Od producenta:
Kawior do kąpieli BingoSpa to molekuły silnie nawilżającej substancji, nasycone rozpuszczalnym kolagenem oraz termalnymi oligominerałami. Molekuły o średnicy ok. 1mm, pod wpływem wody stopniowo uwalniają składniki pielęgnacyjne, równomiernie nasycając skórę przez cały czas trwania kąpieli.
Rozpuszczalny kolagen dzięki swoim własnościom NMF (naturalnego czynnika nawilżającego), wpływa na utrzymanie właściwego stopnia wilgotności skóry, chroni ją przed utratą wody transepidermalnej. Oligominerały pozyskiwane z podmorskich ujść hydrotermalnych dostarczają skórze minerałów i pierwiastków śladowych, pobudzają skórną przemianę materii intensywnie ją nawilżając.
Nawilżający kawior BingoSpa pomaga osiągnąć właściwy stopień nawodnienia
skóry i jej zdolności wchłaniania. Po kąpieli skóra jest gładka o
jedwabistym połysku, błyszcząca, relaksująco pachnącą.
Moja opinia:
Kosmetyk ma postać maleńkich kuleczek we wpadającym w oko błękitnym kolorku. Na jedną kąpiel nie potrzeba ich dużo, wystarczy zawartość nakrętki. Po wsypaniu do wody wymagają dłuższej chwili aby dokładnie się rozpuścić - najpierw oddają kolor a potem rozpływają się zupełnie. Nie barwią jednak wody, lubią za to zostawić osad na wannie ;) Zapach dość przyjemny, choć nie potrafię go dokładnie opisać. Zdecydowanie należy do tych miłych dla nosa i uprzyjemniających obcowanie z kosmetykiem. Jest także trwały, towarzyszy nam przez całą kąpiel wypełniając sobą łazienkę.
Kawior zamknięto w wygodnym opakowaniu, typowym dla kosmetyków kąpielowych tej marki. Niski, pękaty słój wykonany został z plastiku, jego bezbarwne ścianki pozwalają nam cieszyć oko zawartością i dają kontrolę nad zużyciem produktu. Praktyczna zakrętka daje bezproblemowy dostęp do kulek, pozwala na precyzyjną aplikację. Całość jest stabilna, nie wędruje po krawędziach wanny, nie ma obaw że przewróci się w nieodpowiednim momencie. Szata graficzna bardzo skromna, mogę nawet napisać że nie ma jej wcale ;)
A jak kawior spisuje się w akcji? Skóra po wyjściu z kąpieli jest niezwykle miękka, gładka i miła w dotyku. Poziom jej nawilżenia wyraźnie wzrasta, można nawet zaryzykować pominięcie nałożenia balsamu bądź masła, bez żadnej dla niej szkody czy uczucia dyskomfortu. Kosmetyk jest wydajny, a biorąc pod uwagę jego niską cenę warto pokusić się o zakup. U mnie to już kolejne opakowanie, i na pewno na nim nie poprzestanę. Mam także ochotę na inne wersje zapachowe, do tej pory poznałam się tylko z niebieską.
Jeśli kulek jeszcze nie znacie serdecznie Wam je polecam - doskonale spisują się jako umilacz jesiennych kąpieli. Po ciężkim i zabieganym dniu relaks w ich towarzystwie to prawdziwa przyjemność :)
Moja ocena: 4,5 / 5
Cena: 13,90 zł / 380 g
Dostępność: TUTAJ
A Wy? Czym umilacie sobie relaksujące kąpiele o tej porze roku?
Ja niestety nie mam wanny więc takie kosmetyki to nie moja bajka.
OdpowiedzUsuńu mnie wanna to najważniejsza część łazienki ;)
UsuńDo tej pory używałam tylko soli do kąpieli, więc ten kosmetyk chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńi ja wielbię sole do kąpieli :)
Usuńja miałam kiedyś wersję zieloną <3
OdpowiedzUsuńkawioru do kąpieli jeszcze nie miałam;)
OdpowiedzUsuńwszystko przed Tobą :)
Usuńte perełki na pewno zdobią łazienkę, muszę je kiedyś wypróbować.
OdpowiedzUsuńŚwietnie te perełki wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie perełki! ładnie wyglądają!
OdpowiedzUsuńMiałam podobne z Cztery Pory Roku
nie wiedziałam że ta firma też ma takie cudo w ofercie...
Usuństrasznie mnie kusi ten kawior od kiedy zobaczyłam go w sklepie, ale nie mam wanny :(
OdpowiedzUsuńMiałam i lubiłam się z nim ;)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam wanny :(
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten kawior. Kupuję regularnie.
OdpowiedzUsuńJaki śliczny, też bym go chętnie przygarnęła :) Osobiście jestem wierna płynom Luksji, ale zawsze mnie kuszą takie perełki i kamyczki :)
OdpowiedzUsuńWyglądają cudnie :D
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają te kuleczki :) Nie miałam jeszcze tego produktu. A zdjęcia są cudne :)
OdpowiedzUsuńAktualnie używam kawioru, ale z bursztynem i kofeiną :) Pachnie pięknie :)
OdpowiedzUsuńPS Cudowne zdjęcia ♥
będę musiała skusić się i na tę wersję :)
UsuńCudowne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńCiekawe bajer i umilacz do kąpieli, chętnie bym wypróbowała.
Nie wiedziałam,że tworzą takie cuda piękne są !
OdpowiedzUsuńMi przeważnie towarzyszy sól , ale będę musiała się rozejrzeć za tym produktem ;)) . Zachęcił mnie ;)) .
OdpowiedzUsuńNigdy go nie miałam, ale nie raz o nim czytałam. Piękne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńale szaleństwo! ja niestety nie mam wanny :(
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie umilacze kąpielowe :)
OdpowiedzUsuńAż mi się teraz kąpieli zachciało :)
OdpowiedzUsuń