Sklep położony jest z dala od centrum, w kompleksie handlowym razem z Pepco i Kauflandem, w samym sercu czeskiego blokowiska. Podjechaliśmy tam samochodem i była to dobra decyzja ;) Nie mam pojęcia dlaczego do nas sieć do tej pory nie przywędrowała, wdaliśmy się nawet na ten temat w dyskusję z sympatycznym panem z ochrony, niestety nie znaleźliśmy odpowiedzi ;) Nie powiem żebym po przekroczeniu progu sklepu nie dostała oczopląsu - podejrzewam nawet że mogłam się zachowywać ciut dziwnie ;) Spędziłam tam dobre pół godziny (całe szczęście że mój mąż to złoty i cierpliwy człowiek) a wybór ograniczyłam w zasadzie wyłącznie do kosmetyków Balea. Szafy z Alverde i Essence kusiły równie mocno ale mój portfel nie chciał współpracować ;) Oto co stało się moim łupem:
I po kolei:
- Glossy Braun, szampon
- Glossy Braun, odżywka (to dla mnie)
- More Blond, szampon
- More Blond, odżywka (dla córki)
- Płyn do kąpieli Eukalyptus
- Żel pod prysznic Wake Up Call (to dla męża, za dźwiganie koszyka) ;)
- Szampon & żel pod prysznic o zapachu oceanu :) (dla synka)
- Exotic Shower, żel pod prysznic w piance
- Abend Rot, relaksujący żel pod prysznic
- Black Secret, żel pod prysznic o zapachu wanilii i pomarańczy
- Żel po prysznic z olejowymi perełkami, granat
- Beautiful Feelings, emulsja pod prysznic o zapachu granatu, magnolii i piżma
- puder w kompakcie z linii Balea Young, 03 Sand
- pianka do golenia z aloesem
- malinowy peeling do twarzy
- Ebelin, zmywacz do paznokci bez acetonu o zapachu migdałów
- Happy Day, ożywcza maska do twarzy
- głęboko oczyszczająca maska peel-off
Dacie wiarę że za ten ogrom kosmetyków zapłaciłam niecałe 110 zł? Niezwykle sympatyczna pani kasjerka wręczyła mi także kartę stałego klienta więc nie mam wyjścia - będę musiała tam niedługo wrócić ;) I tutaj pytanie do Was - co znacie i polecacie z drogerii DM? Macie swoich ulubieńców i bubelki? Będę wdzięczna za sugestie :)
Coś szczególnie wpadło Wam w oko? Co przedstawić Wam w pierwszej kolejności?
Malinowy peeling do twarzy musi być świetny :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie jest i wywołał u mnie reakcję alergiczna. Na dodatek chemicznie wali :/
Usuńsprawdzę jak działa u mnie i dam znać ;)
UsuńSuper;) ja tez niedługo uzupełniam DMowe zapasy choc nie osobiście ;)
OdpowiedzUsuńPo ile są szampony pro w przeliczeniu na zł pamiętasz moze?;)
Usuń39,90 Czk czyli w przeliczeniu na dzień zakupów jakieś 6,40 zł
UsuńO kurcze ale zestaw :)) Peeling malinowy mmm zapach, puder ciekawe jak Ci posłuży, żele mają super zapachy :)
OdpowiedzUsuńteż jestem ciekawa działania pudru :)
Usuńzazdroszczę!
OdpowiedzUsuńUuuuu!
OdpowiedzUsuńAleż koleżanka zaszalała :)
tak jakoś wyszło ;)
UsuńTylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nic nie miałam jeszcze z tych kosmetyków :(
Ale wspaniałości <3
OdpowiedzUsuńOjeju, trochę zaszalałaś :D Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńAle tego:) mi jednak balea nue przypadla niestety do gustu :(
OdpowiedzUsuńzobaczymy czy da radę u mnie :)
Usuńhow many products..i think we dont't have this brand in italy..i'm so curious to try it
OdpowiedzUsuńja też popłynęłam totalnie na pierwszej wizycie w dmie, no ale co zrobić, u nas go nie ma, więc jesteśmy rozgrzeszone :D niech Ci się wszystkiego dobrze używa! :)
OdpowiedzUsuńwychodzę z tego samego założenia :)
UsuńTeż bym się chętnie wybrała do tej drogerii i zaszalała :)
OdpowiedzUsuńZawsze jak oglądam łupy z dm, to ubolewam nad tym, że nie ma ich u nas. Ech ;)
OdpowiedzUsuńChciałabym osobiście trafić do DM :))
OdpowiedzUsuńWidzę, że troszkę zaszalałaś :)
OdpowiedzUsuńJej zazdroszczę, męża masz wspaniałęgo!!!!! Sama bym chciała taki wypadzik mieć, no ale cóż ;( Świetne zakupki ;0
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy poczyniłaś, nie znam niczego tej marki .
OdpowiedzUsuńJa sądzę że gdyby u nas był DM to by nam spowszedniał tak jak Rossmann. Zakupy spore.
OdpowiedzUsuńpewnie tak, ale póki go nie ma budzi pożądanie :)
UsuńNo to żeś poszalała z zakupami. I fajny wypadzik Twój mąż zorganizował :D Lubię takie spontany :)
OdpowiedzUsuńChciałabym ten szampon/żel o zapachu oceanu!! :D
Młody jest nim zachwycony :)
Usuńkosmetyki balea są spoko.. ale zeby az taki szał robiły to nie powiem :) pewnie jakbym byla w poblizu albo moj facet (ostatnio zrobil dla mnie zakupy bedac w delagacji w czechach ;D) to pewnie na cos bym sie skusila.. ale z utesknieniem nie czekam :)
OdpowiedzUsuńWow kochana ale zaszalałaś, nic nie znam.....muszę i ja się wybrać do tego sklepu :)
OdpowiedzUsuńgdybym trafiła do DM też pewnie dostałabym oczopląsu i zaszalała tak jak Ty . super zakupy
OdpowiedzUsuńładnie pachnie ten żel z olejkiem i granatem?:D
OdpowiedzUsuńładnie... granatem ;)
UsuńNoo pięknie poszalałaś! :D Miłego testowania!
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdroszczę;) od dłuższego czasu myślę o zakupach produktów Balea :)
OdpowiedzUsuńto nawet maja pudry z balea :O
OdpowiedzUsuńsuperr
też się zdziwiłam :)
Usuńnie miałam okazji jeszcze tam być ale na pewno bym z pustymi rękoma nie wyszła :D
OdpowiedzUsuńjejciu, faktycznie poszalałaś:D
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy, niestety nie miałam nigdy możliwości zaponać się z tą marką bliżej. W najbliższym czasie chciałam zrobić zakupy w kokardi.pl, gdzie jest mnóstwo kosmetyków Balea do wyboru ;)
OdpowiedzUsuńOMG ja się w ogóle nie wybieram do tej drogerii ;p
OdpowiedzUsuńNas swoich pierwszych zakupach w DMie też tak zaszalałam, zrobiłam ogromne zapasy szamponów i obkupiłam część rodziny, a trzy dni temu będąc w DMie w sumie nie mogłam się na nic zdecydować - ale to dobrze, w końcu do zakupów podchodzę z rozsądkiem :))
OdpowiedzUsuńmoje też były rozsądne - po prostu potrzebowałam dużych zapasów ;))
UsuńWłaśnie wczoraj napisałam recenzję aloesowego żelu do golenia (Ty masz piankę)...
OdpowiedzUsuńSuper kosmetyki :) miłego używania ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie mam dostępu do DM :/
Hehe, pamiętam moją pierwszą wizytę w DM, która trwała jakieś 10 min - to za mało na logiczne zakupy :P Polecam balsamy do ciała z Balea w tubkach:)
OdpowiedzUsuńbalsamy świadomie ominęłam - mam ich w domu ogromne zapasy ;)
Usuńcuda!!!
OdpowiedzUsuńz Twojej kolekcji miałam 3 rzeczy ;) ogólnie z balea jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńOoo widze sporo nowośi w Dm się pojawiło od września! super zakupy!
OdpowiedzUsuńOjeje <3 Ale zazdroszczę! :D
OdpowiedzUsuńTak, to Ty możesz pływać ;)
OdpowiedzUsuńno no, zaszalałaś i to ostre, tyle cudności
OdpowiedzUsuńLaik pomyślałby, że DM to hurtownia :)
OdpowiedzUsuńChyba zaplanuje majowke w wisle :-D super zakupy :-)
OdpowiedzUsuńsame wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńSzaleństwo widzę :) Udanego testowania i oczywiscie czekam na recenzje co i jak się sprawdziło :)
OdpowiedzUsuńale Ci zazdroszczę,miłego testowania;)
OdpowiedzUsuńAh jak ja kocham DM! Zawsze się obkupię po pachy :))
OdpowiedzUsuńW DM nie miałam nigdy okazji być i coaza tym idzie, próbować tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńNie byłam nigdy, buuuu...
OdpowiedzUsuńa tak na serio - super zakupy, chętnie bym przygarnęła na przykład... wszystko :)
Ale świetne łupy:D
OdpowiedzUsuńSame skarby :) Pamiętam swoją pierwszą wizytę w DM, to było szaleństwo :D
OdpowiedzUsuńoj ja byłam kilka miesięcy temu, też poszalałam, chociaż tyle dobroci .....:):) co tam
OdpowiedzUsuńOh wcale się nie dziwię, że popłynęłaś...sama bym popłynęła :) super zakupy!!
OdpowiedzUsuńWszystko bym obwąchała... ale w pierwszej kolejności chciałabym poznać malinowy peeling!
OdpowiedzUsuńsame cuda :)
OdpowiedzUsuńO kurcze, ale Ci zazdroszcżę... jakbym ja dopadła DM to pewnie podobnie by to wyglądało :D
OdpowiedzUsuńTak samo poplynelam na moich pierwszych zakupach w dm co Ty :) nie dosc, ze fajne to jeszcze niedrogie kosmetyki! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Moze u mnie tez znajdziesz cos dla siebie?