Składniki:
Biszkopt:
- 5 jajek
- 3/4 szklanki cukru
- 3/4 szklanki mąki tortowej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Masa cytrynowa:
- 2 budynie śmietankowe bez cukru
- 1 kostka masła
- 3/4 szklanki cukru
- 3 żółtka
- 3 cytryny
- 1 i 1/2 łyżki mąki tortowej
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- cukier waniliowy
Masa śmietankowa:
- 1/2 l śmietanki kremówki (30 %)
- 3 łyżki cukru pudru
- 4 łyżeczki żelatyny
Dodatki:
- 3 paczki herbatników szkolnych
- opcjonalnie puszka ananasów
Wykonanie:
Zaczynamy od przyrządzenia masy cytrynowej, potrzebuje bowiem trochę czasu by ostygła. Wyciskamy sok z cytryn i uzupełniamy wodą do 2 i 1/2 szklanki. Przelewamy do garnka i zagotowujemy razem z cukrem. W 1/2 szklanki wody rozprowadzamy budynie, żółtka, obie mąki, łączymy z wodą cytrynową i gotujemy budyń. Energicznie mieszamy - tężeje błyskawicznie. Przestudzony budyń łączymy z utartym w międzyczasie w osobnej misce masłem, kręcimy do uzyskania gładkiej konsystencji.
Przygotowujemy biszkopt - białka ubijamy na sztywno, dodajemy cukier, żółtka, mąkę z proszkiem do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 180 stopni ok. 30-40 min. Wymiary mojej blaszki to 40x25 cm.
Czas na masę śmietankową. Żelatynę rozpuszczamy w 1/3 szklanki ciepłej wody, odstawiamy do przestygnięcia. Ubijamy śmietanę, dodajemy cukier, na końcu rozpuszczoną żelatynę.
Przełożenie ciasta: biszkopt - masa cytrynowa - ananasy (opcjonalnie, ja pominęłam tę warstwę) - masa śmietankowa - herbatniki - polewa (nie zalewałam całej powierzchni, zostawiłam esyfloresy:)
SMACZNEGO :)
Mniam, takie posty to my lubimy :)
OdpowiedzUsuńWłączam komputer, a tu takie pyszności z rana :) Narobiłaś ochoty przed śniadaniem :)
OdpowiedzUsuńzawsze można nim zastąpić śniadanie ;)
UsuńO matko ! Ale mi smaka narobiłaś po śniadaniu ;D
OdpowiedzUsuńhmn... mogłoby mi się udać :D wizja cytrynowego ciasta bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńtu nie ma nic co mogłoby się nie udać ;)
UsuńPrzepis wydaję się być nie skomplikowany :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie!
uwierz mi jest dziecinnie prosty :)
Usuńi badź tu człowieku na diecie;P
OdpowiedzUsuńoj tam, dieta nie zając ;)
UsuńPięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńWygląda mega apetycznie :)
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie, ale mi narobiłaś ochoty na ciacho....
OdpowiedzUsuńzostań moją mamą! :D
OdpowiedzUsuńok, pod warunkiem że będziesz zmywać naczynia ;))
Usuńostatnio moja mama robiła identyczne ciasto, tylko herbatniki były całe pokryte czekoladą:)
OdpowiedzUsuńteż musiało być pyszne!
UsuńWygląda smakowicie !!! Też nie lubię "za słodkich" ciast. Może kiedyś zrobię u mamy, u siebie niestety nie podejmę się pieczenia biszkopu. Mam piekarnik gazowy i jak coś piekę to muszę tam zerkac i kontrolować co się dzieje, a biszkopt to kapryśne ciasto i zapewne by mi opadł. A może by wykorzysatać "gotowca" hihi albo jakoś przkombinować przepis ... ta masa cytrynowa mnie kusi, żeby ją jakoś wykorzystać ;D
OdpowiedzUsuńja nie przepadam za tymi gotowymi biszkoptami, mają w sobie coś chemicznego co odrzuca mnie od nich na wstępie...
Usuńmasę cytrynową można wykorzystać np, do wypełnienia kruchych babeczek - też powinno to fajnie razem smakować :)
Wygląda pysznie i pewnie tak smakuje, piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie i smakuje też, bo jadłam tylko z wersją z ananasami:)
OdpowiedzUsuńnastępnym razem i ja z nimi spróbuję z nimi zrobić, jakoś tak mi tam nie pasowały ale skoro piszesz że i ta wersja jest smaczna to się skuszę :)
UsuńMniam, ale mi się teraz marzy ciacho do kawy :) Gdyby nie ten mróz wyskoczyłabym do cukierni, a tak.... Tak się nie robi :D
OdpowiedzUsuńprzepraszam ;))
Usuńna pewno znajdziesz gdzieś w barku maleńki choć kawałek czekolady ;)
ale bym go zasmakowała! cudownie wygląda :) aż mi w brzuchu zaczęło burczeć :D
OdpowiedzUsuńaż się zrobiłam głodna :D
OdpowiedzUsuńwygląda przecudownie !!
OdpowiedzUsuńDo kawy idealne. Szkoda że na zdjęciu, a nie na talerzyku obok :) Ale przepis spisałam :)
OdpowiedzUsuńdaj koniecznie znać jak Ci smakował :)
UsuńJadłabym przez ekran , haha :D . Ale mi narobiłaś ochoty ! ;)
OdpowiedzUsuńWgląda zachęcająco! Chyba go wypróbuję na urodziny młodszego synka;)
OdpowiedzUsuńja też zaserwowałam go na urodziny syna - dzieciaki pochłaniały go w mgnieniu oka :)
UsuńTakie pyszności można u Ciebie spotkać czasem, że aż człowiek jeszcze bardziej się pogrąża że nie ma naturalnie figury modelki :D
OdpowiedzUsuńJadłabyyym.
10 minut ćwiczeń i ciacho spalone - w życiu chodzi o przyjemności ;))
UsuńUwielbiam to ciasto! Moja mama gdy je robi, zamiast zwykłej polewy, robi lukier z sokiem z cytryny i jest pycha! :)
OdpowiedzUsuńi tę wersję będę musiała wypróbować :)
Usuńpycha:D
OdpowiedzUsuńAle mi ślinka cieknie na taki widok :)
OdpowiedzUsuńYummy :)
OdpowiedzUsuńMniam rewelacja - na pewno wypróbuję ten przepis
OdpowiedzUsuńsmacznego :)
UsuńPysznie wygląda - aj na noc raczej nie wskazane :)
OdpowiedzUsuńO luuuuuuuuuudzie aleś mi smaka narobiła! :D :D Wygląda... przepysznie! Ach! A w domu tylko tabliczka czekolady została :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, WingsOfEnvy Blog
:)
dobra i czekolada - jeśli gorzka to ma w sobie dużo magnezu ;)
UsuńMniaaam , poprosze kawaleczek :))
OdpowiedzUsuńależ częstuj się Kochana :)
UsuńPrezentuje się znakomicie:))
OdpowiedzUsuńTak patrze na te twoje zdjęcia i aż ślinka cieknie
OdpowiedzUsuńhmhmhmhm o nie,,, aż mi ślinka pociekła i w brzuchu zaburczało ;)
OdpowiedzUsuńmuszę koniecznie spróbować pysznie wygląda
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie ♥ i te zdjęcia piękne!
OdpowiedzUsuńStaram się ograniczać słodycze, ale kiedy patrzę na takie notki to niemożliwe. Pochłaniałabym kawałek po kawałku :D
OdpowiedzUsuńod czasu do czasu taki maleńki kawałek nie zaszkodzi ;)
UsuńPoczęstuje się tym wirtualnym ciachem :D
OdpowiedzUsuńczęstuj się do woli, smacznego :)
UsuńRobię dzisiaj z mamą! Dam znać :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie :) życzę smacznego!
UsuńByło bardzo smaczne! (w sumie to jest, bo akurat mam pół blachy w lodówce)
UsuńBo nie wiesz, ale od tego pierwszego posta to ciasto gościło u mnie już minimum 5 razy :-) bardzo nam posmakowało :-) i ten post wolałam dodać do zakładek, żeby mi nigdzie nie uciekł :D
aleee pycha! Masakra ujrzałam go przed 22, ślina spadła na klawiaturę, a o tej porze nie mogę już jeść :D
OdpowiedzUsuńzrób w weekend i zjedz wcześniej ;)
Usuńwooow wyglda naprawdę smakowicie :)
OdpowiedzUsuń