Obietnice producenta:
Wzbogacony o koncentrat ziołowy z kwiatu arniki, nasion kasztanowca, igliwia sosnowego i marzanki o działaniu przeciwobrzękowym i poprawiającym ukrwienie skóry. Obecność mydlnicy nie narusza płaszcza lipidowego skóry i nie powoduje jej wysuszania. Płyn do kąpieli (zawiera saponiny uzyskane z korzenia mydlnicy lekarskiej) wytwarza łagodną, swoistą dla mydlnicy pianę.
Moja opinia:
Płyn ma piękny i esencjonalny zapach, który pieścić zaczyna nasz nos już po odchyleniu kapselka. Po otwarciu go do końca nabiera na intensywności, a apogeum osiąga po zetknięciu z ciepłą wodą. Unosi się delikatnie w całej łazience i towarzyszy nam całą kąpiel, natomiast po jej zakończeniu jeszcze przez jakiś otula ciało. To mieszanka lasu i polnych kwiatów, aromat niezwykle wyrazisty i mocny. Ja osobiście stałam się jego fanką od pierwszego użycia, a i reszcie rodziny zdecydowanie przypadł do gustu :)
Konsystencja odpowiednio gęsta, dobrze rozprowadza się w wodzie dając obłoki trwałej piany. Moje młodsze dziecko uwielbia przesiadywać w takiej kąpieli i tworzyć z niej sobie tylko znane stworzonka ;) Kolor płynu określiłabym jako „szarobury” - w butelce wygląda na brązowy, podstawiony pod światło wydaje się być zielonym. Na taki też kolor delikatnie barwi wodę. Nie osadza się jednak na wannie, nie tworzy nieestetycznych zacieków. Opakowanie niezwykle wygodne – smukła plastikowa butelka zakończona zamknięciem na zatrzask, pozwalającym na precyzyjną i łatwą aplikację. Bezbarwne ścianki pozwalają kontrolować zużycie kosmetyku.
Skład to prawdziwa gratka dla zwolenników naturalnej pielęgnacji. Już na drugim miejscu wyciąg z korzenia mydlnicy lekarskiej, odpowiedzialny za tworzenie łagodnej i naturalnej piany. Tuż za nią wyciągi z: kwiatów arniki, nasion kasztanowca, bożego drzewka, ruszczyka, ziela marzanki oraz bluszczu. Dalej łagodne substancje myjące, emulgator, gliceryna (humektant), substancje zapachowe, zagęstniki, konserwanty i barwniki. Cieszy fakt, że substancji czynnych jest tutaj tak dużo i o tak szerokim spektrum działania – świetnie się dopełniają.
Płyn pozwala świetnie zrelaksować się w kąpieli. 20-minutowy seans z jego dodatkiem niesamowicie odpręża ciało a także doskonale regeneruje mięśnie po wysiłku fizycznym czy ciężkim dniu w pracy. Ciało po wyjściu z kąpieli jest lekkie, wszelkie obrzęki mijają jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Skóra staje się miękka i jedwabista, kosmetyk jej nie przesusza, mam nawet wrażenie że delikatnie ją nawilża. Nie wywołuje swędzenia czy innych nieprzyjemnych reakcji ze strony skóry.
To zdecydowanie jeden z moich ostatnich ulubieńców jeśli chodzi o kąpielową pielęgnację ciała. Połączenie świetnego działania, nietuzinkowego zapachu oraz niewygórowanej ceny sprawia, że z pewnością sięgnę po niego ponownie :)
Moja ocena: 5 / 5
Cena: 13 zł / 300 ml
Dostępność: apteki, sklepy zielarskie, internet >>TUTAJ<<
Płyn otrzymałam do testów od marki Fitomed. Fakt ten nie miał wpływu na rzetelność mojej recenzji.
Lubicie takie ziołowe umilacze kąpieli?
Kiedyś go używałam, a teraz żałuję że nie mam wanny:(
OdpowiedzUsuńmnie byłoby ciężko funkcjonować bez wanny ;)
Usuńskład bardzo treściwy na pewno skóra zadowolona :D
OdpowiedzUsuńjak najbardziej :)
Usuńpomyślę o nim , bo jeszcze go nie miałam :)
OdpowiedzUsuńpolecam!
UsuńOj, ja też go uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńzatem witam z klubie jego fanek :)
UsuńMiałam ten płyn i był bardzo przyjemny. Można się było przy nim zrelaksować.
OdpowiedzUsuńtak, zapewnia wyśmienity relaks :)
UsuńNigdy nie miałam, fajnie, ze aż tak dobrze sie spisał :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńnie miałam nic tej firmy jeszcze..
OdpowiedzUsuńobserwuję (dzikuska26) i zapraszam do mnie
http://swiatdzikuski26.blogspot.com/
Niestety nie mam wanny :(
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak pachnie kwiat arniki, bo chyba nigdy nie wąchałam :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki fitomed, także na pewno sięgnę również po ten płyn :)
OdpowiedzUsuńJa lubię bardziej owocowe nuty.
OdpowiedzUsuńlatem też chętniej sięgam po lekkie i owocowe :)
UsuńBardzo lubię produkty Fitomed, są naprawdę warte uwagi :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się w 100 % :)
UsuńUmmm mam miłe wspomnienia jeśli chodzi o ten płyn ;)
OdpowiedzUsuńzabrzmiało intrygująco ;)
Usuńmi chyba zapach by przeszadzał.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie nim - bo uwielbiam wszelkie umilacze kapieli :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie nim zaciekawiłaś.. chętnie go kupię przy najbliższej okazji.
OdpowiedzUsuńkoniecznie daj znać jak sprawdza się u Ciebie :)
UsuńSkład ma świetny! Zapragnęłam go. W ogóle lubię arnikę w kosmetykach do ciała - mam dużo siniaków, więc się przydaje (nie jestem ofiarą przemocy, to od sportów).
OdpowiedzUsuńmnie też arnika służy w tym temacie :)
UsuńMusze wypróbować ! Ja teraz tez leze codziennie w wannie <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam:)
OdpowiedzUsuńZ Fitomed miałam tylko peeling- maseczkę, którą polubiłam :)
OdpowiedzUsuńta maska to mój hit!
UsuńMiałam jeden z płynów Fitomedu i świetnie się sprawdzał :)
OdpowiedzUsuńJa też zużywam najwięcej kosmetyków do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńtakiego produktu nie używałam jeszcze do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńkusisz! chodzę na siłownię i przydałoby mi się trochę odprężenia w wannie :)
OdpowiedzUsuńsprawdza się w tej roli idealnie :)
UsuńLubię produkty Fitomed, może się skuszę zwłaszcza, że w okresie jesienno zimowym potrzebuję odprężenia :)
OdpowiedzUsuńSzkoda,że nie mam wanny... :P
OdpowiedzUsuń