Zielona moc... Serum na kontur oczu i ust 20+, Gerovital Plant, Farmec ~ In my secret world...

sobota, 14 lutego 2015

Zielona moc... Serum na kontur oczu i ust 20+, Gerovital Plant, Farmec

Plant, zielona linia marki Gerovital, cieszy się sporą popularnością na rynku. Ja osobiście cenię ją za moc naturalnych składników, z dobroczynną szarotką alpejską na czele, której głównym zadaniem jest działanie silnie antyoksydacyjne. Prócz niej znajdziemy tutaj wyciągi z dziurawca, tymianku, skrzypu, prawoślazu oraz olej z sacha inchi. Formuła bez parabenów i konserwantów dopełnia całości. Dziś słów kilka o serum na kontur oczu i ust.


Od producenta:

Delikatna formuła bez parabenów jest wyjątkowo skuteczna w pielęgnacji wrażliwej skóry wokół oczu i ust. Ceramidyl-Omega i organiczny wyciąg z szarotki zapobiegają procesom przedwczesnego starzenia się skóry, spowodowanym działaniem wolnych rodników oraz zwiększają elastyczność, miękkość i stopień nawilżenia cery. Działają synergicznie regenerując skórę, spłycając zmarszczki i zapobiegając pojawieniu się nowych. Kompleks Herbatonic i Aquaxyl wzmacniają efekt nawilżający. Produkt ma działanie chłodzące, lekką konsystencję i poręczne opakowanie, które ułatwia nakładanie.





Moja opinia:

Serum zamknięte zostało w smukłej tubce o pojemności tradycyjnej dla kosmetyków z tej grupy czyli 15 ml. Wąski aplikator zapewnia precyzyjne dozowanie, nie musimy obawiać się że podczas wydobywania z tubki wypłynie w nadmiernej ilości. Miła dla oka i bardzo energetyczna szata graficzna to także atut opakowania. Całość dodatkowo opakowana w kartonik z przegródką zapobiegającą przesuwaniu się.




Kosmetyk ma szalenie przyjemną konsystencję, to połączenie kremu i żelu, które jest niezwykle lekkie i łatwe w aplikacji. Ograniczamy w ten sposób do minimum niepotrzebne naciąganie i tak delikatnej skóry wokół oczu podczas nakładania – krem sunie po niej bezproblemowo i szybciutko się wchłania. Pozostawia miłe uczucie nawilżenia i delikatnego napięcia skóry, które utrzymuje się do kilku godzin. Z powodzeniem nadaje się do stosowania pod makijaż, nie roluje się pod nim. Co bardzo istotne – nie podrażnia nawet wrażliwych oczu.



Niestety będzie i minus – jeśli o mnie chodzi to zapach kremu...Choć to kompozycja hypoalergiczna, za co niewątpliwie należą się brawa, to jest on po prostu nieznośny i aplikować muszę go zawsze na wdechu. Pachnie klejem biurowym który pamiętam z lat szkolnych albo starym olejem... Na szczęście jest nietrwały i ulatnia się w kilka chwil po zakończeniu aplikacji :)



Serum na kontur oczu i ust przeznaczone jest dla grupy wiekowej 20-45. Rozstrzał dość spory, moim zdaniem kosmetyk to strzał w dziesiątkę dla osób bardzo młodych, które dopiero zaczynają swoją przygodę z tego typu kosmetykami. Przyjemnie nawilża i uelastycznia skórę, ładnie ja napina. Nie ma jednak tak dobrych właściwości odżywczych i regeneracyjnych jakich oczekuję od kremu pod oczy, dlatego na noc aplikuję coś bardziej konkretnego :) Do dziennej pielęgnacji jednak, jak najbardziej polecam :)



Moja ocena: 4 / 5


Cena: 17 zł / 15 ml


Serum otrzymałam do testów od portalu CreativeMagazine.pl. Fakt ten nie miał wpływu na rzetelność mojej recenzji. Przeczytać możecie ją również TUTAJ

http://creativemagazine.pl/


 Znacie/lubicie kosmetyki z tej linii?

29 komentarzy:

  1. Ciekawe jak by się u mnie sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przedział wiekowy zahacza już o mój wiek i prawie o wiek mojej mamy - coś tu chyba nie tak haha ;p Chętnie bym go poużywałam, mimo wszystko :D

    OdpowiedzUsuń
  3. no jestem w tym przedziale jakby nie patrzeć:D

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia, przez nie nie mogę skupić się na treści recenzji, bo pochłaniają całą moją uwagę:P

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawy, ale co z tego, skoro prawie nic nie robi... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapach ma faktycznie nie ciekawy jeśli pachnie podobnie do kleju biurowego ;/ ale widzę ze całkiem nieźle z jego właściwościami .

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię kosmetyki Gerovital. To serum miałam i byłam zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ooo nieee zapach kleju biurowego zdecydowanie mnie od niego odstrasza :P

    OdpowiedzUsuń
  9. prawdę mówiąc obawiałam się dużo wyższej ceny!

    OdpowiedzUsuń
  10. jestem za leniwa na takie produkty xD

    OdpowiedzUsuń
  11. prezentuję się fajnie..ale niestety mam jeszcze zapasy :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam, ale nie potrzebuję :]

    OdpowiedzUsuń
  13. Szukam właśnie czegoś pod oczy. Ale ostatnio używałam dwóch kremów z ziaji i moje oczy źle to wspominają :(:(

    OdpowiedzUsuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena