Sięgnęli DNA w czerwcu... ~ In my secret world...

poniedziałek, 1 lipca 2013

Sięgnęli DNA w czerwcu...

Byłam pewna, że w tym miesiącu moich zużyć będzie niewiele...Ale zawzięłam się w sobie i wykańczam po kolei pootwierane zapasy kosmetyków pod prysznic i szamponów, niektórym już naprawdę niewiele brakowało do końca a zajmowały miejsce ;) Zapraszam zatem na przegląd zdenkowanych w czerwcu :)





1. Evoluderm, Odżywczy szampon do włosów farbowanych Color Beaute
Jednym zdaniem
: Całkiem porządnie działający szampon bez parabenów, moja recenzja
>>TUTAJ<< 

Czy kupię ponownie: Nie wiem czy wszedł już do regularnej sprzedaży, jeśli tak pewnie się skuszę :)

2. Yves Rocher,
I Love My Planet, The Radiance Shampoo
Jednym zdaniem
: Dobrze oczyszcza, nie tworzy "siana" na głowie. Nieco plącze
włosy - z rozczesaniem bez zastosowania odżywki trzeba się ciut namęczyć. Pięknie, lekko cytrynowo pachnie.
Czy kupię ponownie
: Raczej tak



 


3. Original Source, Żel pod prysznic Mango & Macadamia 
Jednym zdaniem: Uwielbiam te żele w wielu wersjach zapachowych. Ta plasuje się na drugim miejscy, zaraz za limonką. 
Czy kupię ponownie: Na pewno


4. Wellness & Beauty, Olejek do kąpieli Wanilia i Makadamia 
Jednym zdaniem: doskonały umilacz chwil w wannie spędzonych, moja opinia >>TUTAJ<< 
Czy kupię ponownie: Tak 

5. Miraculum, Termiczne Spa, Kremowa Pianka do Mycia Ciała 
Jednym zdaniem: choć nie ma konsystencji pianki to sprawdza się świetnie, moja opinia >>TUTAJ<< 
Czy kupię ponownie: Tak




6. Biały Jeleń, Hipoalergiczny Żel do Higieny Intymnej Aloes 
Jednym zdaniem: Jeśli chodzi o pielęgnację okolic intymnych to jestem wierna marce Biały Jeleń. Ten żel sprawdzał się idealnie nawet przy podrażnionej skórze, jest niezwykle delikatny. 
Czy kupię ponownie: Tak 

7. On Line, Mydło Hipoalergiczne dla skóry wrażliwej i suchej z ekstraktem z nagietka 
Jednym zdaniem: Produkt podstawowej potrzeby, sprawdził się u wszystkich domowników. Moja recenzja >>TUTAJ<< 
Czy kupię ponownie: Tak



8. Tołpa, dermo face Rosacal, Żel micelarny do mycia twarzy i oczu
Jednym zdaniem
: Najlepszy produkt do oczyszczania twarzy jakiego używałam w ostatnim czasie
, moje recenzja >>TUTAJ<< 
Czy kupię ponownie: Na pewno!

9. Tołpa, dermo face Physio, Płyn micelarny do mycia twarzy i oczu 
Jednym zdaniem: świetnie działa ale jego cena ciut odstrasza... Moja Recenzja >>TUTAJ<< 
Czy kupię ponownie: Jeśli trafię na promocję to tak ;) 

10. Tołpa, dermo face Provivo 35+, Serum przywracające młodość skóry 
Jednym zdaniem: ciut przesusza skórę ale stosowany w komplecie z kremem daje radę.  Moja opinia >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie
:Nie wiem




11, 12. Nivea, Anti-perspirant, Dry Comfort Plus ; Invisible For Black & White 
Jednym zdaniem: moje ulubione jeśli chodzi o ochronę przed poceniem, zwłaszcza latem. Sprawdzone zapachy, rewelacyjne działanie. 
Czy kupię ponownie: Tak


 

13. Tołpa, dermo body Firm, Ujędrniające  serum liftingujące 
Jednym zdaniem: Godny uwagi produkt, wydajny i działający. Moja recenzja >>TUTAJ<< 
Czy kupię ponownie: Tak 

14. Coty, Pret a Porter, woda toaletowa 
Jednym zdaniem: Zapach którego używam od lat i z największą ochotą do niego wracam. Delikatny, nienachalny, trwały -  idealny do codziennego użytku. 
Czy kupię ponownie: Tak



Corine de Farme
, Krem Rozświetlający - lekki i szybko wchłaniający się krem na dzień. Mam jeszcze kilka próbek, jeśli nie zmienię zdania po ich użyciu to pewnie zakupię pełnowymiarowe opakowanie.
 

Efektima, Maseczka Hydro-Repair - dobrze nawilża ale pozostawia nieprzyjemną tłustą warstwę. Moja opinia >>TUTAJ<<

Efektima, Maseczka Claryfing Mask - porządnie oczyszcza ale w jej składzie drażni mnie alkohol. Moja opinia >>TUTAJ<<

Dermaglin, Bio Maseczka przeciwtrądzikowa - ulubiona maska mojej córki, skutecznie oczyszcza  cerę, hamuje wysyp nowych niespodzianek :)


Montagne Jeunesse, Maseczka złuszczająca z drobinkami pestek brzoskwini i orzecha włoskiego - wydajna, wystarcza na dwa użycia, pięknie pachnie brzoskwiniami. Dobrze złuszcza martwy naskórek i dogłębnie oczyszcza. 

Voilà, czas rozpocząć lipcowe zbiory :) A jak wasze denka w tym miesiącu?




33 komentarze:

  1. Ale super denko! I takie spore ! Nic nie miałam :( Ale wszystko mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. spore denko:) znam tylko żel OS i żel Biały Jeleń

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten szampon z YR sie u mnie nie sprawdzil :(

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie również szykuje się zadowalające denko. Za kilka dni powinno się pojawić na blogu. Szampon Yves Rocher miałam kilkukrotnie, dobrze się spisywał

    OdpowiedzUsuń
  5. No trochę tego zużyłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne denko. Sporo kosmetyków znam i lubię.
    Jednak płyn micelarny tołpy u mnie się nie sprawdził - strasznie męczyłam jedną flaszkę .... po czym otrzymałam przypadkowo drugą. Gdybyś była chętna mogę ją Tobie oddać skoro tak polubiłaś się z tym płynem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zaraz Ci skrobnę co miałabym na wymiankę :)

      Usuń
  7. spore denko, u mnie niewielkie zużycia, jak zwykle, ale staram się wykańczać to, co napoczęte:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja właśnie też powykańczałam wszystkie dawno temu napoczęte kosmetyki, data ważności biła na alarm ;)

      Usuń
  8. oj sporo sporo :D maseczke oczyszczającą bardz lubie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę wreszcie kupić te żele z Original Source :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teraz w biedronce promocja na płyny do kąpieli OS :)

      Usuń
  10. Obfite denko :))

    Zapraszam do mnie na wakacyjne rozdanie :))
    www.aneczka84.blogspot.com - dział ROZDANIA

    OdpowiedzUsuń
  11. miałam kiedyś te antyperspiranty z nivea ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Sporo tyhc zdenkowanych :D ja z tych rzeczy używałam tylko OS uwielbiam te zele :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja jutro się "zdenkuję';)

    OdpowiedzUsuń
  14. O rany, ile ty tego zużywasz :D Widzę sporo fajnych i lubianych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Olejek do kąpieli mnie kusi :) A Pret a Porter zaczyna mnie prześladować :D Kiedyś intensywnie używałam tego zapachu, później przerwa...a teraz znów daje o sobie znać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. olejek jest świetny!
      a z Pret a Porter mam takie fajne wspomnienia, że warto do nich wracać cały czas ;)

      Usuń
  16. OS i Biały Jeleń u mnie też się sprawdziły :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Też bardzo lubię Nivea Dry Comfort - ja używam w kulce :)
    Nieźle Ci poszło z wykańczaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeju jak tak zaglądam na blogi to co chwile widzę postowe denka i dopiero teraz uzmysłowiłam sobie że ten czas tak szybko leci a nie zwieksza się zużycie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wszyscy mieli te żele z OS - tyko nie ja ;)
    A kosmetyki z Tołpy po prostu uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Sporo jednak udało Ci się wykończyć ;) Ja żel OS też nie miałam :D

    OdpowiedzUsuń
  21. no trochę tego nazbieralas:) ja w sumie niewiele zuzylam ale ja nie mam zapasów jeśli chodzi o pielęgnację ..za to kolorowja!!ba ..niedlugo będę w niej zatokę hihi:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Sporo tego Ci się nazbierało. A nic raczej z tych rzeczy jeszcze nie miałam okazji wypróbowac. :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Potężne denko :)
    Nivea używam w kulce.. ale te tez wypróbuję chętnie.
    A żel OS Mango & Macadamia jakoś mało owocowy mi się wydaje... Mało w nim Mango (w porównaniu do innych kosmetyków o tym zapachu)...

    OdpowiedzUsuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena