1. Joanna, Chmiel i Drożdże Piwne, szampon normalizujący, włosy przetłuszczające się
Jednym zdaniem: Przyjemny średniaczek. Choć szału z włosami nie robił to jednak przyjemnie je oczyszczał i ciut wydłużał ich świeżość. Wbrew moim obawom nie pachniał ani drożdżami ani piwem ;)
Czy kupię ponownie: Nie wiem
2. Oriflame, Nature Secrets, ochronny szampon do włosów farbowanych z olejkiem migdałowym i truskawką
Jednym zdaniem: Również bez szału, do tego skusiłam się na spore opakowanie i musiałam się z nim męczyć ;) Właściwości oczyszczające w porządku jednak ochrony koloru nie zauważyłam w najmniejszym nawet stopniu. Przyjemnie pachniał truskawkami.
Czy kupię ponownie: Nie
3. Syoss, szampon Volume Collagen & Lift do włosów cienkich, bez objętości
Jednym zdaniem: Tutaj z kolei miłe zaskoczenie! Nie przepadałam do tej pory za kosmetykami tej marki, nacięłam się kilka razy i przestałam po nie sięgać. Jednak za sprawą sporej promocji skusiłam się na dwie butle tego cuda i nie żałuję. Włosy po myciu są miękkie, uniesione od nasady i świetnie się układają.
Czy kupię ponownie: Tak
4. Joanna, Styling Effect, lakier ekstramocny
Jednym zdaniem: Produktów tego typu używam od wielkiego dzwonu zatem jedno opakowanie starcza mi na rok lub dłużej ;) Co za tym idzie nie sięgam po najdroższe marki bo nie widzę w tym sensu. Lakier Joanny spisywał się nieźle, utrzymywał w ryzach fryzurę na dobre kilka godzin, nie sklejał włosów. Minus - szybko zepsuł się dyfuzor co utrudniało aplikację.
Czy kupię ponownie: Nie wiem
5. Garnier, Ultra Doux, intensywna odżywka z cudownymi olejkami
Jednym zdaniem: Cudo! Już dawno nie miałam odżywki po której włosy były tak bajecznie gładkie, miękkie i puszyste! Idealnie sprawdza się przy plączących się włosach, z jej pomocą dają się rozczesać bez najmniejszych problemów. I ten zapach, delikatnie egzotyczny i orientalny :)
Czy kupię ponownie: Tak
6, 7. Batiste, suchy szampon do włosów, Oriental, Original
Jednym zdaniem: Tych dwóch gagatków chyba nikomu przedstawiać nie trzeba ;) Zapas staram się mieć w domu zawsze, nigdy nie wiadomo kiedy się przyda ;) Tym razem wykończyłam uniwersalną wersję Original i mojego zapachowego ulubieńca - Oriental. Czy kupię ponownie: Tak
8. Venita, koloryzujący spray do włosów Czerwona Iskra
Jednym zdaniem: Po tę serię chętnie sięga moja nastoletnia córka, której blond włosy idealnie chłoną każdy z dostępnych kolorów. Czerwony daje fajny, lekko rudawy odcień. Efekt trzyma się do następnego mycia włosów Czy kupię ponownie: Tak
9. Balea, odżywka do włosów z kofeiną
Jednym zdaniem: Bardzo polubiłam tę linię (miałam jeszcze szampon), idealnie sprawdza się na moich cienkich włosach. Po użyciu są wzmocnione, nabierają pięknego połysku. Są podatne na układanie, dobrze się rozczesują.
Czy kupię ponownie: Tak
10, 11. Joico, Body Luxe, szampon i odżywka zwiększające objętość (miniaturki)
Jednym zdaniem: Trudno mi w pełni ocenić ich działanie bo wystarczyły na kilka użyć. Do tego stosowałam je głównie podczas wyjazdów, zatem nieregularnie. Podstawowe zadania spełniały choć efektu wow nie było ;) Czy kupię ponownie: Nie wiem
12. Bulgarian Rose, mydło glicerynowe
Jednym zdaniem: Pisałam już tutaj wielokrotnie że kosmetyków które w składzie mają choć odrobinę aromatu czy olejku różanego szczerze nie znoszę - ten zapach po prostu nie jest dla mnie... Dlatego mydełko, choć pięknie wykonane i starannie opakowane, wylądowało na łazienkowej umywalce i służyło do codziennego mycia rąk ;)
Czy kupię ponownie: Nie
13. Isana, wiosenne mydło z wyciągiem z rabarbaru
Jednym zdaniem: Tutaj z kolei zapach niesamowicie przypadł mi do gustu! Orzeźwiający, lekki - idealny na wiosnę i lato. Jak wszystkie mydła Isany i to świetnie sprawdzało się w swojej roli - dobrze usuwało zanieczyszczenia, nie przesuszało skóry
Czy kupię ponownie: Tak
14. Sensique, zmywacz do paznokci o zapachu kiwi
Jednym zdaniem: Choć w ostatnim czasie bazuję głównie na hybrydach do jednak od czasu do czasu zdarza mi się pomalować paznokcie i tradycyjnym lakierem. Żeby się go szybko i skutecznie pozbyć sięgam po pewniaki - i tak właśnie działa ten maluch :)
Czy kupię ponownie: Tak
15. PharmaCF, Intimea, emulsja do higieny intymnej o właściwościach ochronnych
Jednym zdaniem: Na biedronkowe kosmetyki do higieny intymnej przerzuciłam się jakiś czas temu i na razie nie zamierzam z nich rezygnować :) Emulsja jest niezwykle delikatna a przy tym skuteczna, chroni, myje i pielęgnuje bez zarzutu!
Czy kupię ponownie: Tak
16. Balea, żel do golenia z aloesem, słodka mandarynka i migdał
Jednym zdaniem: Żel po zetknięciu z mokrą skórą tworzy puchatą pianę, dzięki czemu już niewielka ilość wystarcza na jedna aplikację. Działa kojąco na delikatną czy podrażnioną skórę. Cudnie i owocowo pachnie, co umila aplikację :)
Czy kupię ponownie: Tak
17. Coloris, Laura Conti, bezzapachowy zmywacz emalii do paznokci w chusteczkach
Jednym zdaniem: Świetne rozwiązanie podczas wyjazdów, nie musimy wozić ze sobą zmywacza w płynie ryzykując jego wylaniem. Recenzja >>TUTAJ<< Czy kupię ponownie: Tak
18. Evree, Instant Help, krem ratunek dla rąk
Jednym zdaniem: Jeden z lepszych kremów do rąk jakich miałam okazję używać, a jak wiecie mam na ich punkcie hopla ;) Pełna recenzja >>TUTAJ<< Czy kupię ponownie: Tak
19. Aphrodite, oliwkowe mydło do rąk, granat
Jednym zdaniem: Ostatnie z wielkich zapasów przywiezionych dwa lata temu z Grecji. W 100 % naturalne, z dużą zawartością oliwy z oliwek. Pięknie pachniało granatem, nie rozwarstwiało się, trzymało kształt do końca. Porządnie oczyszczało skórę i delikatnie ją nawilżało.
Czy kupię ponownie: Tak
20. Love Me Green, Regenerujący krem do twarzy na noc
Jednym zdaniem: Swoją przygodę z marką rozpoczęłam od tego kremu i od razu się zakochałam ;) Recenzja >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie: Tak
21. Dr Irena Eris, Under Twenty Anti Acne, krem nawilżająco-matujący przeciw błyszczeniu
Jednym zdaniem: Kupiony z myślą o nastoletniej cerze córki, jej jednak nie przypadł do gustu - mocno przesuszał skórę. Na moje dojrzałej z kolei sprawdził się dobrze - przyjemnie nawilżał i odpowiednio matowił.
Czy kupię ponownie: Nie wiem
22, 23. Balea, żel myjący do twarzy ; żel, peeling i maseczka 3 w 1 z sokiem owocowym
Jednym zdaniem: Oba produkty doskonale się uzupełniały a ich działanie bardzo sobie chwaliłam. Recenzja >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie: Tak
24. Evree, Essential, nawilżający krem do twarzy
Jednym zdaniem: Niezwykle lekki i porządnie nawilżający, idealny latem. Recenzja >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie: Tak
25. BingoSpa, średni peeling błotny do twarzy
Jednym zdaniem: Dobrze i dogłębnie oczyszcza, rozjaśnia cerę, regeneruje. Recenzja >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie: Tak
26. Eveline Cosmetics, nawilżający płyn micelarny 3 w 1
Jednym zdaniem: Przyjemny i skuteczny w działaniu. Przeznaczony do cery suchej i wrażliwej, nie podrażnia jej podczas aplikacji. Dobrze radził sobie zarówno z demakijażem jak i oczyszczaniem i tonizowaniem skóry. Czy kupię ponownie: Tak
27. Noni Care, Deluxe, krem na dzień
Jednym zdaniem: Krem najeżony był ekstraktami owocowymi (noni, mango, aloes, granat) oraz olejami. Linia dedykowana dla cer dojrzałych u mnie już teraz dobrze się sprawdza ;) Krem rewelacyjnie odżywiał, nawilżał i pielęgnował a przy tym pięknie pachniał :) Czy kupię ponownie: Tak
28. Equilibra, aloesowe chusteczki złuszczające do twarzy
Jednym zdaniem: Mój hit w pielęgnacji cery! Poręczne, pomysłowe, świetnie działające. Recenzja >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie: Tak
29. Nivea, krem uniwersalny
Jednym zdaniem: Najbardziej uniwersalny krem świata, u mnie w domu nigdy nie może go zabraknąć ;) I Tyle!
Czy kupię ponownie: Tak
30, 31. Lilliputz, tabletki barwiące wodę kąpielową, liliowe i błękitne
Jednym zdaniem: Świetny pomysł na kąpiel dla dzieciaków, już jednak pastylka przyjemnie zmienia odcień wody i daje frajdę. Nie barwią skóry, nie zostawiają osadu na wannie, o miłym owocowym zapachu. Nie podrażniają nawet najdelikatniejszej skóry.
Czy kupię ponownie: Tak
32. Manava, żel pod prysznic Słodka Przyjemność
Jednym zdaniem: Marka do tej pory zupełnie mi nieznana, żel przywiozłam z któregoś blogerskiego spotkania. Zacznę od zapachu który mnie uwiódł, słodki karmel i cukierki toffi w jednym ;) Działanie bez szału ale i przyczepić nie ma się do czego, taki przeciętniaczek :)
Czy kupię ponownie: Nie wiem
33. Balea, kremowy żel pod prysznic mrożone kwiaty róży i marakuja
Jednym zdaniem: Ostatni z mroźnej limitowanki na którą skusiłam się jakiś czas temu. Zapach w moim odczuciu lekko męski, wytrawny i wyrazisty. Żel przyjemnie oczyszczał ciało, nie wysuszał skóry i pozostawiał na niej pachnącą otoczkę.
Czy kupię ponownie: Tak
34. Oriflame, Marvel Ultimate Spider-Man, płyn do kąpieli + żel do mycia ciała
Jednym zdaniem: Jak w każdym denku i tutaj nie może zabraknąć żelu do mycia który podbierałam Synowi ;) Lubię te bosko pieniące się i rewelacyjnie pachnące żele dla dzieci i sięgam po nie od czasu do czasu. Bardzo łagodny w działaniu, nie szczypie w oczy, nie podrażnia skóry.
Czy kupię ponownie: Tak
35. Farmona, Tutti Frutti, cukrowy peeling do ciała wiśnia i porzeczka
Jednym zdaniem: Dobrze oczyszcza ciało i porządnie usuwa martwy naskórek. Pięknie pachnie! Recenzja >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie: Tak
36. Eveline Cosmetics, bio-regenerujący peeling do ciała Trawa Cytrynowa
Jednym zdaniem: Bardzo przyjemny żel z drobinkami peelingującymi. Dodatkowy plus - rozświetlające mikroperełki które ładnie opalizowały na skórze po spłukaniu. To nie typowy zdzierak, działa raczej łagodnie, dzięki czemu można sięgać po niego dość często. Nie przesusza skóry, pozostawia ją pięknie pachnącą.
Czy kupię ponownie: Tak
37, 38, 39. Isana, Kneipp - sole do kąpieli
Jednym zdaniem: Podobne w działaniu więc nie warto pisać o nich osobno. Zarówno Isana jak i Kneipp pięknie pachną pozwalając podczas kąpieli w pełni się odprężyć i zrelaksować :)
Czy kupię ponownie: Tak
40, 41. Marba, perełki do kąpieli ; musujące jajo do kąpieli
Jednym zdaniem: Umilacze kąpielowe najmłodszych, cieszą zarówno oko jak i nos - mają ciekawą postać i pięknie pachną. Dodatek olejku winogronowego delikatnie pielęgnuje skórę.
Czy kupię ponownie: Tak
42. Garnier Mineral, antyperspirant Floral Fresh
Jednym zdaniem: Nie sprawdził się u mnie zupełnie. Zapach męczył po krótkiej chwili od aplikacji, działanie też pozostawiało wiele do życzenia. Do tego skusiłam się na takie wielkie opakowanie...
Czy kupię ponownie: Nie
43. Fa, antyperspirant Sport Double Power
Jednym zdaniem: Używałam go głównie na siłowni i w tej roli radził sobie bez zarzutu. Przyjemny zapach, dobre i skuteczne działanie, do tego śmiesznie niska cena.
Czy kupię ponownie: Tak
44. Adidas, antyperspirant Cool & Care
Jednym zdaniem: Jeden z moich ulubieńców w tym temacie! Przyjemny i długotrwały zapach, działanie bez zarzutu. Czego chcieć więcej :)
Czy kupię ponownie: Tak
45. Equilibra, aloesowy dezodorant w kulce
Jednym zdaniem: Bubel jakich mało!!! Recenzja >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie: Nie!!!
46. Balea, nawilżający balsam do ciała Mrożony Fiołek & Malina
Jednym zdaniem: Znakomicie nawilża i wygładza, przyjemna kremowa konsystencja zapewnia szybką aplikację, dobrze się rozprowadza i nie pozostawia tłustego filmu. Słodki zapach rozpieszcza zmysły :)
Czy kupię ponownie: Tak
47. Pat & Rub, mleczna mgiełka Trawa Cytrynowa i Kokos
Jednym zdaniem: Kosmetyk ma postać leciutkiego mleczka które po rozpyleniu zamienia się w delikatna mgiełkę. Wygodne w użyciu, natychmiastowo się wchłania. Pachnie orzeźwiającymi cytrusami. Formuła wzbogacona o aloes i olej arganowy które zapewniają porządną dawkę pielęgnacji. Czy kupię ponownie: Tak
48. Eveline Cosmetics, Argan Oil, arganowy suchy olejek do ciała
Jednym zdaniem: Nawilża, wygładza, koi, nie zostawia tłustej warstwy. Recenzja >>TUTAJ<< Czy kupię ponownie: Tak
I na koniec efekt porządków w kuferku z lakierami. Przeterminowane, zgluciałe, zastygnięte - nawet nie chce mi się ich liczyć ;)
**************************************
Jeśli dotrwałyście do końca mam jeszcze dla Was niespodziankę! Pamiętacie moją recenzję Serum C Intense od Cosmabell.pl - KLIK KLIK.
Firma chce przekazać czytelniczkom bloga kod rabatowy na powyższy produkt abyście i Wy w przystępnej cenie mogły sprawdzić działanie produktu! Na hasło 77dakota otrzymacie rabat 35 % na zakupy w sklepie internetowym www.cosmabell.pl. Kod jest ważny do 17.08.2016 zatem na spokojnie możecie zaplanować zakupy, zapraszam :)
Denko duże i z fajnymi produktami, większości nie znam ;)
OdpowiedzUsuńfaktycznie gigantyczne. a niewiele z tych produktów znam niestety
OdpowiedzUsuńOgromne denko, ale w sumie z dłuższego okresu :)
OdpowiedzUsuńWow ile ci się nazbierało, fakt, że nie z 1 miesiąca ale robi wrażenie, kilka produktów miałam, np bingo spa mam maseczkę błotną ty peeling ale nie jestem zadowolona z niej do końca ;)
OdpowiedzUsuńSpore denko :) Uwielbiam produkty z Farmony :)
OdpowiedzUsuńNo to jest denko,co sie zowie. Ta seria z kofeina z Balei mnie tez zachwyciła
OdpowiedzUsuńjest rewelacyjna!
UsuńZnam szampon z Syossa i jest to chyba najlepszy produkt tej firmy, jaki miałam. Odżywka z tej samej serii okazała się niewypałem - pamiętam z zalet tylko to, że ładnie pachniała... Intimea bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńmam teraz inny - coś z ceramidami i keratyną - też fajnie się sprawdza :)
UsuńOj jest tych kosmetyków sporo! :)Uwielbiam suche szampony od Batiste.
OdpowiedzUsuńo wow, ile tego:D
OdpowiedzUsuńO mamo, ja to bym chyba tyle w rok nie zużyła ;)
OdpowiedzUsuńgreckie mydełko przywiozłam i ja ;)
OdpowiedzUsuńja miałam ich całą armię ;)
UsuńRównież nie znoszę zapachu różanego, dlatego mydełko jeszcze leży ale pewnie znajdzie inną właścicielkę.
OdpowiedzUsuńWow! Ogromniaste denko ;)
OdpowiedzUsuńdzięki za kod rabatowy, olbrzymie denko, ostatnio swoje robię co miesiąc ale tylko na fb, dużo roboty jest z tym cyklem postów
OdpowiedzUsuńno fakt, trochę czasu i zachodu te wpisy kosztują :)
UsuńImponujące i kolorowe denko :) nawet kilka produktów znam
OdpowiedzUsuńWOW! ogromne denko u mnie chyba nigdy takie nie będzie
OdpowiedzUsuńMega denko! Choć i tak z ogromu tych pustaków miałam do czynienia tylko z jednym żelem Balea :P
OdpowiedzUsuńNawet jak na 3 miesiące o denko i tak jest ogromne :)
OdpowiedzUsuńAleż tego dużo :D! ja zużywam jakoś 1/3 w 2 miesiące, więc jakoś dużo wolniej mi idzie :)
OdpowiedzUsuńSuchy szampon - o tak, odkąd pierwszy raz użyłam, uważam, że muszę mieć go pod ręką, w razie nagłych sytuacji :)
Nie jestem w stanie ogarnąć mysim rozumkiem takiej ilości kosmetyków... ;D
OdpowiedzUsuńKuszą mnie kosmetyki NoniCare a z firmy Equilibra uwielbiam żel aloesowy! Najlepszy!
OdpowiedzUsuńojej jak tego dużo! :))
OdpowiedzUsuńWłaśnie kupiłam nr 36, peeling niby fajny, ale coś zapach mi nie podchodzi :)
OdpowiedzUsuńszkoda że nie przypadł Ci do gustu, ja za nim przepadałam :)
UsuńKonkretne denko! Widzę w nim dużo swoich ulubieńców :D
OdpowiedzUsuńUzbierało się tych kosmetyków w ciagu 3-ech miesięcy ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAleż tego dużo! Jest kilka produktów, które kojarzę. U mnie również nie może zabraknąć uniwersalnego kremu Nivea :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Wow jakie denko :O uwielbiam te sole do kąpieli Isana i limitki Isany.
OdpowiedzUsuń