Info ze strony producenta:
Krem nawilżający o delikatnej konsystencji zawierający unikalną kombinacje witamin, aminokwasów i mikroelementów pochodzących z soku Noni (Morinda citrifolia), ekstraktów z aloesu i grejpfruta, a także oliwy z oliwek i oleju awokado. Charakteryzuje się przedłużonym 24h działaniem nawilżającym oraz silną aktywnością przeciwwolnorodnikową.
Krem
nawilżający o delikatnej konsystencji zawierający unikalną kombinacje
witamin, aminokwasów i mikroelementów pochodzących z soku Noni (Morinda
citrifolia), ekstraktów z aloesu i grejpfruta, a także oliwy z oliwek i
oleju awokado. Charakteryzuje się przedłużonym 24h działaniem
nawilżającym oraz silną aktywnością przeciwwolnorodnikową. - See more
at:
http://pulanna.com.pl/pl/seria-intensive/76-nawilzajacy-krem-do-twarzy-50ml.html#sthash.DVIen70Q.dpuKrem nawilżający o delikatnej konsystencji zawierający unikalną
kombinacje witamin, aminokwasów i mikroelementów pochodzących z soku
Noni (Morinda citrifolia), ekstraktów z aloesu i grejpfruta, a także
oliwy z oliwek i oleju awokado. Charakteryzuje się przedłużonym 24h
działaniem nawilżającym oraz silną aktywnością przeciwwolnorodnikową
Moja opinia:
Krem jest niezwykle lekki i dobrze prowadzi się po skórze. Jednak tutaj mała uwaga – dozować należy go z wielką ostrożnością – jeśli bowiem choć odrobinę przeholujemy z ilością wklepywanie zajmie nam wieki. Tym samym kosmetyk jest szalenie wydajny, wystarcza go naprawdę odrobina by pokryć dokładnie całą twarz. Jego dodatkowym atutem jest hipnotyzujący zapach – lekko cytrusowy, jednak zupełnie nie słodki, mam wrażenie że na pierwszy plan wybijają się grepefruity, lub nawet skórki tych owoców. Uzależniłam się od codziennej dawki tego aromatu i nie wyobrażam sobie inaczej rozpocząć dnia ;)
Krem
nawilżający o delikatnej konsystencji zawierający unikalną kombinacje
witamin, aminokwasów i mikroelementów pochodzących z soku Noni (Morinda
citrifolia), ekstraktów z aloesu i grejpfruta, a także oliwy z oliwek i
oleju awokado. Charakteryzuje się przedłużonym 24h działaniem
nawilżającym oraz silną aktywnością przeciwwolnorodnikową. - See more
at:
http://pulanna.com.pl/pl/seria-intensive/76-nawilzajacy-krem-do-twarzy-50ml.html#sthash.DVIen70Q.dpufKrem jest niezwykle lekki i dobrze prowadzi się po skórze.
Jednak tutaj mała uwaga – dozować należy go z wielką
ostrożnością – jeśli bowiem choć odrobinę przeholujemy z
ilością wklepywanie zajmie nam wieki. Tym samym kosmetyk jest
szalenie wydajny, wystarcza go naprawdę odrobina by pokryć
dokładnie całą twarz. Jego dodatkowym atutem jest hipnotyzujący
zapach – lekko cytrusowy, jednak zupełnie nie słodki, mam
wrażenie że na pierwszy plan wybijają się grepefruity, lub nawet
skórki tych owoców. Uzależniłam się od codziennej
dawki tego aromatu i nie wyobrażam sobie inaczej rozpocząć dnia ;)
Warto choć na moment pochylić się i nad składem kremu. Prym wiodą tutaj ekstrakty owocowe, z wyciągiem z noni na honorowym miejscu oraz z cytrusów czy palmy sawalowej tuż za nim. Prócz nich znajdziemy tam oleje: kokosowy, z nasion słonecznika, z oliwek, czy z awokado. Warto dodać że składniki kompozycji zapachowych pochodzą z naturalnych olejków esencjonalnych, co będzie szczególnie istotne dla alergików. Jak wszystkie kosmetyki marki krem został stworzony na bazie ekologicznych składników certyfikowanych przez międzynarodową organizację BDIH, co gwarantuje ich naturalność i przyjazność dla skóry i środowiska naturalnego.
Praktycznie rozwiązano również aspekt opakowania – wygodna tubka z zamknięciem na zatrzask, utrzymana w przyjemnej dla oka jasnej kolorystyce. Polubiłam takie rozwiązanie – krem wygodnie się aplikuje, tubka jest niewielka, mogę mieć ją zawsze pod ręką w torebce czy kosmetyczce. Całość opakowana w kartonik na którym znajdziemy komplet informacji o produkcie. Utrzymane w energetycznej kolorystyce dodają życiowego powera, pozwalają z energią wkroczyć w nowy dzień ;)
Kremu używam na dzień, także pod makijaż, i jestem bardzo zadowolona z jego działania. Ładnie wygładza, wspomaga regenerację naskórka, rewelacyjnie nawilża skórę. Sprawia że staje się ona miękka i elastyczna a przy tym szalenie elastyczna. Chwilę po aplikacji wyczuwam lekkie ściągnięcie, lub mówiąc bardziej precyzyjnie napięcie, jednak stan ten jest chwilowy i mija po jakimś czasie, dając równocześnie namiastkę błyskawicznego liftingu ;) Kosmetyk nie wywołuje u mnie podrażnienia skóry, czy innych niepożądanych reakcji z jej strony. Mówiąc krótko – miło się nam współpracuje ;)
Moja ocena: 4,5 / 5
Cena: 26 zł / 50 ml
Dostępność: sklep internetowy, drogerie Natura
Kosmetyk otrzymałam na spotkaniu blogerek dzięki:
Lubicie takie energetycznie pachnące kosmetyki? Znacie tę linię?
Ja mam cerę mieszaną. A poza tym dosc kłopotliwą. Po zle dobranym kosmetyku ściąga sie jak wysuszone jabłuszko lub - dla odmiany - wysypuje w barwny "rzucik". Ostatnio używam bosko pachnącej cosmovedy- idealna dla fanatycznej ajurwedyjskich receptur.
OdpowiedzUsuńmnie też wiele kremów lubi robić takie niefajne niespodzianki więc doskonale wiem o czym piszesz ;)
UsuńU mnie też za niedługo pojawi się pewnie recenzja :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem twojego zdania :)
UsuńAle fajny, nie znałam go wcześniej, wyobrażam sobie ten zapach :)
OdpowiedzUsuńjest boski!
Usuńzapach lubię, ale głównie w kosmetykach myjących, w kremach to tak nie bardzo :p
OdpowiedzUsuńja w kremach lubię tylko jak mi się podoba ;)
Usuńmoja cera też jest kapryśna, wymagająca, ale w kierunku tłustej nie suchej;) ale kremy nawilżające bardzo lubi:D
OdpowiedzUsuńkażda potrzebuje solidnego nawilżenia ;)
Usuńnie znam ale czuje że to byłoby coś dla mnie
OdpowiedzUsuńpowoli go kończę ;) zapach faktycznie jest bardzo przyjemny
OdpowiedzUsuńu mnie jeszcze trochę się ostało ;)
UsuńStrasznie mnie kusi ta firma, więc pewnie się skuszę kiedyś na niego :D Zapach jak najbardziej wpada w mój gust :)
OdpowiedzUsuńoferta firmy jest naprawdę kusząca :)
UsuńZapachy tych kosmetyków są boskie. Mój krem czeka na pierwszy powiew wiosny ;)
OdpowiedzUsuńracja, niby w każdym temat przewodni to noni a pachną tak różnie :)
UsuńNie miałam jeszcze do czynienia z tą firmą :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale wydaje się fajny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam od nich zapachy.Krem +25 czeka w zapasach :)
OdpowiedzUsuńja w zapasach mam jeszcze ten drugi, z linii DeLuxe :)
UsuńMusi pięknie pachnieć :) bardzo ładne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńpachnie rewelacyjnie!
Usuńzawsze chciałam coś z tej firmy, krem będzie pierwszy w kolejce :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie, przyciągają moją uwagę te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńIleż on ma w sobie ekstraktów roślinnych! Fajny!!! Ciekawe, jak sprawdziłby się u mnie, możliwe, że się skuszę :D
OdpowiedzUsuńcała linia jest tak bogata w ekstrakty :)
UsuńWiele razy widziałam produkty tej marki w sklepie ale jakoś zawsze mam coś do zużycia będę musiała go zapisać i wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za cytrusowymi zapachami, ale faktycznie taki kwaśny kremik z rana jak śmietana! :) Od razu doda energii. Miałam ich pomadkę i była cudowna. Równie cudownie pachniała i właśnie sobie o niej przypomniałam, dziękuję! :D
OdpowiedzUsuńon nie jest taki oczywiście cytrusowy, czuć tam i nutkę goryczy :)
Usuńnie potrafię tego wytłumaczyć, ale do twarzy nie lubię kremów w tubce, już na starcie wydają mi się gorsze, słabsze od tych w słoiczkach, szczególnie szklanych, a jeszcze lepiej w pojemniczkach z pompką. Wiem, że to idiotyczne, bo zawartość może być przecież świetna, ale tak już mam :)
OdpowiedzUsuńdoskonale Cię rozumiem - każdy ma przecież jakiegoś bzika ;)
Usuńja z kolei nie potrafię się przekonać do kosmetyków pielęgnacyjnych do ust w słoiczkach - nie cierpię wtykać do środka paluchów ;)
ciekawy niedrogi kremik mam na niego chec , nawet sobie ostatnio ekstrakt z noni ze sobie sama ukrece cos podobnego
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś maseczkę i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuń