiania Grey's Anatomy, Saving Hope i ostatnio Stalker ;)
OdpowiedzUsuń