1. Pollena Ostrzeszów, Biały Jeleń, hipoalergiczny żel do mycia twarzy z aloesem i ogórkiem
Jednym zdaniem: Przyjemny zapach, dobre właściwości oczyszczające. Nie przesusza skóry, nie ściąga. Recenzja >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie: Raczej tak
2. BingoSpa, Kolagenowe serum do mycia twarzy
Jednym zdaniem: Fajna kremowa formuła i niesamowita wydajność - używałam go dobrych kilka miesięcy. Jednak czułam mały niedosyt, żadnego skoncentrowanego działania nie zauważyłam... Recenzja >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie: Na razie nie planuję
3. Tołpa, dermo men, energizujący żel do mycia twarzy
Jednym zdaniem: Kosmetyku używał mój mąż, jednak szło mu to niesamowicie opornie ;) Ponieważ kończył się termin ważności spróbowałam żelu i ja i ... przepadłam :) Jest świetny! Recenzja >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie: Tak
4. Mariza, Spa grejpfrut, energetyzująca sól do kąpieli
Jednym zdaniem: Znikła tak szybko że nawet nie zdążyłam jej zrobić zdjęć :) Za zapach pokochała ją cała rodzina - niezwykle świeży, cytrusowy, relaksujący. Spore drobinki ładnie barwią wodę, nie rozpuszczają się zupełnie. Nie przesusza skóry.
Czy kupię ponownie: Tak
5. Uzdrowisko Rymanów Zdrój, Celestin, sól do kąpieli argan & zioła
Jednym zdaniem: Cud, miód i orzeszki! Zakochałam się w niej za rewelacyjne działanie i boski otulający zapach :) Recenzja >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie: Tak!
6. Uzdrowisko Rymanów Zdrój, Celestin, peeling do ciała argan & zioła
Jednym zdaniem: Świetny cukrowy peeling, bardzo porządny a jednocześnie delikatny zdzierak. Doskonale pielęgnuje skórę, i do tego ten zapach... Recenzja >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie: Tak
7. Ocean Friends, Fizing bath bomb & Fizing bath pastille, Musujące kule i pastylki do kąpieli
Jednym zdaniem: Jak co miesiąc i w styczniu nie mogło się bez nich obejść ;) Recenzja >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie: Tak!
8. Joanna, Naturia, odżywka z pokrzywą i zieloną herbatą
Jednym zdaniem: Oj męczyłam się z nią niezwykle długo... Zupełnie się u mnie nie sprawdziła, wykorzystałam do golenia nóg ;) Recenzja >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie: Na pewno nie
9. BingoSpa, Szampon borowinowy i 5 ziół
Jednym zdaniem: Porządnie oczyszcza, nadaje włosom połysku ale i dość mocno je plącze. Papierowa etykietka jak widać zlazła prawie cała. Mimo to bardzo go polubiłam :)Recenzja >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie: Raczej tak
10. Dermedic, Hydrain Hialuro płyn micelarny H2O
Jednym zdaniem: Delikatny a przy tym niezwykle skuteczny, świetnie radził sobie z usuwaniem zanieczyszczeń i makijażu. Recenzja >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie: Tak
11. Olay, Total Effects 7 in on, krem z dodatkiem podkładu Max Factor
Jednym zdaniem: Pięknie podkreśla naturalny odcień karnacji, porządnie nawilża i jest niesamowicie wydajny! APlikator w pompce jest precyzyjny i higieniczny. Recenzja >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie: Tak
12. Tołpa, dermo face rosacal, regenerujący krem wzmacniający, noc
Jednym zdaniem: Cała linia rosacal niezwykle mi służy - świetnie wycisza skórę, łagodzi podrażnienia. Krem na noc porządnie nawilża i odżywia. Recenzja >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie: Tak
13. Nivea, dry comfort, 48 h anti-perspirant
Jednym zdaniem: Jeden z ulubionych sztyftów, delikatny zapach, długotrwały efekt, nie podrażnia i nie uczula.
Czy kupię ponownie: Tak
14. Orientana, Maska z naturalnego jedwabiu na twarz, śluz ślimaka
Jednym zdaniem: Pierwszy raz miałam kontakt z maską w takiej formie i bardzo miło ją wspominam. Przyjemny i zauważalny efekt po 30 minutach :) Recenzja >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie: Tak
Jak Wasze styczniowe zużycia?
ładne denko :)
OdpowiedzUsuńOooj bardzo długo używałam tego antyperspirantu, kilka dobrych lat aż... odkryłam sztyft z Rexony i teraz już do Nivei nie wrócę :P
OdpowiedzUsuńja rexonę też bardzo lubię, używam aktualnie :)
UsuńSporo wykończyłaś :) U mnie sól i peeling z Celestin czeka na swoją kolej ;)
OdpowiedzUsuńkrem z podkładem z Max Factora u mnie się totalnie nie sprawdziła (ale w poprzedniej wersji) a Tołpa.. co tu wiele pisać, kocham ;)
ja nie miałam tyle silnej woli jeśli chodzi o Celestin - pootwierałam wszystko jak tylko przyszło ;)
UsuńJa od jakiegoś czasu staram się zużyć najpierw to co mam zaczęte a dopiero później sięgać po nowość.. bo jak coś bardziej mi się spodoba to wiem, że stare zostawię na pastwę losu a będę używać tylko ten lepszy produkt ;D Nie chcę wyrzucać, więc najpierw zużywam a później otwieram inne ;D
UsuńNieźle ci poszło. Ja niestety nie miałam okazji poznać osobiście żadnego z tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ciekawi maska z Orientany :)
OdpowiedzUsuńMój zachwycił się żelem Tołpy :)
Nie miałam żadnego z tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńmusze kupić ten żel do mycia twarzy z Białego jelenoa
OdpowiedzUsuńFajne zużycia i objętościowo też ;) Ciekawi mnie ta maseczka ze śluzu ślimaka...Tołpę będę teraz testować
OdpowiedzUsuńgratuluję testów - ich kosmetyki są naprawdę świetne!
Usuńja też nie mam już kosmetyków celestine a były super, zapachu nie można porównać z niczym innym
OdpowiedzUsuńdokładnie, jak dla mnie zapach jest genialny!
UsuńCałkiem spore denko :) Zainteresowałaś mnie żelem Tołpy, lubie tą firmę i lecę przeczytać recenzję :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Yenn
strasznie duze zdj ;D i calkiem przyjemne dno
OdpowiedzUsuńwidzę że większość kosmetyków się spisała ! ;)
OdpowiedzUsuńSpore denko ! I fajnie że Tołpa się spisuje ! Ja gdy wykończę moje zapasy na pewno się skuszę na coś z Tołpy ;D
Spore denko! :D
OdpowiedzUsuńnie miałam żadnego z tych kosmetyków, załuję, że nie mam wanny bo mnie strasznie kuszą te kule do kapieli ;D
OdpowiedzUsuńja bym zwariowała bez wanny chyba ;)
UsuńOdżywka z Joanny u mnie również się nie sprawdziła... ale płyn micelarny owszem:)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie ta odżywka to wyjątkowy bubelek...
UsuńMuszę się bliżej przyjrzeć kosmetykom Tołpy :)
OdpowiedzUsuńZ tego denka nie miałam nic :) Ale zainteresował mnie ten kremik z tołpy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zużycia! Krem z Tołpy bardzo mnie kusi, na razie czekają na mnie jednak inne produkty do zużycia ;)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety płyn z Dermedic się nie sprawdza..
OdpowiedzUsuńMój facet ma dokładnie tak samo, bardzo opornie schodzi mu denkowanie i też w obecnym momencie mu pomagam skończyć produkt do mycia twarzy :))
OdpowiedzUsuńco oni by bez nas zrobili ;)
UsuńMojemu na tyle opornie szło zużywanie żelu do mycia twarzy z Tołpy, że kosmetyk się przeterminował... Szkoda :(
OdpowiedzUsuńtrzeba było mu pomóc ;)
Usuńta maska orientana mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńocean friends! muszę wypróbować :D
OdpowiedzUsuńuważaj - uzależniają ;)
UsuńOooo... mój ukochany Jelonek!
OdpowiedzUsuńŻel do mycia twarzy z Białego Jelenia też miałam, jednak u mnie troszkę ściągał skórę, ale zapach mi się podobał :) Z płynu micelarnego z Dermedic też byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTego Olay`a również miałam jakiś czas temu i rzeczywiście jest fajny ;) Może jeszcze kiedyś do niego wrócę ;)
OdpowiedzUsuńW tym miesiącu to chyba tylko ja mam takie ubogie denkoD:
OdpowiedzUsuńgratuluje zuzyc!
OdpowiedzUsuńSporo kosmetyków, których nie miałam okazji poznać. Gratuluję zużyć :)
OdpowiedzUsuńeee ta maska ze śluzu ślimaka, nie wyobrażam sobie jak można nałożyć coś takiego na skórę, Brawo za odwagę
OdpowiedzUsuńnie ma się czego bać ;)
UsuńAle się nazbierało ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki z Joanny :)
Jestem ciekawa jak u mnie spisze się ten krem z Tołpy, pokładam w nim spore nadzieje ;-)
OdpowiedzUsuńJa z kolei uwielbiam odżywę z Joanny ;)
OdpowiedzUsuńfajnie że u Ciebie się sprawdza :)
UsuńTen Olay już od bardzo dawna za mną chodzi, muszę pozbyć się tej tony kremów do twarzy i kupić ten :)
OdpowiedzUsuńnie uwierzysz ile on u mnie czekał na swoją kolej... ale było warto ;)
Usuńzastanawiam sie czy nie kupic balego jelenia a o odzywce do wlosow z joanny niestety mam takie samo zdanie :/
OdpowiedzUsuńDenko.. jakby ktoś zapytał mi się co to jest dwa tygodnie temu, pewnie powiedziałabym, że jakieś zamykanie np. garnka ha ha..
OdpowiedzUsuńTeraz sama zaczynam zbierać puste opakowanie ;D
ekspresowo się wkręcasz w blogowanie ;)
UsuńKosmetyki Celestin kocham podan wszystko, uleczyły moją suchą skóę ;)
OdpowiedzUsuńja też zakochałam się z nich bez pamięci :)
UsuńSpore denko; muszę się przyjrzeć temu kremikowi z Olay
OdpowiedzUsuńFajne denko :) i całkiem spore!
OdpowiedzUsuń