Bye, bye pustaki... Denko marzec 2014 :) ~ In my secret world...

czwartek, 3 kwietnia 2014

Bye, bye pustaki... Denko marzec 2014 :)

Kiedy wysypałam do zdjęcia zawartość koszyka z pustymi opakowaniami doznałam małego szoku ;) Nie wiedziałam że aż tyle się tego nazbierało! Zapraszam na przegląd moich zużyć z ostatniego miesiąca :)



1. Yves Rocher, Jardins du monde, Żel pod prysznic Lawenda z Prowansji
Jednym zdaniem
: Uwielbiam żele z tej linii i zawsze chętnie do nich wracam. Bogactwo zapachów i konsystencji sprawia, że każdy wybierze odpowiedni dla siebie. Ja zawsze mam w zapasie kilka różnych ;)
Czy kupię ponownie
: Tak

2,3. Farmona, Tutti Frutti, olejki do kąpieli: brzoskwinia & mango i liczi & rambutan
Jednym zdaniem
: Kocham za zapachy - te dwa mnie wprost urzekły! Olejki mają świetną konsystencję, nadają się zarówno do kąpieli jak i pod prysznic, rewelacyjnie się pienią. Kusi mnie porzeczka ale nigdzie nie mogę dostać...
Czy kupię ponownie
: Tak


4. BingoSpa, Solanka z minerałami Morza Martwego z L-karnityną i guaraną
Jednym zdaniem
: Skuszona promocją w sklepie internetowym marki zrobiłam ogromne zakupy :) Wybrałam same kosmetyki kąpielowe bo mają je świetne! Solanka pachnie rześko i intensywnie, znakomicie regeneruje - tak ciało jak i zmysły :)
Czy kupię ponownie
: Tak





5. Uzdrowisko Rymanów Zdrój, Celestin, Olejek do ciała i do masażu
Jednym zdaniem
: Zdecydowania mój hicior w temacie olejków do ciała! Piękny i długotrwały zapach, rewelacyjne właściwości. Recenzja >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie
: Tak!


6. Efektima, Cellu-Cure, kuracja antycellulitowa
Jednym zdaniem
: Poza przyjemnym zapachem i niezłymi właściwościami nawilżającymi nie robi nic więcej... Recenzja >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie
: Nie


7. Tołpa, dermo body cellulite, ekspresowe serum antycellulitowe 14 dni
Jednym zdaniem
: Zupełne przeciwieństwo kolegi opisanego wyżej. Wyrównuje strukturę skóry, ujędrnia ją i uelastycznia. Recenzja >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie
: Raczej tak

8. Saito Spa, Masło do ciała grapefruit - próbka 
Jednym zdaniem: Kosmetyk przywiozłam ze sobą z ostatniego spotkania blogerek. Zapach bardzo intensywny i w moim odczuciu dość sztuczny, właściwości nawilżające całkiem dobre (ze względu na jego miniaturowość stosowałam tylko na łokcie i kolana - dawał radę)
Czy kupię ponownie
: Nie wiem





9. Yves Rocher, Szampon stymulujący przeciw wypadaniu włosów 
Jednym zdaniem: Jak dla mnie totalna porażka. Plącze włosy, zostawia je matowe i bez połysku. Nie zauważyłam niestety ograniczenia jeśli chodzi o wypadanie włosów...
Czy kupię ponownie
: Nie


10. Fitomed, Szampon do włosów koloryzowanych herbata i henna
Jednym zdaniem
: Dobrze oczyszcza włosy, nie zostawia ich tępych w dotyku, jest bardzo wydajny.  Recenzja >>TUTAJ<< 

Czy kupię ponownie: Raczej tak

11. Fitomed, Odżywka ekstraziołowa do włosów koloryzowanych herbata i henna 
Jednym zdaniem: Świetne uzupełnienie szamponu z linii. Naturalny skład i porządne  działanie - to lubię :) Recenzja >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie
: Raczej tak




12.Pollena Ostrzeszów, Biały Jeleń, żel do mycia twarzy z oczarem wirginijskim 
Jednym zdaniem: Dobrze oczyszcza, nie ściąga i nie wysusza skóry, jest szalenie wydajny. Recenzja >>TUTAJ<< 
Czy kupię ponownie: Być może

13. Himalaya Herbals, Purifying Neem Mask, maseczka z miodli indyjskiej
Jednym zdaniem
: Jedna z moich faworytek jeśli chodzi o oczyszczanie twarzy! Szkoda tylko że tak słabo z dostępnością... Recenzja >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie
: Tak


14. Yves Rocher, Pure Calmille, mleczko + tonik 2 w 1
Jednym zdaniem
: Dobrze radzi sobie z demakijażu, zarówno twarzy jak i oczu. Przyjemnie tonizuje i lekko nawilża skórę. A do tego pięknie i nienachalnie pachnie. Lubię do niego wracać i kupuję co jakiś czas.
Czy kupię ponownie
: Tak


15. Eveline Cosmetics, Argan Oil, Drobnoziarnisty peeling do twarzy 3 w 1 

Jednym zdaniem: Zdecydowanie się z nim polubiłam! Choć drobnoziarnisty świetnie oczyszcza skórę przyjemnie ja przy tym masując. Recenzja >>TUTAJ<< 
Czy kupię ponownie: Tak

16. Bielenda, Enzymatyczny peeling dotleniający
Jednym zdaniem: Przyjemnie odświeża skórę, zostawia ja promienną i wypoczętą. Lubię do niego wracać - zawsze mam w zapasie kilka saszetek :)
Czy kupię ponownie: Tak



17. Yves Rocher, Nawilżający krem do rąk Cytryna i wanilia 
Jednym zdaniem: Jestem uzależniona od tego zapachu -  krem pachnie jak ciacha z nadzieniem lemon curd ;) Porządnie nawilża, jest wydajny - u mnie się sprawdza. Recenzja >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie
: Nie jest już chyba dostępny...


18. Skarb Matki Femina, Pianka do higieny intymnej 

Jednym zdaniem: Rewelacyjna formuła i świetne działanie, do tego kosmetyk jest bardzo łagodny.  Recenzja >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie
: Raczej tak


19. Bath&Body Works, Italian Lavender, mydło do rąk
Jednym zdaniem
: Kolejny produkt tej osławionej marki który mnie rozczarował... Niby jest wydajny i dobrze się pieni, ale niesamowicie przesuszał mi skórę na dłoniach. Do tego żelowa konsystencja została wzbogacona drobinkami, które denerwują na dłuższą metę. No i ta cena...
Czy kupię ponownie
: Nie



20. Miss Sporty, Studio Lash Instant Volume Mascara
Jednym zdaniem
: Niesamowicie zaskoczyła mnie na plus! Za śmieszne pieniądze dostajemy bardzo porządną maskarę ze świetną szczoteczką. Nie skleja rzęs, ładnie je pogrubia, trzyma się calutki dzień nie osypując. Jak dla mnie bomba! 

Czy kupię ponownie: Tak

21. Lovely, Strongly Regenerating Nailcare, odżywka silnie regenerująca 

Jednym zdaniem: W widoczny sposób poprawia stan płytki paznokcia, wzmacnia je i regeneruje. Recenzja >>TUTAJ<<
Czy kupię ponownie
: Raczej tak


22.23. Rimmel, 60 Seconds 
Jednym zdaniem: Uwielbiam lakiery z tej linii - rewelacyjnie się je aplikuje (to zasługa szerokiego pędzelka), są trwałe i dostępne w pięknych kolorach. Te dwa odcienie (615 Fast&Fuchsia i 415 Instyle Coral) były już dość wiekowe i najzwyczajniej w świecie zgluciały - na szczęście w obu już niewiele zostało.
Czy kupię ponownie: Już to zrobiłam ;)

 
To byłoby na tyle - lecę na śmietnik wyrzucić torbę i zabieram się za zbieranie denka kwietniowego ;) A jak Wasze ostatnie zużycia?

68 komentarzy:

  1. Pokaźne denko! Niestety nic z niego nie miałam ;(

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam te olejki Tutti Frutti ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. O wow! Ile tego! :P
    U mnie już wszystko zdenkowane ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, faktycznie troszkę Ci się tego nazbierało.
    Olejki Tutti Frutti mam i uwielbiam ;) olejek Celestin dawno skończyłam i był genialny. Lakiery Rimmle 60 sec u mnie się nie sprawdzają.. mam jeden i jest bardzo krótko trwały..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie Celestin cały genialnie się sprawdził :)

      Usuń
  5. Olejek tutti frutti tez polubilam, choc wolalabym, zeby mocniej natluszczal.:-)

    A lakiery Rimmel sa piekne, szczegolnie ta fuksja. Musze je kiedys wyprobowac.:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam te fuksję - na paznokciach prezentuje się rewelacyjnie!

      Usuń
  6. o właśnie używam peelingu od Eveline :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fuksjowy Rimmel jest moim ulubieńcem

    OdpowiedzUsuń
  8. jestem wielbicielką wszystkich kosmetyków z Rymanowa, są fantastyczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja również stałam się ich wielką fanką :)

      Usuń
  9. pokaźne te Twoje denko !! :) Parę kosmetyków mnie zaciekawiło więc lecę czytać recenzje ! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Sporo tego, ja w tym miesiącu niczego nie zużyłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dużo ci się tego nazbierało. Gratuluję zużyć :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Sporo tego ;) też własnie testuję żel z yves rocher ale pomarańczowy :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Faktycznie sporo - a ten olejek z Farmony porzeczkowy widziałam ostatnio u mnie w Biedrze za 5,99 tylko ciekawe czy jeszcze jest dostępny aż pójdę i zerknę :) Sporo produktów z YR sama mam na co nieco chęć i chyba w końcu ulegnę pokusie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię lakiery z Rimmela z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  15. dużo fajnych różności :))

    OdpowiedzUsuń
  16. łaaał, spore denko :D Ciekawią mnie te szampony Fitomed, ale póki co nie zmobilizowałam się do ich zakupu. A za lakierami Rimmel 60sek nie przepadam ;p, jakoś słabo mi się trzymają i nie lubię tych szerokich pędzelków ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szkoda że lakiery u Ciebie sie nie sprawdzają... ja lubię ich pędzelki ;)

      Usuń
  17. musze wypróbować te zapachy olejków z Farmona :D

    OdpowiedzUsuń
  18. lubię szampon z Fitomed, na dniach mi się skończy

    OdpowiedzUsuń
  19. moja torba z opakowaniami tez już pełniutka. Brak czasu ;/
    zastanawiałam, się kiedyś w drogerii nad tą odżywką Lovely. I chyba w końcu ją kupię.

    OdpowiedzUsuń
  20. matko, ale tego, nieźle poszalałaś, ciekawe ile ja wykańczam miesięcznie kosmetyków, człowiek nie zdaje sobie z tego sprawy, dopiero takie denko pokazuje nasz "przerób"
    całuski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, też nim nie zaczęłam tego magazynować nie miałam pojęcia że przerób jest ogromny ;)

      Usuń
  21. Genialne zużycia! Też jestem wielką fanką żeli YR, mają cudne zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  22. himalaya się rozkręca :) ostatnio dużo dobrego o niej słyszę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciągle żałuję że jest tak słabo dostępna...

      Usuń
  23. nazbierało się trochę :) miałam żel Biały Jeleń i był to chyba najlepszy, jaki do tej pory używałam:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Sporo kosmetyków zużyłaś, będzie miejsce na nowe nabytki :)

    OdpowiedzUsuń
  25. wow! ile tego zużyłaś nie źle hehe :P
    Co do szamponu stymulujący przeciw wypadaniu włosów z YR też miałam zamiar go kupić, ale teraz się cieszę, że jednak go nie kupiłam :P

    OdpowiedzUsuń
  26. U mnie również szampon z YR strasznie plątał włosy, pomimo tego iż wcale nie są długie i gęste.

    OdpowiedzUsuń
  27. Mega denko :-) To grejpfrutowe masło mi nie przypadło do gustu. Muszę koniecznie spróbować tego olejku Celestin...

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetne denko :) Mnie też niestety szampon YR nie pomógł na wypadanie :(

    OdpowiedzUsuń
  29. Spore denko gratuluje niestety nic nie miałam z Twoich zużytych kosmetyków :(

    OdpowiedzUsuń
  30. gratuluję denka, widzę kilka znajomych mi produktów:)

    OdpowiedzUsuń
  31. ładne denko, chyba kupie ten tusz do rzęs :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Pokaźne denko ;) zawsze jestem pod wrażeniem takich postów i sama zaczęłam właśnie zbierać pustaki ,ciekawa jestem jak mi to wyjdzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Spore denko :) Ja najchętniej spróbowałabym produktów Yves Rocher

    OdpowiedzUsuń
  34. Mam tę odżywkę z Lovely i bardzo ją lubię, rzeczywiście poprawia stan paznokci:). A Rimmele mają dużo ciekawych kolorów, tylko z trwałością na moich paznokciach jest różnie.

    OdpowiedzUsuń
  35. Co do Efektimy i Tołpy mam identyczne odczucia. Na ten zapach żelu z YR na pewno się skuszę :) Mydełko z B&BW i mnie rozczarowało, drogi bubel, a na piankę do intymnej na pewno zapoluje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie ogólnie B&BW jakoś do tej pory rozczarowuje...

      Usuń
  36. Także lubię te olejki , masła Formony ;)) . A co do produktu Efektima, Cellu-Cure, kuracja antycellulitowa to się zgodzę,że nic a nic nie robił :p.

    OdpowiedzUsuń
  37. Tutti Frutti mnie baaardzo kusi..

    OdpowiedzUsuń
  38. Sporo się tego nazbierało:) Ja na bieżąco wyrzucam puste opakowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. bialy jelen jest fantastyczny <3
    Pozdrawiam Cię :))

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja też uwielbiam lawendę z YR :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Ogromne denko :) Kilka produktów znam :)

    OdpowiedzUsuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena