Na stronie producenta przeczytamy o nim:
Balsamy w kostce Orientana są mieszanką maseł, olejów i olejków roślinnych. Nie dodajemy do nich żadnej chemii. Specjalna, oparta o ajurwedyjską wiedzę i tradycję formuła naszych balsamów, stosowana jest od bardzo wielu lat i nie uwzględnia żadnych sztucznych składników. Balsamy w kostce nie podlegają też przetworzeniu chemicznemu i termicznemu. Wynikiem odpowiedniego połączenia wszystkich naturalnych składników roślinnych i naturalnego wosku pszczelego, bez dodatku wody jest doskonały balsam do skóry o pięknym egzotycznym, naturalnym zapachu.
100% naturalny balsam do ciała stworzony z masła kokum, masła kakaowego, wosku pszczelego, olejów i olejków roślinnych.
Wszystkie składniki są naturalne, tłoczone na zimno, nierafinowane, nie poddawane obróbce mechanicznej.
Zapach balsamu wspaniale wpływa na nasze samopoczucie. Poznaj nowy zapach - cudowny jaśmin!
Zapach balsamu wspaniale wpływa na nasze samopoczucie. Poznaj nowy zapach - cudowny jaśmin!
Olejek jaśminowy - wzmacnia włókna kolagenowe, reguluje drobne
zmarszczki, poprawia strukturę skóry, wzmacnia barierę ochronną i
uzupełnia niedobory lipidów
Ekstrakt z zielonej herbaty - posiada silne właściwości przeciwutleniające, blokuje enzymy odpowiedzialne za degradację kolagenu z skórze właściwej, łagodzi stany zapalne i podrażnienia, regenreuje, zwiększa elastyczność, pobudza ujędrnienie i ukrwienie skóry
Ekstrakt z zielonej herbaty - posiada silne właściwości przeciwutleniające, blokuje enzymy odpowiedzialne za degradację kolagenu z skórze właściwej, łagodzi stany zapalne i podrażnienia, regenreuje, zwiększa elastyczność, pobudza ujędrnienie i ukrwienie skóry
Moja opinia:
Balsam w formie kostki to dla mnie zupełna nowość, nigdy wcześniej nie miałam styczności z podobnym cudem. Choć kostką jest on tylko z nazwy, tak naprawdę ma kształt kwiatowego pączka z delikatnie rozchylającymi się płatkami. Wersja zapachowa którą wybrałam to jednolita masa, bez kolorowych dodatków zatopionych wewnątrz. W temperaturze pokojowej ma stałą konsystencję, nie topi się sama z siebie, nie rozpływa - jest zwarta i czeka na kontakt ze skórą :)
Fabrycznie kostka owinięta jest szczelnie w folię i schowana w niewielkich rozmiarów kartoniku. Do jej przechowywania w trakcie używania producent poleca specjalne metalowe pudełeczko, które zapewnia maksimum wygody. Przyznam, że nie pomyślałam by je dokupić, ale bez trudu zaadaptowałam na te potrzeby podobnych kształtów pojemnik po cukierkach ;) Szata graficzna kartonika jest bardzo minimalistyczna, dzięki czemu podkreśla naturalność składników. Nawiązuje do motywów przewodnich poszczególnych zapachów - w moim wypadku to rzecz jasna kwiaty jaśminu :)
Oczywiście nie mogę nie wspomnieć o zapachu, który jest wręcz obłędny i powalający. Cudny i zdecydowany aromat świeżo rozkwitniętych kwiatów jaśminu, odrobinę złamany wytrawną nutą zielonej herbaty. Jest wyraźnie wyczuwalny już poprzez ścianki kartonika, po wyjęciu zaś i zetknięciu ze skórą pieści nasze nozdrza i zmysły ;) Potęguje się podczas aplikacji, fundując jednocześnie swoisty seans aromaterapii. Na skórze wyczuwalny jest praktycznie do kolejnej kąpieli! Skład balsamu jest równie imponujący - mieszanka maseł i olejów oraz dodatek wosku pszczelego dają nad wyraz skuteczny, i co najważniejsze całkowicie naturalny mix.
Aplikacja balsamu jest niezwykle prosta, choć ciut obawiałam się czy forma kostki będzie wystarczająco poręczna. W zetknięciu ze skórą jego formuła staje się ciut mniej stała i bez problemu daje się wsmarować w ciało. Mam wrażenie że podczas nakładaniu odrobinę się ono rozgrzewa, choć może to tylko wynik tarcia? W każdym razie efekt jest bardzo przyjemny, zwłaszcza w te chłodne wieczory które niedawno nastały ;) Co za tym idzie - balsam świetnie nadaje się do masażu :) Wydajność na przeciętnym poziomie - nakładam go raz dziennie, regularnie od 3 tygodni i jeszcze na kilka sesji zostało :)
A jak balsam działa na skórę? Praktycznie od pierwszego użycia tworzy na niej ochronną warstwę, taki swoisty płaszczyk, który daje jej maksimum nawilżenia. Zostawia na ciele delikatny film, który nie jest jednak w żadnym stopniu tłusty, klejący czy w jakikolwiek inny sposób niepożądany. Regularne stosowanie zapewnia idealne wygładzenie skóry, staje się ona niezwykle elastyczna i jędrna. Jest także świetnie zregenerowana, odzyskała jednolitą strukturę, zniknęły drobne krostki. Zapomniałam też co to przesuszona skóra, nawet kolana i łokcie stały się gładkie.
Na koniec jeszcze dobra wiadomość - kosmetyki do pielęgnacji ciała firmy Orientana, w tym balsamy w kostce, od niedawna dostępne są także stacjonarnie w drogeriach Hebe. Aby sprawdzić lokalizację i znaleźć sklep w okolicy kliknij >>TUTAJ<<. Może cena tego cuda nie jest najniższa, pamiętać jednak warto że płacimy za najwyższej jakości naturalne składniki a także wspieramy rodzimą inicjatywę. Jak dla mnie wart jest każdej wydanej na niego złotówki i już zakupiłam kilka kostek jako uzupełnienie świątecznych paczek dla najbliższych mi kobiet :)
Moja ocena: 5 / 5
Cena: 30 zł / 60 g
Dostępność: internet, np.TUTAJ , Drogerie Hebe
Kosmetyk do testów otrzymałam dzięki uprzejmości sklepu internetowego Orientana. Fakt ten nie miał wpływu na rzetelność mojej recenzji.
Na zakupy zapraszam tutaj:
Znacie balsamy w kostce Orientana? Który zapach Wam szczególnie przypadł do gustu?
takiego cuda jeszcze nie widziałam, ale nie wiem czy przypadłaby mi do gustu taka forma:) ogromnym plusem jest to, że są dostępne w Hebe. Na pewno zwrócę na nie uwagę podczas następnych zakupów:)
OdpowiedzUsuńja również bardzo się cieszę że marka weszła do drogerii stacjonarnych :)
UsuńUwielbiam tą kostkę jaśminową!
OdpowiedzUsuńZapach, działanie... mmmm....
dokładnie... mmmmm ... :D
UsuńChciałabym go kiedyś wypróbować.
OdpowiedzUsuńpolecam, jest świetny!
Usuńzaciekawiłaś mnie tym balsamem :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam balsamu do ciała w kostce
OdpowiedzUsuńdla mnie to też zupełna nowość :)
UsuńPo tych fotkach, prawie poczułam jak pachnie...
OdpowiedzUsuńw zapachu zakochać można się od pierwszego niucha :)
UsuńUwielbiam ten zapach!
OdpowiedzUsuńi moje serce podbił :)
UsuńBrzmi ciekawie, zapach jaśminu uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńja również - stąd mój wybór :)
UsuńNiestety nie miałam z nimi styczności ale wydaja się bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńpolecam zatem jak najszybciej to nadrobić ;)
UsuńŁeeeee, nie lubię używać balsamów, to to na pewno by mi do gustu nie przypadło :D ale jestem ciekawa zapachu :)
OdpowiedzUsuńmoja skóra strzeliłaby mega focha gdybym po kąpieli nie uraczyła jej jakimś mazidłem ;)
Usuńz chęcią bym go spróbowała :) w szczególności żeby spróbować ten zapach: jaśmin i zielona herbata! a balsam wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńprzez kilka pierwszych dni tylko go oglądałam i wąchałam ;)
Usuńnigdy nie miałam balsamu w kostce, już dawno o nich czytałam i kiedyś sobie kupię.
OdpowiedzUsuńjestem pewna że i Ty będziesz zachwycona :)
UsuńMam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńZapach jest rzeczywiście zniewalający ♥
następny w kolejce do wypróbowania stoi imbir i trawa cytrynowa :)
UsuńChętnie bym wypróbowała ;) Nie słyszałam jeszcze o balsamie w kostce :O
OdpowiedzUsuńZapraszam do wzięcia udziału w moim rozdaniu gdzie do wygrania jest sukienka od Pretty Women ;)
http://wszystkozafreeee.blogspot.com/2013/12/rozdanie-z-pretty-women-zapraszam.html
zapach na pewno obłędny! myślę, że to dobry kosmetyk na zimę:)
OdpowiedzUsuńmasz rację, na zimę jest niezastąpiony!
Usuńciekawa forma balsamu ;)
OdpowiedzUsuńfajny sklad:)
OdpowiedzUsuńfajny to mało powiedziane :)
Usuńpierwsze słyszę o balsamie w kostce, ale jak będę w hebe to nie omieszkam na nie zerknąć:)
OdpowiedzUsuńzerknij i koniecznie powąchaj :)
Usuńpierwszy raz slysze o czymś takim, fajnie ze sie sprawdziło :)
OdpowiedzUsuńZnam ten balsam :) Pięknie pachnie i natłuszcza!
OdpowiedzUsuńtak, tworzy rewelacyjną warstewkę :)
UsuńBalsamu w takiej formie jeszcze nie miałam, ale widzę, że jednak warto się skusić ;)
OdpowiedzUsuńwarto, oj warto :)
Usuńznowu coś ciekawego! hmm, może, może :))
OdpowiedzUsuńślicznie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie :D
Hmmm no fajniutki taki balsamik, jakby mnie nim ktoś masował ;)
OdpowiedzUsuńdo masażu nadaje się idealnie ;)
UsuńLubię takie oryginalne kosmetyki, chętnie wypróbuję balsamu :D
OdpowiedzUsuńMam i uwielbiam!!!
OdpowiedzUsuńBalsam do ciała w kostce Orientana jaśmin i zielona herbata to moje odkrycie jest po prostu genialny 💚🌱🌿
OdpowiedzUsuń