Producent:
Szampon kolagenowy BingoSpa z oliwą z oliwek do codziennej pielęgnacji włosów suchych i zniszczonych.
Kolagen - chroni włosy przed wnikaniem szkodliwych substancji z
otoczenia, intensywnie odżywia i nawilża zniszczone i osłabione włosy,
odbudowuje strukturę ich strukturę. Powoduje, że włosy są przyjemne i
miękkie w dotyku. Dzięki silnym właściwościom błonotwórczym
kolagen, tworzy na powierzchni włosów cienki film ochronny, który
zwiększa zatrzymanie wilgoci i jednocześnie chroni włosy przed wnikaniem
szkodliwych substancji z otoczenia.
Oliwa z oliwek jest bogata w kwasy tłuszczowe jednonienasycone, zawierają witaminy z grupy B, fosfor, żelazo, witaminy C i E. Oliwa z oliwek ma działanie regenerujące, wygładzające oraz nawilżające, uelastycznia włosy i poprawia ich sprężystość.
Oliwa z oliwek jest bogata w kwasy tłuszczowe jednonienasycone, zawierają witaminy z grupy B, fosfor, żelazo, witaminy C i E. Oliwa z oliwek ma działanie regenerujące, wygładzające oraz nawilżające, uelastycznia włosy i poprawia ich sprężystość.
Moja opinia:
Szampon zamknięty został w sporych rozmiarów butli (aż 500 ml!), utrzymanej w charakterystycznym dla kosmetyków tej marki ascetycznym stylu. Zero zbędnych błyskotek, prosta szata graficzna, motyw przewodni w postaci głównego składnika na honorowym miejscu. Przeźroczyste ścianki opakowania dają podgląd zużycia produktu, mamy pełną kontrolę nad jego ilością. To co mi się nie podoba to zamknięcie butli - zwykła aluminiowa zakrętka. Jest to najzwyczajniej w świecie niepraktyczne i niewygodne w obsłudze, można także przesadzić z ilością wylewanego płynu. Zdecydowanie lepiej sprawdza się aplikator na zatrzask, który przekręciłam z jakiegoś innego kosmetyku :)
Konsystencja niezwykle kremowa i dość gęsta jak na szampon, jednak świetnie daje prowadzić się po włosach, trzyma się ich i nie spływa. Dobrze się pieni pozwalając na porządne wyszorowanie włosów :) Zapach przyjemny choć zaciągnięcie się wprost z butli może spowodować zawrót głowy - jest dość mocno skoncentrowany. W kontakcie z wodą zdecydowanie łagodnieje i daje miłe doznania podczas mycia włosów :) Jest kremowo-pudrowy, przypomina mi zdecydowanie bardziej nuty zapachowe balsamów do ciała niż produktów do pielęgnacji włosów ;)
I skład szamponu dość mile mnie zaskoczył :) Nie obyło się co prawda bez SLS, jednak mnie on zupełnie krzywdy nie robi i nie mam problemów ze stosowaniem kosmetyków w których się znajduje. Dość wysoko w składzie znajdziemy roztwór wodny hydrolizatu proteinowego (kolagen) oraz elementy aktywne: oliwkę z oliwek, olejek jojoba, ekstrakt z marakui, wyciąg z trzciny cukrowej, ekstrakty z cytryny i ananasa oraz ekstrakty z winorośli i bambusa. Przyznacie że naprawdę sporo tutaj tych dobroci, co daje nadzieję na doskonałą pielęgnację włosów. Czy tak dzieje się naprawdę?
Kosmetyk ma dobre właściwości oczyszczające, włosy są po umyciu przyjemnie odświeżone, lekkie i sypkie. Nie są matowe, mogę się nawet pokusić o stwierdzenie że zyskują naturalnego blasku. Niestety rozczesanie ich po użyciu samego szamponu to mały dramat, bez nałożenia odżywki są mocno splątane, lubią się też elektryzować. Moje włosy nie są szczególnie zniszczone, regularnie podcinam końcówki, nie dopuszczam do ich rozdwajania. Do potrzeb takich włosów szampon nadaje się zatem dobrze, nie wiem jak radziłby sobie natomiast z wymagającymi silnej regeneracji. Produkt nie wywołuje swędzenia skóry głowy ani łupieżu czy innych reakcji alergicznych.
Moja ocena: 4 / 5
Cena: 12 zł / 500 ml
Dostępność: stoiska firmowe, internet (np. >>TUTAJ<<)
Znacie ten lub inne wersje kolagenowych szamponów BingoSpa? Co o nich sądzicie?
Jeszcze nie miałam żadnego szamponu z Bingo Spa, żałuję...
OdpowiedzUsuńja miałam już kilka - spisują się raczej dobrze :)
Usuńdla mnie dramatem są te nakrętki... powinni to szybko zmienić
OdpowiedzUsuńdokładnie, to jest jakaś tragedia...
UsuńJak by bardziej byly dostepne w moim miescie to pewnie bym przetestowala ;)
OdpowiedzUsuńsporą ofertę widziałam w Auchan
Usuńzaciekawiłaś mnie tym szamponem :)
OdpowiedzUsuńja niestety szampony, które mocno splątują zaraz odstawiam, bo przy mojej długości rozczesać po takim cudaku włosy to koszmar :(
OdpowiedzUsuńwierzę, ja mam włosy ciut za ramiona więc jakoś daję radę :)
UsuńU mnie niestety się nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńszkoda...
UsuńNie miałam go i raczej się nie skuszę, z uwagi na dostępność :)
OdpowiedzUsuńplanuję małe zakupy w sklepie bingospa jednak na ten produkt się nie zdecyduje moje włosy jednal wolą szampony bez SLS :)
OdpowiedzUsuńi takie u nich znajdziesz :)
Usuńnie miałam z nim do czynienia:)
OdpowiedzUsuńmiałam z bingo taki algowy zielony, był ok choć bez szału:)
OdpowiedzUsuńtego nie miałam okazji poznać...
UsuńKiedyś sobie go kupię :) Po Twojej opinii sądzę, że jest całkiem w porządku :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jak sprawdzi się u Ciebie :)
UsuńJestem ciekawa zapachu :)
OdpowiedzUsuńjakoś nie przemawia do mnie :)
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze że nie używałam niczego do kąpieli i włosów z BS :D I muszę w końcu spróbować ;]
OdpowiedzUsuńsole i inne kosmetyki kąpielowe mają rewelacyjne!
UsuńTej wersji nie miałam.
OdpowiedzUsuńNie miałam go :) Ja teraz używam szamponu z BS z keratyną? :) Jest całkiem fajnie i pięknie pachnie chyba mango :)
OdpowiedzUsuńw takim razie wpisuję na listę do wypróbowania :)
Usuńwygląda całkiem fajnie i pewnie tak samo pachnie ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego produktu z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńszamponu nie mialam :)
OdpowiedzUsuńmam wrażliwą skórę głowy, muszę na nią uważać. nie używałam produktów do włosów z bingo
OdpowiedzUsuńmoja na szczęście nie jest nazbyt wymagająca :)
UsuńNie miałam żadnego szamponu od BS ale zakrętka rzeczywiście masakryczna, do płynu do kąpieli mogłaby być ale nie do szamponu....
OdpowiedzUsuńw płynie też nie do końca się sprawdza...
UsuńLubię produkty BingoSpa
OdpowiedzUsuńciekawe jakby się spisał na moich włosach
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z BingoSpa.....
OdpowiedzUsuńNie próbowałam jeszcze i póki co mnie nie ciągnie ; (
OdpowiedzUsuńZ BingoSpa nie miałam jeszcze nic :(
OdpowiedzUsuńNie jestem w stanie zrozumieć dlaczego producent nie zdecydował się na założenie dozownika ułatwiającego stosowanie szamponu. Bingo Spa jakoś mnie nie kusi.
OdpowiedzUsuńteż mocno mnie to dziwi...
UsuńTak średnio przepadam za szamponami BingoSPA ;/
OdpowiedzUsuńCena niska i jak spotkam to może kupię i wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZ serii kolagenowej miałam esencję do kąpieli i była wspaniała. Szamponu bałabym się używać bo często dostaję łupież po większości.
OdpowiedzUsuńnie zazdroszczę - mnie na szczęście ten problem omija :)
UsuńNie używałam żadnego kosmetyku z BingoSpa ale przeczytałam już mnóstwo recenzji na temat tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuń