Kosmetyki koreańskie szturmem zdobywają nasz
rodzimy rynek kosmetyczny. Sięgamy po nie z coraz większym przekonaniem,
mimo ich niewątpliwie dość wysokiej ceny - któraż z nas nie marzy
bowiem o cerze młodej i pięknej jak u Azjatek ;) Marka Erborian zrodziła
się z wiedzy i doświadczenia dwóch kobiet - koreańskiej naukowiec i
francuskiej podróżniczki. Serce formuły każdego z ich kosmetyków
stanowią zioła, tradycyjnie stosowane w pielęgnacji przez Koreanki. Ich
dopełnieniem są zaś najbardziej zaawansowane technologie. Efektem tego
połączenia są innowacyjne i ekskluzywne formuły kosmetyków przywracające
skórze blask, młodość i zdrowy wygląd.
Peeling
do ust 7 ziół to kosmetyk niezwykle gadżeciarski :) Wydawać by się
mogło że ta część naszej twarzy nie ma specjalnych wymagań i
nie potrzeba jej osobnych zabiegów, jednak nic bardziej mylnego. Jeśli
chcemy by każda pomadka wyglądała na nas kusząco zadbajmy przed jej
nałożeniem o nieskazitelny stan ust - nie ma nic gorszego niż suche
skórki wystające spod najpiękniejszego nawet koloru ;)
Scrub
zamknięty został w maleńkim słoiczku z przydymionego szkła. Dostępu do
wnętrza chroni szczelna zakrętka z logo marki, zaś przed pierwszym
użyciem zerwać musimy plastikową plombę, co daje nam pewność że nikt przed nami paluchów weń nie wtykał ; ) Dopełnieniem całości jest tekturowe pudełeczko, na którym znajdziemy skład tego cudeńka.
Kosmetyk
jest szalenie wydajny! Do wykonania zabiegu wystarczy nam jego odrobina
nabrana na opuszek palca. I choć konsystencja sprawia wrażenie zbitej i
gęstej, to po zetknięciu z ciepłem skóry momentalnie zmienia postać w
półpłynną, dzięki czemu bez problemów możemy rozsmarować ją na ustach.
Podczas masażu wyczuć wyraźnie możemy drobinki cukru, których głównym
zadaniem jest pozbycie się martwego naskórka. Delikatnie ziołowy i
wyczuwalnie słodki zapach przywodzi na myśl tabletki do ssania na kaszel
:)
Dla optymalnych
efektów peelingu używać należy 2-3 razy w tygodniu. Już po kilku
pierwszych sesjach zauważymy pierwsze rezultaty: usta stają się
niesamowicie miękkie i jedwabiście gładkie, znikają wszelkie nierówności
i przesuszone skórki. Są zdrowo zaróżowione, wyraźnie bowiem poprawia
się ich ukrwienie. Szminki i pomadki zdecydowanie lepiej i dłużej się
ich trzymają. I dodatkowy bonus - pasta jest szalenie smakowita, zatem
po zakończonym zabiegu wystarczy ją po prostu zlizać ;)
Kosmetyki marki Erborian możecie kupić w perfumerii Sephora, cena peelingu do ust 7 Herbs to 82 zł / 7 ml.
Peeling otrzymałam do testów od portalu CreativeMagazine.pl. Fakt ten nie miał wpływu na rzetelność mojej recenzji. Przeczytać możecie ją również TUTAJ
Używacie peelingów do ust? Jaki możecie polecić?
Ostatnio peelingi do ust stają się bardzo popularne. Żadnego jednak nie stosowałam. Nie mam zbyt wielkich problemów z ustami i wystarcza mi zwykły cukier i miód :)
OdpowiedzUsuńi ja uwielbiam ten naturalny sposób :)
UsuńPrzydałby mi się jakiś fajny peeling do ust, ale może z dużo lepszym składem niż ten...
OdpowiedzUsuńFajnie, że tak dobrze działa na usta :)
OdpowiedzUsuńmały, ale wariat:D
OdpowiedzUsuńujęte w punkt ;)
UsuńKoreańskie kosmetyki stają się coraz popularniejsze,z czego bardzo się cieszę,bo jestem ich wielką fanką :))
OdpowiedzUsuńksiazkowyogrodek.blogspot.com/
u mnie to nowość, ale mam ochotę na więcej :)
Usuńmoje usta są wymagające, oj są...ten produkt drogi ale przydałby mi sie:)
OdpowiedzUsuńpolecam!
Usuńfajny, ale jak dla mnie troszkę za drogi. Ja obecnie stosuję z Eveline i jestem zadowolona z działania ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam ale chętnie sięgnę :)
UsuńAle cudeńko, przydało by się moim ustom :)
OdpowiedzUsuńwarto je czasami porozpieszczać :)
UsuńRzadko sięgam po peelingi do ust...Muszę to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńkoniecznie ;)
UsuńJa stosuję olejek kokosowy + cukier na usta :) Ale ten peeling wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńteż często sięgam po takie domowe sposoby :)
UsuńCoś takiego z pewnością by mi się przydało.
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu zdobyć na kilka tych azjatyckich cudeniek :) melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńteż planuję powiększenie zapasów :)
UsuńMusi się go przyjemnie używać :)
OdpowiedzUsuńbez dwóch zdań :)
UsuńPeeling do ust wydaje mi się być zbędny, jeśli już to pomadka z peeligiem, ale ten kusi mnie na tyle, że byłabym skłonna go spróbować.
OdpowiedzUsuńa ja, aż wstyd się przyznać, nie miałam jeszcze okazji poznać takiej pomadki ;)
Usuń