Olejowanie z Fitomedem :) Olej ze słodkich migdałów oraz Olej witaminowy z Q 10 a także garść pomysłów na DIY z nimi w roli głównej :) ~ In my secret world...

niedziela, 12 stycznia 2014

Olejowanie z Fitomedem :) Olej ze słodkich migdałów oraz Olej witaminowy z Q 10 a także garść pomysłów na DIY z nimi w roli głównej :)

Oleje w mojej pielęgnacji  to sprawa dość świeża. Mam tu na myśli typowe oleje kosmetyczne, bo poczciwej oliwy z oliwek używam z powodzeniem od lat jako składnika wielu kosmetyków domowej roboty. Kiedy więc z ofercie Fitomed znalazłam ich spory wybór, wiedziałam że na któryś muszę się skusić ;) Wybór nie był prosty, ostatecznie jednak zdecydowałam się na Olej ze słodkich migdałów i Olej witaminowy z Q 10. Jak się sprawdziły? Zapraszam na recenzję oraz garść pomysłów na to, jak je zastosować :)


O olejach od producenta:
 

Migdały:
Olej ze słodkich migdałów należy do najlepszych olejów kosmetycznych. Zawiera głównie kwas olejowy i NNKT. Stosuję się go w oczyszczaniu i pielęgnacji cery podrażnionej, wrażliwej, cienkiej i dojrzalej.
 

Witaminy: 
Mieszanina oleju winogronowego i oleju z orzeszków macadamia wzbogacona o witaminy A, E, F i koenzym Q 10 oraz wyciąg z rokitnika. Witamina A i E należą do grupy antyoksydantów i biorą udział w "naprawach" struktur lipidowych, białek i błon komórkowych uszkadzanych przez wolne rodniki. W skład witaminy F (ekstrakt z kiełków zbożowych, który zawiera zespół nienasyconych kwasów tłuszczowych NKT) wchodzą kwasy linolowy, linolenowy, olejowy i arachidynowy. Nienasycone kwasy tłuszczowe dobrze się wchłaniają i uzupełniają ubytki cementu mędzykomórkowego oraz wbudowują się w lipidy błon komórkowych naskórka, a także zapobiegają wysuszeniu skóry. Koenzym Q 10 zalicza się do grupy antyutleniaczy, który pobudza komórki do lepszego funkcjonowania. 



Moja opinia:

Oba olejki znajdują się w wygodnych i płaskich buteleczkach. Wykonane z przeźroczystego plastiku zapewniają podgląd zużycia produktu, dodatkowo zapewniają walory estetyczne - pięknie prezentują się na łazienkowej półce ;) Zamknięcie na zatrzask jest bardzo funkcjonalne i doskonale się sprawdza, działa sprawnie, jest łatwe do podważenia. Pod nim znajduje się niewielkich rozmiarów otworek, który dobrze dawkuje olejek. Prócz tego butelki schowane są w prostych kartonikach, które zapewniają im ochronę przed światłem.




Jeśli chodzi o zapach, to różnią się one diametralnie. Migdałowy jest delikatny i bardzo neutralny, ciut kulinarny :) Zdecydowanie bardziej wyczuwalny wprost z butelki, po aplikacji na skórę praktycznie od razu znika. Witaminowy z kolei jest bardziej wyrazisty, na pierwszym planie wyczuwam aromat orzechowy, a tuż za nim zapach kapsułek A+E. Też dużo mocniej pachnie gdy przyłożymy nos do butelki i rozpływa się wraz z zetknięciem ze skórą.



Konsystencja, i tutaj nie będę odkrywcza - płynna i oleista ;) Ładnie rozprowadza się na skórze i ku mojemu zadowoleniu nie zostawia tłustego filmu, co bardzo mocno mnie zaskoczyło - byłam pewna, że będę kleić się do wszystkiego :) Oleje ładnie wnikają w skórę dając wrażenie natychmiastowego działania - od pierwszego użycia sprawiają, że staje się ona aksamitnie miękka, gładka i elastyczna. Jeśli chodzi o składy obu tych cudeniek, chyba nie muszę nic dodawać - wszystko widoczne jest na zdjęciach. Podkreślę jedynie, że oba są w pełni zgodne z tym, co deklaruje producent :)



Oba olejki mają niezwykle szerokie spektrum zastosowania. Używam ich do olejowania włosów, dzięki czemu stają się pięknie nawilżone, błyszczące i odżywione. Są niezastąpione do masażu ciała - potrafią niezwykle uprzyjemnić ten rytuał a skóra po nim aż kipi jędrnością i gładkością. Sprawdzają się również w pielęgnacji skórek wokół paznokci - ładnie ją zmiękczają i dodają elastyczności. Olejków można także używać do produkcji kremów, ja jednak nie porwałam się na tak odważne działanie ;) Co nie oznacza, że nie wykorzystuję ich do produkcji kosmetyków spod szyldu DIY  - poniżej kilka pomysłów na takowe:



Maseczka na suchą skórę dłoni - świetnie nawilża i regeneruje:

Widelcem rozgniatam pół szklanki ugotowanej fasoli typu Jaś. Dodaję do niej po j łyżce miodu i olejku migdałowego, dokładnie mieszam. Nakładam na dłonie, owijam folią spożywczą i pozostawiam na 10-15 minut. Po tym czasie spłukuję letnią wodą. Stosowana raz w tygodniu zapewnia dłoniom gładkość i odpowiedni poziom nawilżenia.

Migdałowy peeling do ciała - delikatnie usuwa martwy naskórek, odżywia i natłuszcza skórę:

3 łyżki migdałów mielę w młynku do kawy. Dodaję 1/2 szklanki cukru trzcinowego oraz 1/3 szklanki olejku migdałowego, wszystko dokładnie mieszam. Tak przygotowaną papka pelinguję ciało przez kilka minut, następnie spłukuję wodą.

Czekoladowy peeling do twarzy - porządnie oczyszcza, natłuszcza i nawilża, a dzięki zapachowi funduje swoistą chwilę relaksu:
W miseczce mieszam 10 g kakao, 1 łyżeczkę miodu, 5 g cukru trzcinowego, 2 łyżeczki olejku witaminowego. Nakładam na oczyszczoną twarz, masuję kilka minut, następnie zostawiam na kolejne 5-10. Po upływie tego czasu zmywam letnią przegotowana wodą.

Orzechowy peeling do cery suchej - niezwykle łagodny ale jednocześnie skuteczny w działaniu:
Mielę 6 orzechów włoskich i zalewam 100 ml ciepłego mleka. Odstawiam na kilka minut by orzechy napęczniały i odrobinę zmiękły. Następnie do papki dodaję pół łyżeczki olejku witaminowego i dokładnie mieszam. Masuję skórę prze kilka minut, a następnie zostawiam na twarzy na kolejnych 10. Zmywam ciepłą przegotowaną wodą.

Maseczka z nasion słonecznika - nawilża nawet bardzo wysuszoną skórę:
Miksuję 2 czubatej łyżeczki nasion słonecznika i mieszam z 1 łyżeczką olejku migdałowego. Całość podgrzewam na wolnym ogniu. Gdy maseczka staje się lekko ciepła nakładam na oczyszczoną skórę twarzy i dekoltu, zmywam przegotowana wodą  po 30 minutach.
 

Kuracją na suchą skórę stóp - idealnie wygładza i nawilża:
Garść soli morskiej mieszam z 3 łyżkami miodu. Po wieczornej kąpieli przez kilka minut peeling wcieram w skórę stóp. Następnie dobrze spłukuję i wmasowuję w nią kilka kropli lekko podgrzanego oleju witaminowego. Wkładam bawełniane skarpetki i kładę się spać - rano skóra jest gładka i miękka.

Jajeczna maska do dłoni - dogłębnie nawilża i niweluje szorstkość skóry:
Podgrzewam 3 łyżki olejku witaminowego i powoli mieszam z żółtkiem. Maskę nakładam na dłonie, owijam folią spożywczą i wkładam bawełniane rękawiczki. Po 10 minutach nadmiar maski usuwam papierowym ręcznikiem.



Jestem niesamowicie zadowolona z faktu, że poznałam olejki Fitomedu. Porządne działanie, w pełni naturalny skład i szeroki wachlarz zastosowania sprawiają, że z pewnością sięgnę po nie jeszcze niejednokrotnie :)

Moja ocena:  5 / 5

Cena: 17 i 19 zł / 150 ml
 

Te i inne naturalne i ziołowe kosmetyki dostępne w SKLEPIE INTERNETOWYM FITOMED. Firmie serdecznie dziękuję za możliwość przetestowania olejów. Pragnę jednocześnie zaznaczyć iż fakt, że otrzymałam ją za darmo, nie miał wpływu na rzetelność mojej recenzji.

http://www.fitomed.pl/strona-glowna/cms_s/?ids=1

Znacie oleje Fitomedu? Podzielcie się proszę ciekawostkami, jak jeszcze je wykorzystujecie :)

68 komentarzy:

  1. czekoladowy peeling do twarzy brzmi... pysznie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. również wpadł mi w oko :)
      chyba się skusze na te lub inne olejki.
      A zdjęcia zaparły mi dech - są niesamowite !

      Usuń
    2. prócz właściwości pielęgnacyjnych zapewnia też seans aromaterapii ;)

      Usuń
  2. Uwielbiam olejki w pielęgnacji ;) Tych akurat nie używałam, ale mnie zainteresowały ;) Mieszanki olejków stosuję na włosy, a pojedynczych, czystych do twarzy, zamiast kremów i do paznokci i skórek ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mają naprawdę szerokie spektrum zastosowań, każdy znajdzie coś dla siebie :)

      Usuń
  3. ciekawe te oleje na pewno lepsze niz drogeryjne

    OdpowiedzUsuń
  4. czekoladowy peeling do twarzy! mniam :)
    zapraszam na rozdanie 0jla.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. nie wiedziałam, że fitomed ma oleje ;) musze się im przyjrzec ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Olejów z Fitomedu jeszcze nie próbowałam :) ps. Ale śliczne zdjęcia! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Olej ze słodkich migdałów jest genialny do masażu. Warto z niego przygotować taką mieszankę z innymi olejami, gdyż ma właściwości drenujące, więc więcej dobroci się przedostanie głębiej :)
    U mnie oleje świetnie też sprawdzają się w pielęgnacji twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. do masażu zwykle przygotowuję mieszankę z obu olejów, skóra po takim zabiegu jest rewelacyjnie miękka i odżywiona :)

      Usuń
  8. Świetne "przepisiki" ;) ja zaraz lecę nałożyć ten migdałowy na włosy ! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. koncentrat witaminowy znam bardzo dobrze, teraz w najbliższej przyszłości zamierzam wypróbować olej ze słodkich migdałów do olejowania włosów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powinnaś być zadowolona z efektów, daj znać jak się sprawdza :)

      Usuń
  10. Cudowne te oleje wszystkie, chętnie bym wypróbowała :) U mnie ostatnio olej z awokado i obowiązkowy arganowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. olejek z avokado tez mnie kusi, coś czuję że będzie jednym z kolejnych ;)

      Usuń
  11. Te olejki mają wspaniałe działanie :) Muszę koniecznie po nie sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ostatnio zastanawiałam się nad kupnem olejku ze słodkich migdałów, Twój post mnie przekonał i przy najbliższych zakupach na pewno go zakupię :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Już słyszałam i ich produktach i bardzo o nich marzę :) Może niedługo kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  14. czekoladowy peeling do twarzy- chcę! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Na olej ze słodkich migdałów muszę się skusić ;) Już mam parę pomysłów na jego wypróbowanie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podziel się nimi koniecznie, chętnie i ja wykorzystam :)

      Usuń
  16. Oj przepisy świetne i będę musiała skorzystać - a mnie szczególnie cikawi tej olej migdałowy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Na suche stopki to i by mi się przydało ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. NIe miałam tych olejków, ciekawe są;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie miałam jeszcze do czynienia z tymi olejami, ale chyba się kiedyś na nie suszę ^^

    OdpowiedzUsuń
  20. ten peeling czekoladowy i sama wypróbowałabym ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Pełno Fitomedu na blogspocie i znów widzę pochwalny post ioch produktów. Zaraz przez Was złamię żelazną zasadę i kupię coś pod wpływem blogerek!:P

    OdpowiedzUsuń
  22. miałam te olejki i też bardzo lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. jeszcze ich nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. świetne produkty i maja szerokie zastosowanie-super

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, wykorzystać je można naprawdę na wiele sposobów :)

      Usuń
  25. Mi przeróżne oleje nie są obce, bo wiekszośc jakie wpadną w moje ręce kładę od razu na włosy :) Jednak tak jak proponujesz często robię z nich też maseczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dużo bardziej wolę takie domowe maseczki od tych saszetkowych :)

      Usuń
  26. wooow, ale te olejki muszą być super! ^^

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetne przepisy DIY. Będę musiała je wypróbować, bo mój olejek migdałowy ostatnio leży zapomniany :)

    OdpowiedzUsuń
  28. może również się na nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie używałam ich :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Fajne te olejki i post bardzo ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
  31. mieliśmy inny olejek tej marki, sprawdzał się super!
    Cudowne foty!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wychodzi więc na to, że wszystkie olejki marki są rewelacyjne :)
      dziękuję :*

      Usuń
  32. Rewelacyjne są te przepisy! A fotki cudo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :*
      lubię takie ręcznie "kręcone" kosmetyki :)

      Usuń
  33. Nie znam, ale skoro ma tyle zastosowań to może warto? :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Jestem dość zielona, jeśli chodzi o stosowanie olejków - który do czego najbardziej się nadaje, co powoduje itd... Ale czasem mam ogromną ochotę sięgnąć po coś takiego naturalnego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ta wiedza nie jest zbyt skomplikowana i na wyciągnięcie ręki :)

      Usuń
  35. Ubolewam nad tym iż nie znam tych olejków.. Ale nigdy nie jest za późno by to zmienić :)
    Najbardziej mnie kuszą peelingi diy :D

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie miałam styczności z tymi olejkami..

    OdpowiedzUsuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena