Od producenta:
Olej z oliwek w połączeniu z ekstraktem z perły dają kremowi wspaniałe odżywcze i nawilżające właściwości. Olej sprawia, że skóra dłoni jest miękka, elastyczna i wypoczęta. Przeznaczony do codziennej pielęgnacji dla każdego rodzaju skóry.
Moja opinia:
Krem zamknięty został w miękkiej tubie z elastycznego plastiku. Opakowanie jest giętkie, kosmetyk dobrze się wyciska, nie tworzą się na nim pęknięcia czy nieestetyczne załamania. Jedynie jego zamknięcie ciut pozostawia do życzenia - to zwykła zakrętka, a znacznie wygodniejszy byłby zatrzask - jest zdecydowanie łatwiejszy do obsłużenia jedną czy świeżo nasmarowaną ręką. Dodatkowo otwór dozujący jest spory i trzeba uważać przy wyciskaniu produktu żeby nie przesadzić z jego ilością. Szata graficzna miła dla oka, w neutralnych barwach, nawiązuje do głównego składnika kremu.
Zapach kremu jest dość charakterystyczny i przyznam, że na początku ciut mnie drażnił. Trudno mi go zdefiniować ale na pewno nie kojarzy się ze słońcem czy tym bardziej oliwkami.... Aromat jest wytrawny i przypomina jakieś naturalne mydło w kostce, gdzieś go już na pewno czułam ale nie przypomnę sobie gdzie.... Jest dość trwały, na dłoniach utrzymuje się dłużej niż chwilę po aplikacji :) Konsystencja bardzo przyjemna - lekka a jednocześnie treściwa. Dobrze rozprowadza się na skórze i szybko wchłania. Otula dłonie delikatną warstewką, która jednak nie jest tłusta czy klejąca, daje natomiast uczucie wypielęgnowanych dłoni. Krem jest wydajny, już niewielka jego ilość pozwala na dokładne wysmarowanie dłoni.
A jak wypadła konfrontacja obietnic producenta z rzeczywistością? Niestety dość średnio... Krem dobrze nawilża, jednak efekt ten nie jest długotrwały i znika wraz z pierwszym myciem rąk. Na pewno zatem nie sprawdzi się w pielęgnacji mocno przesuszonych dłoni, a takie niestety bywają moje zimową porą. Wygładza, ale trudno się temu dziwić skoro parafinę znajdziemy w składzie już na drugim miejscu... Dopiero za połową stawki składniki aktywne - olej z oliwek i ekstrakt z perły. Sprawdza się natomiast w pielęgnacji skórek - po nałożeniu kremu można je szybko i bez problemów odsunąć patyczkiem.
Podsumowując zatem, uważam że krem to typowy przeciętniak jakich wiele na drogeryjnych półkach. Nie wyróżnia się z tłumu niczym szczególnym, choć cena jest dość przyjazna więc można spróbować. W końcu każda skóra jest inna, i czego innego oczekuje ;)
Moja ocena: 3,5 / 5
Cena: 8 zł / 80 g
Dostępność: TUTAJ
Krem otrzymałam na spotkaniu blogerek dzięki:
Znacie kosmetyki tej marki? Możecie jakiś polecić?
jak za tak niewielkie pieniążki można krem wypróbować, bo jak napisałaś każda skóra jest inna;)
OdpowiedzUsuńotóż to :)
UsuńJa mam chyba ciut inny, jeszcze nie próbowałam ;)
OdpowiedzUsuńz tego ci widziałam u dziewczyn na blogach w każdej (lub prawie każdej) paczce był inny :)
UsuńNigdy go nie miałam. Nie kusi mnie tak bardzo by go kupić :)
OdpowiedzUsuńAleż masz piękne zdjęcia. Od tej soczystej zieleni poczułam ciepłe lato. Kremu nie znam, ale wolę produkty, które długotrwale nawilżają.
OdpowiedzUsuńmiało być słonecznie ;)
Usuńu mnie też długotrwałe nawilżenie to priorytet...
ja obecnie szukam czegos mocno nawilżającego i znaleść nie mogę :-(
OdpowiedzUsuńmnie ostatnio nowy krem Delii z serii Good Hand, odżywczo-ochronny, rewelacyjnie nawilża!
UsuńJa lubię krem do rąk Evree i obecnie nie szukam innego :)
OdpowiedzUsuńich kremu do rąk jeszcze nie miałam ale olejki uwielbiam!
UsuńPrzeciętniakom dziękujemy, nie warto tracić na nie czasu :)
OdpowiedzUsuńNie znam kosmetyków tej marki, ale wydaje mi się, że mogłabym się z nim nie polubić. Lubię jak kremy do rąk ładnie pachną, bo zawsze wącham swoje dłonie po nakremowaniu :D
OdpowiedzUsuńi ja cierpię na tę przypadłość, dlatego zapach to dla mnie priorytet :)
UsuńJak za taką cenę można przetestować ;)
OdpowiedzUsuńAkurat nie przepadam za kosmetykami z dodatkiem oliwki - jeśli twoim zdaniem średniak to raczej sie nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńChciałabym przetestować, zużywam mnóstwo kremów do rąk, a jednak lubię poznawać nowości :)
OdpowiedzUsuńzatem witaj w klubie ;)
UsuńNigdy go nie miałam, ale wyglada fajnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://soelliee.blogspot.com
Ja miałam wersję mleczną, ale niczym szczególnym mnie nie zachwyciła. Ten też mnie mnie kusi ;/
OdpowiedzUsuńczytałam u Ciebie na blogu że i wersja mleczna szału nie robi...
UsuńNie znam, ale nie kusi mnie wcale ;) Choć zdjęcia bardzo ładne oczywiście :)
OdpowiedzUsuńZ postu wynika, że to taki kremik, jakich wiele - szkoda. Akurat do rąk potrzebuję czegoś silniejszego, bo okropnie mi wysychają.
OdpowiedzUsuńmam dokładnie to samo zatem poprzeczka wisi u mnie w tym temacie wysoko...
Usuńja jestem rozkochana w kremie z zimowej edycji Dove <3
OdpowiedzUsuńnie miałam ostatnio nic do dłoni od Dove...
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie znam kosmetyków tej marki, w sumie pierwszy raz słyszę o tej firmie :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o kosmetykach tej firmy wiele dobrego. Kuszą mnie maseczki do twarzy. ;-)
OdpowiedzUsuńmiałam ich płatki pod oczy, fajnie działały ale straszliwie się przemieszczały ;)
UsuńNie wiedziałam nawet, że mają płatki pod oczy. :-)
Usuńmają, szkoda tylko że nie są żelowe...
UsuńPierwszy raz widzę tę firmę. ;)
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam tej marki, ale na pewno po niego sięgnę cena nie jest przesadzona więc może u mnie się sprawdzi <3
OdpowiedzUsuńFirmy nie znam, ale skoro jest taki niedrogi to można wypróbować i samemu się na sobie przekonać :)
OdpowiedzUsuńdokładnie tak, a nuż u Ciebie spisze się rewelacyjnie :)
Usuń