Witajcie w ten mroźny dzień :)
Urodziny męża to nie lada wydarzenie ;) Postanowiłam więc na tę okoliczność przygotować jego ulubione ciasto - kokos, migdały, odrobina alkoholu - jednym słowem Rafaello Migdałowe. Przygotowanie zajmuje nieco czasu ale uwierzcie że efekt jest tego wart. Dwie masy i delikatny biszkopt - wszystkie łasuchy będą zadowolone ;)
Składniki ciasta:
Biszkopt:
9 jajek
1,5 szklanki cukru
1,5 szklanki mąki tortowej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Masy:
0,5 litra mleka
2 budynie śmietankowe z cukrem
10 dag kokosu
10 dag płatków migdałowych
szklanka ajerkoniaku
1,5 kostki masła
Kokosanka:
10 dag kokosu
1 łyżka masła
1 łyżka cukru
olejek śmietankowy do smaku
Biszkopt:
Białka ubijamy na sztywno, pod koniec dodajemy cukier. Do piany wsypujemy mąkę z proszkiem do pieczenia a następnie dodajemy żółta. Wszystko delikatnie mieszamy (ręcznie, nie mikserem).
Ciasto wylewany na dość sporą (ja mam 40x25 cm) prostokątną blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy ok. 30-40 minut temperaturze 180 stopni.
Masy:
Z mleka i budyniu gotujemy budyń:), odstawiamy do przestudzenia. Masło ucieramy, dodając stopniowo przestudzony budyń i ajerkoniak.
Masę dzielimy na dwie części - do jednej dodajemy kokos, do drugiej płatki migdałowe, mieszamy.
Kokosanka:
Kokos mieszamy z pozostałymi składnikami i smażymy na złoty kolor mieszając - uwaga łatwo go przypalić :)
Biszkopt przekrawamy na dwa placki, Układamy w tej samej blaszce w której był pieczony warstwami: biszkopt - masa kokosowa - biszkopt - masa migdałowa - kokosanka.
Tak prezentuje się efekt końcowy:
A tak kawałek na talerzyku:
Idealny do poobiedniej kawki :)
SMACZNEGO!
O mniam! :) Uwielbiam rafaello! :)A takiego na biszkopcie to jeszcze nie smakowałam.
OdpowiedzUsuńPyszności! Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa robię rafaello na krakersach bez pieczenia, zajmuje to jakieś 20 minut :D
OdpowiedzUsuńPyszne!!!! :)
OdpowiedzUsuńCudowne, potrafisz rozbudzić głód ! :P
OdpowiedzUsuńprzepysznie to wygląda, i na pewno smakuje :) również dodaję do obserwatorów! :)
OdpowiedzUsuńMiło mi że się podoba, ostatnio lubię się spełniać kulinarnie ;))
OdpowiedzUsuńA ja dostałam ślinotoku.....:)
OdpowiedzUsuńRafaello ze sklepu uwielbiam ale takiego pieczonego jeszcze nie jadłam...:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie...:)
Będzie aż 4 zwycięzców...!!!
http://otulona-zapachem.blogspot.com/2012/12/moje-pierwsze-rozdanie-i-nagrody.html?showComment=1355151105383#c9119174444175926115
już zaglądam :)
Usuńdostałam ślinotoku na sam widok:) podczytuję:)
OdpowiedzUsuńcieszę się...i ja zaglądam do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńJakie pyszności! I bardzo cieszę się z umieszczenia przepisu - może na święta sama upichcę własne Rafaello? ;)
OdpowiedzUsuńKolejna pyszność :)
OdpowiedzUsuńKolejna rewelacja ... wyobrażam sobie jakie to musi być pysznie kokosowe ciasto :D
OdpowiedzUsuń