Aloes dobry na wszystko! Żel Aloe Vera od Alter Medica :) ~ In my secret world...

czwartek, 25 września 2014

Aloes dobry na wszystko! Żel Aloe Vera od Alter Medica :)

Z reguły kosmetyki wielozadaniowe omijam większym bądź mniejszym łukiem. Hołduję bowiem zasadzie, że jak coś jest do wszystkiego, to w praktyce okazuje się być do niczego... W dziedzinie kosmetyków mam tylko kilku ulubieńców z tej grupy, a na ich czele bez dwóch zdań stoi Żel Aloe Vera od Alter Medica. Czym ujął moje serce? Zapraszam :)


Obietnice producenta:

Aloe Vera żel przeznaczony jest do pielęgnacji każdego rodzaju skóry, również skóry wrażliwej. Zawiera naturalne składniki aktywne: wyciąg z aloesu, d-panthenol, allantoinę, glicerynę. Łagodzi stany zapalne i podrażnienia skóry wywołane czynnikami zewnętrznymi i wewnętrznymi. Wykazuje właściwości nawilżające, ściągające oraz regenerujące. Bezwonny, hipoalergiczny, szybko się wchłania, nie natłuszcza skóry.

Działanie:
- pielęgnuje, odżywia, nawilża i wygładza
- łagodzi stany zapalne skóry (wysypki, zaczerwieniania)
- niweluje podrażnienia m.in. na skutek golenia, depilacji
- przywraca naturalny proces odnowy naskórka
- przyjemnie chłodzi oraz niweluje uczucie pieczenia i świądu po ukąszeniach owadów
- łagodzi skutki działania detergentów oraz czynników atmosferycznych
- wspomaga regenerację tkanki skórnej (drobne uszkodzenia skóry, otarcia)
- doskonały po opalaniu, łagodzi skutki oparzeń słonecznych i termicznych

Produkt przebadany dermatologicznie.


Moja opinia:
Żel zamknięto w niezwykle wygodnym opakowaniu. Poręczna tuba wykonana została z porządnej jakości plastiku, który równocześnie jest bardzo elastyczny. To istotne zwłaszcza gdy kosmetyk dobija denka - tubkę można wyginać na wszystkie sposoby a nic się nie odkształca i pęka. Zamknięcie na zatrzask gwarantuje prosty dostęp do wnętrza, jest łatwe do podważenia. Szata graficzna minimalistyczna, i o to chodzi - kosmetyk broni się sam, nie potrzebuje krzykliwych dodatków :)

 
Kosmetyk jest praktycznie bezwonny, i choć przyznam że lubię smarowidła o konkretnych zapachach, to tutaj jakoś zupełnie mi to nie przeszkadza :) Można uznać ten fakt za atut - przypadnie bowiem do gustu nawet najbardziej wrażliwym nosom ;) Konsystencja zbita, lekko galaretkowata. Bez trudu daj się wycisnąć z tubki, nie zapycha aplikatora. Po skórze sunie niezwykle przyjemnie, łatwo się rozprowadza i co istotne szybko wchłania. Nie zostawia klejącej czy tłustej warstewki.


Skład, bo o nim wspomnieć trzeba, jest bardzo przyjemny. Już na drugim miejscu, tuż po wodzie, sok z aloesu - zatem nie ma ściemy ;) Dalej panthenol (prowitamina B5), gliceryna i alantoina - substancje fundujące naszej skórze doskonałe nawilżenie, wspomagające procesy odbudowy i regeneracji naskórka. Mniej więcej pośrodku listy substancja zagęszczająca, regulator pH oraz dwa konserwanty, uniemożliwiające rozwój i przetrwanie mikroorganizmów. Całkiem udany miks :)


Śmiało mogę napisać, że kosmetyk spełnia większość obietnic jakie daje nam producent! Doskonale spisuje się jako balsam pielęgnacyjny, a jego lekka żelowa formuła zapewnia komfort aplikacji. Daje radę po depilacji - podrażnienia mijają jak ręką odjął. Wszelkie otarcia czy uszkodzenia naskórka także ładniej się goją, skóra szybciej się regeneruje. Zdał egzamin w lecie, gdy dopadła nas plaga komarów - ukąszenia po posmarowaniu nie były tak dokuczliwe i swędzące. Sprawdził się także po opalaniu, gdy skóra potrzebowała natychmiastowego ukojenia.


W lecie trzymałam żel w lodówce, co gwarantowało dodatkowy komfort podczas aplikacji i koiło rozgrzaną upałem skórę.
Kosmetyk stał się naszym domowym "must have" - lubię mieć go pod ręką bo sprawdza się w tak wielu sytuacjach. Ratował z opresji wszystkich domowników a także przyjaciółkę, która ciut przeholowała ze słońcem podczas urlopu :) Polecam!

http://prostoznatury.pl/


Produkt do testów otrzymałam dzięki uprzejmości sklepu prosto z natury.pl - raz jeszcze serdecznie dziękuję :) Jeśli cenicie naturalne kosmetyki i suplementy zachęcam do odwiedzenia strony sklepu >>KLIK<<. Żel aktualnie kupicie w promocji za jedyne 11 zł.

Znacie żel Aloe Vera? Jak spisuje się u Was?

48 komentarzy:

  1. Ja mam żel aloesowy GorVita i bardzo go lubię :) Ten też wydaje się być interesujący :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam aloesowa kosmetyki, więc pewnie bym się z nim polubiła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dawno a nawet bardzo dawno nie stosowałam żelu aloesowego :) Muszę kiedyś do niego wrócić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Coś mi się kojarzy, nie wiem czy go już nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam i cieszymy się z jego działania całą rodziną.
    Skutecznie łagodzi wszelakie podrażnienia , oparzenia słoneczne ( mój mąż) i żelazkowe ( to ja)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie jeszcze prócz żelazkowych te piekarnikowe ;)

      Usuń
  6. W mojej pielęgnacji aloes odgrywa bardzo ważną rolę.

    OdpowiedzUsuń
  7. pierwszy raz słyszę o tym żelu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię stosować produkty z aloesem w składzie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. świetny skład, kusząco ten żel wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  10. miałam ten żel, genialny po depilacji ! polecam

    OdpowiedzUsuń
  11. Tego nie miałam, ale takie wielofunkcyjne lubię, choć nie wszystkie się nadają ;) mam dwa trzy ulubione :) choćby tzw miodzik z Ori ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. jeszcze nie stosowałam aloesu, ale zamierzam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Też mam ten żela, sama o nim ostatnio pisałam :P U mnie sprawdził się rewelacyjnie i jestem z niego bardzo zadowolona :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy jeszcze nie miałam takiego żelu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kiedyś lubiłam stosować żel aloesowy po depilacji. Ostatnio odkryłam jednak regenerujący krem dermatologiczny z Oillan, który spisuje się u mnie dużo lepiej. Błyskawicznie regeneruje naskórek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie znam, ale przyznam że sporo dobrego o nich czytałam :)

      Usuń
  16. Tak zgadza się ja stosuje żel aloesowy aloe vera ale z firmy Forever i jest on dla mnie bardzo dobry bo nie zawiera chemikalii i nie podrażnia mi skóry zresztą zobacz sobie na www.forever-aloes.pl

    OdpowiedzUsuń
  17. to chyba mój ulubiony żel aloesowy ;) zużyłam już 5 tub ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię aloes, więc wypróbuję i ten żel.
    Działanie i efekty po zastosowaniu - bardzo zachęcające. ^ ^

    OdpowiedzUsuń
  19. Mamy żel aloesowy, ale innej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ja również aloes stosuję "na wszystko" ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. ja planuje kupić aloes do twarzy, ponoć pomaga w gojeniu trądziku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. koniecznie daj znać jak sprawdza się w tym temacie :)

      Usuń
  22. nie używałam tego konkretnego, ale kosmetyki z aloesem lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo lubię działanie aloesu :)

    OdpowiedzUsuń
  24. aloes uwielbiam a w kosmetykach to już w szczególności także sądzę że i ten znalazłby miejsce na mojej półce;)
    rozmaitowo.blogspot,com

    OdpowiedzUsuń
  25. Zna i lubię, ja zawsze muszę mieć jakiś żel aloesowy.

    OdpowiedzUsuń
  26. Mam jego już 3 opakowanie i spisuje się znakomicie :) Zawsze muszę mieć go w domu.

    OdpowiedzUsuń
  27. to zdsjęcie ostatnie mnie totaslnie rozbawiło hahahahah :D !!!

    OdpowiedzUsuń
  28. Generalnie nie miałam nigdy żadnego aloesowego produktu, dopiero teraz mam żel do mycia twarzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Sprowadzam do Polski czysty żel i sok Aloe Vera 99,7% z ekologicznych plantacji na Wyspach Kanaryjskich.
    Zachęcam do zapoznania się z naszymi produktami na -> https://www.aloesnatura.pl/pl/c/Zel-Aloesowy/15 a także z naszym blogiem o Aloe Vera na -> https://www.aloesnatura.pl/pl/n/list

    OdpowiedzUsuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena