Impreza odbyła się w dość nietypowej scenerii - w niezwykle przytulnej knajpce urządzonej na ... barce przycumowanej do brzegów Wisły. Piękna lokalizacja, ciekawa aranżacja wnętrza i pyszna kawa oraz inne mniej lub bardziej wyskokowe napoje to jej niewątpliwie największe atuty ;) Do dyspozycji miałyśmy osobną salę a cały lokal specjalnie dla nas otwarty został godzinę wcześniej. Na wstępie otrzymałyśmy imienne identyfikatory oraz kupony na napoje, mogłyśmy także rzucić okiem na serię kosmetyków Atopy Tolerance od Vis Plantis. Po krótkiej chwili rozsiadłyśmy się wygodnie i całe zamieniłyśmy w słuch :) Rozpoczęły przesympatyczne dziewczyny - Zuza i Marysia, które po krótkim wstępie przybliżyły nam filozofię marki oraz przedstawiły mega niespodziankę, której premiera już wkrótce (ale na razie cicho szaaaa). Następnie Pani Dorota, prezes zarządu, zdradziła nam skąd wziął się pomysł na stworzenie Klubu Elfa Pharm oraz współpracę z blogerkami.
Chwilę później mikrofon przejęła przemiła pani trycholog z Wawer Clinic która niezwykle profesjonalnie i rzeczowo przekazała nam informacje w jaki sposób dbać prawidłowo o skórę głowy i włosy. Po części teoretycznej każda z nas mogła skorzystać z badania włosów oraz zasięgnąć spersonalizowanej porady dopasowanej do konkretnego problemu. Ja na przykład już wiem jakie badania powinnam wykonać (poza tymi podstawowymi jak morfologia czy poziom hormonów tarczycowych) by znaleźć przyczynę nadmiernego wypadania włosów!
Kolejną atrakcją były warsztaty przygotowane przez dziewczyny z Zielonego Stołu. Opowiedziały nam co nieco o ziołach i kwiatach a następnie zaprosiły do wspólnego plecenia wianków :) Przyznam że zabawa była przednia i można się w niej było zatracić bez pamięci a czas zleciał przy tym jak z bicza strzelił :) Jak się okazało zrobienie jako tako wyglądającego wianka to wcale nie taka prosta sprawa i trzeba jej poświęcić dłuższą chwilę, dziewczyny jednak mocno nas wspierały i pomagały :)
W międzyczasie mogłyśmy oczywiście poplotkować oraz zaspokoić mniejszy czy większy głód cieszącymi nie tylko oko pysznościami :) Na koniec każda z nas otrzymała pięć flagowych produktów Elfa Pharm które cieszą się największą popularnością. Z okazji piątych urodzin można je teraz kupić za połowę ceny, szczegóły >>TUTAJ<<. Mogłyśmy także wybrać sobie do testów kosmetyki z linii Atopy Tolerance, ja postawiłam na nawilżającą emulsję do mycia ciała i włosów, lipidowy krem barierowy oraz krem-emolient barierowy na powieki i wokół oczu. Nie cierpię na szczęście na AZS jednak w okresie jesienno-zimowym moja skóra staje się nadmiernie wysuszona i wrażliwa, mam zatem nadzieję że nowości Vis Plantis zaradzą w tym temacie :) Na pewno podzielę się wrażeniami!
Impreza udało się świetnie, przyjemnie było uczestniczyć w tak udanych urodzinach :) Raz jeszcze dziękuję za zaproszenie i mam nadzieję do zobaczenia wkrótce :)
*******************************
Na koniec jeszcze trochę kadrów zatrzymanych podczas naszego wałęsania się po mieście. Uwielbiam Kraków i jego atmosferę, tam naprawdę czas płynie wolniej i bardziej na luzie :)
Lubicie odwiedzać Kraków?
O w tej pijalni ile wódki wypiłam
OdpowiedzUsuń\Ps.mieszkam pod Krakowem i też tam miałam być, ale nie mogłam :(((
szkoda że nie udało Ci się dotrzeć...
UsuńWidać, że udana wycieczka :) Nie byłam w Krakowie, czas nadrobić :P
OdpowiedzUsuńjak najbardziej :)
UsuńSzkoda, że nie dałam rady dotrzeć na to spotkanie :(
OdpowiedzUsuńno wielka szkoda...
UsuńTo musiało być bardzo przyjemne wydarzenie :)
OdpowiedzUsuńfajna relacja i zdjęcia ze spotkania oraz Krakowa, tylko przejeżdżałam przez to piękne miasto
OdpowiedzUsuńKocham Kraków. Byłam tam tylko raz i nie mogę się doczekać powrotu. Miejsce spotkanie wygląda wspaniale - wyszły takie klimatyczne zdjęcia, ach! :)
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam to miasto!
UsuńRaz w życiu jedynie byłam i to chwilę :P. Świetne zdjęcia, a jeśli chodzi o spotkanie, to widać, że było bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę udziału w takim spotkaniu:)
OdpowiedzUsuńMi już Kraków trochę bokiem wychodzi :P Spotkanie musiało być fajne, najbardziej zazdroszczę udziału w badaniu skóry głowy ;)
OdpowiedzUsuńoj daaawno w Krakowie nie byłam... kilkanaście lat...
OdpowiedzUsuńŚwietne takie spotkanie :) A w Krakowie już dawno nie byłam.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za Krakowem ;p świetnie musiało być na spotkaniu, barka wygląda magicznie, świetne miejsce :)
OdpowiedzUsuńjak ja kocham kwiaty :)! i jka super impreza ;D
OdpowiedzUsuńfajne spotkanie mozna sie na pewno czegos nowego dowiedziec, mnie krakow jakos za bardzo nie pociaga, zakochalam sie w gdansku ostatnio :)
OdpowiedzUsuńteż lubię tylko tam mam zdecydowanie za daleko :)
UsuńWidać, że wycieczka była bardzo udana! Ładny wianek ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :) I te wianki! :)
OdpowiedzUsuństo lat nie bylam w tym miescie
OdpowiedzUsuńMusiało być naprawdę fajnie, a miejsce bardzo klimatyczne.
OdpowiedzUsuń