Składniki na 12 muffinek:
* 300 g mąki pszennej
* 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
* 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
* 80 g drobnego cukru trzcinowego
* 150 g jagód
* 1 roztrzepane jajko
* 200 g maślanki
* 125 ml oleju
Przygotowanie:
W misce łączymy składniki suche czyli mąkę, sodę, proszek, cukier.
W drugiej mieszamy ze sobą składniki mokre czyli jajko maślankę i olej.
Zawartość obu misek łączymy ze sobą, dodajemy jagody. Mieszamy ze sobą pomijając dokładność, chodzi tylko o połączenie się składników. Gdyby ciasto było zbyt gęste można dodać jeszcze odrobinę maślanki.
Formę do muffinek wykładamy papilotkami (ja robiłam babeczki na totalnym spontanie i z potrzeby chwili, dopiero po przygotowaniu ciasta okazało się że mam w domu zaledwie 4 sztuki! Na szczęście i bez nich udały się znakomicie). Dzielimy ciasto.
Pieczemy ok. 30 minut w temperaturze 190 stopni. Są gotowe gdy patyczek, który wtykamy do środka, wychodzi suchy ;). Po upieczeniu jakieś 5 minut dajemy im "dojść do siebie", następnie studzimy na kratce.
SMACZNEGO :)
P.s. Jeśli jeszcze nie znacie, polecam Wam portal Przepis na Kobietę, gdzie między innymi opublikowany został i mój przepis >>KLIK KLIK<<
Życzę Wam udanego weekendu :) Ja na całe dwa dni wybywam na wesele!
Życzę Wam udanego weekendu :) Ja na całe dwa dni wybywam na wesele!
Cudowne <3 aż mi narobiłaś smaka od rana :D
OdpowiedzUsuńi baw się dobrze!!
do porannej kawki idealne - polecam ;)
UsuńUdanej zabawy :) Ja ostatnio zrobiłam sernik i bułeczki z borówkami :)
OdpowiedzUsuńmmmm, sernik powiadasz... :)
UsuńPycha a ż zgłodniałam chyba pora na małe co nieco :)
OdpowiedzUsuńtaka forme do mufinek musze nabyc:)
OdpowiedzUsuńja szukam silikonowej, jest praktyczniejsza :)
UsuńWyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńSmakowite, mniam :)
OdpowiedzUsuńpysznosci :)
OdpowiedzUsuńmmm,będę musiała w poniedziałek poszukać w sklepach takiej foremki i zrobie je :)
OdpowiedzUsuńcieszę się że mogłam Cię zainspirować :)
UsuńPrześladują mnie te pyszne muffinki ;)
OdpowiedzUsuńoj tam od razu prześladują ;)
Usuńmniuam, mniam:) też kocham owoce
OdpowiedzUsuńTo udanej zabawy:))
spóźnione dziękuję - było świetnie!
UsuńMniam! :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu zrobić, myślę o kakaowych z białą czekolada i owocami :)
Zazdroszczę, udanej zabawy :-)
podrzuć przepis jak masz jakiś wypróbowany - i ja chętnie spróbuję :)
Usuńdawno muffin nie było u mnie, dzięki za inspirację :)
OdpowiedzUsuńpolecam się na przyszłość :)
UsuńWyglądają przepysznie! Aż ślinka cieknie na myśl o jagodach <3
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają, ja w tym sezonie często zajadałam się jagodami,
OdpowiedzUsuńzamroziłam część.
też lubię je mrozić - dzięki temu zimą można poczuć choć przez chwilę smak lata ;)
UsuńDostałam się do KLUBU KEJT :)
Usuńwyglądają pysznie ;)
OdpowiedzUsuńJak wrócę do Polski to na pewno je wypróbuję! Wyglądają tak smakowicie... ;)
OdpowiedzUsuńi tak też smakują, nieskromnie mówiąc ;)
UsuńBabeczki uwielbiam tak samo jak jagody, więc żal nie wypróbować Twojego przepisu (:
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze na weselu :)
próbuj na zdrowie, smacznego :)
Usuńmmmm... na pewno wypróbuję, poczekam tylko aż jagody w ogrodzie dojrzeją :)
OdpowiedzUsuńudanej zabawy! ;)
polecam - przepis prosty a efekt końcowy smakowity ;)
Usuńpyszności, uwielbiam
OdpowiedzUsuńudanego wesela ;)
OdpowiedzUsuńPyszne musiały Ci wyjść ; )) . Udanego wesela ; ).
OdpowiedzUsuńwyślij mi je pocztą :D
OdpowiedzUsuńpyszne!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi smaku! ;) Udanego wesela :)
OdpowiedzUsuńhttp://ohhjane.blogspot.com/
nie lubię jagód, ale te Twoje muffinki tak smakowicie wyglądają, ze chyba bym się na jedną skusiła! :)
OdpowiedzUsuńcudownie wyglądają, zjedlibyśmy:)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam muffinki! Te wyglądają przepysznie! :)
OdpowiedzUsuńja tez przepadam za muffinkami :)
Usuńale robisz smaka! :D
OdpowiedzUsuńChoć jagód nie lubię, muffinki wyglądają bardzo apetycznie :-)
OdpowiedzUsuńale mi smaka narobiłaś :)
OdpowiedzUsuńnie tylko Tobie, chyba wszystkim czytelniczkom:)
UsuńMniam, ja ostatnio robiłam z truskawkami ;) Pychotka ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam muffiny pod każdą postacią :)
OdpowiedzUsuńWyglądają mega apetycznie :) wykorzystam przepis i skosztuję czy faktycznie smakują tak jak wyglądaja :)
OdpowiedzUsuńWyglądają tak smakowicie, że mam ochotę rzucić moją dietę ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie łakocie :) Smaku mi narobiłaś z rana :)
OdpowiedzUsuńMuszę je zrobić :)
OdpowiedzUsuńps. jak ustawiasz piekarnik, że wyszły Ci takie równe babeczki? Chyba, że bez termoobiegu???
UsuńMoja mama kiedyś zrobiła muffinki smerfy - były jagodowe i całe niebieskie :D
OdpowiedzUsuń