Od producenta:
Laboratorium Delia Cosmetics wykorzystując najnowsze osiągnięcia w światowej kosmetologii stworzyło produkt opóźniający efekty starzenia sie skóry +3D Hyaluron Fusion. Innowacyjna receptura oparta na nowatorskim połączeniu aktywnych składników nowej generacji: kwasu hialuronowego, komórek macierzystych, kompleksu Hydromanil 3D oraz ekstraktu z ryżu gwarantują wysoką aktywność działania przeciwzmarszczkowego. Preparat aktywnie wspomaga procesy zatrzymywania wody w głębokich warstwach skóry oraz stymuluje jej regenerację.
Trzeci Wymiar Młodości:
Kwas hialuronowy - naturalny składnik skóry o ultranawilżającym działaniu, bierze aktywny udział w procesach poprawiających jędrność, elastyczność i napięcie skóry.
Komórki macierzyste - pobudzają naturalne procesy regeneracji skóry.
Ekstrakt z ryżu - posiada wyjątkowe właściwości nawilżające oraz ochronne, tworząc na skórze warstwę zabezpieczającą.
Serum dodatkowo wzbogacone jest o Hydromanil 3D - trójwymiarowe naturalne cząsteczki, zapewniające natychmiastowe i długotrwałe nawilżenie.
Kwas hialuronowy - naturalny składnik skóry o ultranawilżającym działaniu, bierze aktywny udział w procesach poprawiających jędrność, elastyczność i napięcie skóry.
Komórki macierzyste - pobudzają naturalne procesy regeneracji skóry.
Ekstrakt z ryżu - posiada wyjątkowe właściwości nawilżające oraz ochronne, tworząc na skórze warstwę zabezpieczającą.
Serum dodatkowo wzbogacone jest o Hydromanil 3D - trójwymiarowe naturalne cząsteczki, zapewniające natychmiastowe i długotrwałe nawilżenie.
Moja opinia:
Mam chyba w sobie coś z małego chemika - wszystkie kosmetyki wyposażone w zakraplacze w formie pipetki witam zatem z ogromną radością ;) I Delia zadbała o taki dozownik, co zdaje się być świetnym rozwiązaniem. Szklana buteleczka ma bezbarwne ścianki, dzięki czemu na bieżąco śledzić możemy zużycie kosmetyku. Z przodu ascetyczna naklejka z nazwą produktu. Całość dodatkowo schowana w prosty kartonik z "okienkiem", przez które spogląda na nas butelka.
Mam chyba w sobie coś z małego chemika - wszystkie kosmetyki wyposażone w zakraplacze w formie pipetki witam zatem z ogromną radością ;) I Delia zadbała o taki dozownik, co zdaje się być świetnym rozwiązaniem. Szklana buteleczka ma bezbarwne ścianki, dzięki czemu na bieżąco śledzić możemy zużycie kosmetyku. Z przodu ascetyczna naklejka z nazwą produktu. Całość dodatkowo schowana w prosty kartonik z "okienkiem", przez które spogląda na nas butelka.
Producent poleca aplikować jednorazowo 2-3 krople serum. Przyznam że dla mnie taka ilość to zbyt mało by równomiernie nałożyć je na twarz i szyję, naciągam zatem prawie całą pipetkę. Kosmetyk wylewam w zagłębienie dłoni a następnie rozprowadzam po twarzy. Sunie po niej przyjemnie, nie zlewa się i nie ucieka na boki mimo dość wodnistej konsystencji. Wchłania się szybko i do zupełnego matu, skóra nie świeci się ani nie klei po aplikacji. Praktycznie w kilka chwil później możemy przystąpić do dalszej pielęgnacji czyli wklepywania kremu. Choć podejrzewam że osoby z mieszaną/tłustą cerą mogłyby spokojnie ten aspekt odpuścić :)
Serum nakładam zazwyczaj na noc, choć i aplikowane pod makijaż spisuje się dobrze. Przede wszystkim dogłębnie i natychmiastowo nawilża skórę, dzięki czemu staje się ona przyjemnie ukojona. Nie ściąga jej, choć przyjemnie napina i uelastycznia, co jest wyraźnie wyczuwalne pod palcami. Nie zauważyłam niestety działania przeciwzmarszczkowego, choć szczerze mówiąc nawet na nie nie liczyłam :) Jest bezzapachowe, za co ogromny plus - nie koliduje z aromatami kremów/podkładów.
Serum nie podrażnia skóry, nie wywołuje reakcji alergicznych. Nawet naniesione na drobne skaleczenia nie daje żadnych niepożądanych reakcji. Przymiotnik BIO w nazwie zobowiązuje, zatem rzut oka na skład. Po wodzie nawilżacze, tuż za nimi ekstrakt z ryżu, kwas hialuronowy, emulgatory, ekstrakt roślinnych komórek macierzystych, konserwanty pochodzenia naturalnego. Zupełnie przyzwoicie i przede wszystkim bez nabijanie w butelkę - składniki aktywne dumnie prężące się w nazwie serum wysoko w składzie :)
Polubiłam się z działaniem tego serum. Choć nie jest idealne i przyczepić mogę się do wydajności (buteleczka starcza na ok. miesiąc regularnego stosowania raz dziennie) oraz dostępności, to duży plus za skład i dobre działanie. Może nie jest niezbędne w codziennej pielęgnacji, ale na pewno pomocne dla posiadaczek suchej skóry :)
Moja ocena: 4 / 5
Cena: ok. 15 zł / 10 ml
Dostępność: słaba - mniejsze drogerie, internet
Serum otrzymałam w ramach współpracy z drogerią UHOLKI.PL .
Znacie to serum? A może macie swoich ulubieńców w tym temacie?
Produkt dla mnie; D
OdpowiedzUsuńMuszę sobie zafundować takie serum :)
OdpowiedzUsuńkoszt niewielki a działanie przyjemne :)
UsuńPrzydałoby mi się coś takiego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Też lubię wszelkie buteleczki z pipetkami, mają w sobie coś niezwykle kuszącego :) Cenę ma bardzo przyjemna chociaż przy tak słabej wydajności szału nie ma ;)
OdpowiedzUsuńja nie wiem jak to nazwać ale niezwykle je lubię ;)
UsuńKoniecznie muszę je sobie sprawić :) Ja też lubię opakowania z pipetką :)
OdpowiedzUsuńwidzę że nas więcej, zwolenniczek pipetek ;)
UsuńOstatnio kwas hialuronowy jest bardzo na czasie, dodają go już chyba do większości kosmetyków :P
OdpowiedzUsuńcoś w tym jest, nawet mój mąż to zauważył ;)
UsuńJa raczej nie byłabym zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńjest całkiem przyzwoicie ;)
UsuńNie sądziłam, że Delia ma takie kosmetyki w swojej ofercie...
OdpowiedzUsuńja też nie miałam o tym pojęcia :)
Usuńnie wiedziałam, ze delia ma takie serum do twarzy w swojej ofercie
OdpowiedzUsuńja w ogóle znam bardzo mało ich kosmetyków...
UsuńTo serum to coś dla mnie:) Szkoda tylko, że jest tak słabo wydajne... Mimo to opłaca się kupić, bo cena jest korzystna :)
OdpowiedzUsuńdokładnie - kilkanaście złotych na miesiąc to nie majątek ;)
Usuńja z kolei takie kosmetyki przypominające leki jakoś nieszczególnie lubię, jestem wzrokowcem i sroką, i uwielbiam wszelkie gadżeciarskie opakowania, kuszą mnie tu jedynie te komórki macierzyste, dużo dobrego o nich czytałam :)
OdpowiedzUsuńcałuski
ja tez lubię gadżeciarskie opakowania ale do pipetek ma po prostu swego rodzaju słabość ;)
UsuńCena zachęcająca :-) Heh, ja też wielbię kosmetyki z pipetkami ;-))
OdpowiedzUsuńwidzę że nas, niespełnionych młodych chemików, więcej ;)
Usuńfajna pipetka
OdpowiedzUsuńPozytywne zaskoczenie, ale przyznaję, że nigdzie nie widziałam tego serum.
OdpowiedzUsuńA pipetki też lubię :) Producenci powinni to wykorzystać :)
ja widziałam ale w ciut innym opakowaniu, w niewielkiej osiedlowej drogerii :)
UsuńZdecydowanie muszę wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie daj znać jak sprawdza się u Ciebie :)
Usuńno prosze jakie ciekwie zapowiadajace sie serum. Nawet nie wiedzialam ze Delia ma takie w swoim asortymencie :)
OdpowiedzUsuńja jestem ofertą firmy naprawdę mile zaskoczona :)
Usuńciekawe to :) pierwszy raz się z czymś takim spotykam :)
OdpowiedzUsuńu mnie też gości po raz pierwszy :)
UsuńLubię tą firmę choć serum nie miałam jeszcze z żadnej firmy.
OdpowiedzUsuńja nie znam zbyt wielu ich kosmetyków ale będę to musiała nadrobić ;)
UsuńJesli spotkam kupie, uwielbiam takie produkty a i pipetki sa swietne ;)
OdpowiedzUsuńszukaj w mniejszych drogeriach, w sieciówkach niestety nie widziałam...
Usuńtego nie używałam ale mam kosmetyki z kwasem hialuronowym z serii hialuronowy mikrozastrzyk firmy soraya i sa po prostu rewelacyjne ! Naprawde świetne kosmetyki - szczególnie serum nie jest drogie a przynosi rewelacyjne efekty, Skora jest gładka, nawilżona, odżywiona zmarszczki sa spłycone wygląda ona o wiele mlodziej ! POLECAM :)
OdpowiedzUsuńpisałam o nim jakiś czas temu :)
UsuńI ja mam ostatnio miejscowe problemy z suchą skórą na twarzy ... A z serum tym się pierwszy raz spotykam :)
OdpowiedzUsuńmnie takie przesuszone miejsca nawiedzają falami, nie wiem z czego się biorą...
Usuń