Recenzja: kosmetyki Aloe Vera od Ejove

Witajcie:)

Dziś chciałam przedstawić Wam rewelacyjny zestaw kosmetyków z aloesem, który jakiś czas temu udało mi się wygrać na portalu POMADERIA. Zestaw składa się delikatnego mleczka do ciała 100 % aloes oraz glicerynowego mydełka z aloesem.

Dystrybutorem kosmetyków w naszym kraju jest firma Longan, a pochodzą one z egzotycznych Wysp Kanaryjskich. 

MLECZKO

Oto co pisze o nim dystrybutor:

Mleczko do ciała 100% Aloes. Aksamitna i delikatna konsystencja mleczka sprawia, że aktywne substancje zawarte w aloesie przenikają głęboko w skórę bardzo mocno ja nawilżając, odżywiając i regenerując. Aloes chroni skórę przed starzeniem i działa jak tarcza obronna przed wolnymi rodnikami. Mleczko jest również doskonałe po goleniu twarzy: łagodzi podrażnienia, działa antybakteryjnie i antywirusowo (przez co zmniejsza występowanie czerwonych ognisk zapalnych na skórze). Skóra po goleniu jest gładka i mocno nawilżona. Zapach mleczka jest delikatny i bardzo łagodny, pachnie świeżością, Skóra po nałożeniu mleczka jest ukojona, nawilżona i nabiera młodzieńczego wyglądu. Mleczka jest doskonałe przy oparzeniach słonecznych, natychmiast przynosi skórze upragniony chłód, uspokaja i chroni przez złuszczeniem. Zawiera 100% czystego aloesu, który w naturalny sposób nawilża i odżywia skórę. Stosować według potrzeb. Nakładać na osuszoną skórę. 

Moje wrażenia:

Produkt zamknięty został w niezwykle poręcznym przezroczystym opakowaniu z pompką. Lubię takie rozwiązania - zapewniają wygodną aplikację i kontrolę nad ilością zużywanego produktu. Zapach jest delikatny i orzeźwiający a przy tym bardzo długo utrzymuje się na skórze. Konsystencja mleczka jest rzadka, powiedziałabym nawet lejąca, ale aplikacja przebiega bezproblemowo, produkt nie zlewa się i szybko wchłania. Mleczko nie pozostawia na skórze tłustego filmu, skóra po nałożeniu jest niezwykle delikatna i miękka a przy tym doskonale nawilżona i odżywiona. Balsam świetnie sprawdza się po depilacji - rewelacyjnie łagodzi podrażnienia i w mig radzi sobie z zaczerwieniami. Jest wydajny, używam go od tygodnia a ubyło go naprawdę niewiele.

Ogólna ocena: 5/5

MYDŁO

Oto co pisze o nim dystrybutor:

Mydło glicerynowe z aloesem szczególnie polecane dla delikatnej skóry. Posiada właściwości nawilżające i zmiękczające naskórek. Aloes działa przeciwzapalnie, polecany szczególnie do pielęgnacji delikatnej skóry. Idealne po opalaniu, łagodzi oparzenia słoneczne i zaczerwienia. Mydełko ma ciekawy zielony kolor i subtelny zapach. Po nałożeniu na skórę można poczuć zapach Wysp Kanaryjskich pełnych kolorowych kwiatów, przepełnionych zapachem bryzy oceanu.

Moje wrażenia:

Mam dziwny sentyment do mydeł w kostce, lubię napawać oczy ich soczystymi kolorami a nos cudnymi aromatami ;) To mydło nadaje się do tego doskonale: wygodna w użyciu kostka jest soczyście zielona i pięknie acz nietuzinkowo pachnie. Opakowana jedynie w przezroczysty celofanik już od pierwszego spojrzenia przyciąga wzrok. Mydło doskonale się pieni i perfekcyjnie a przy tym delikatnie myje. Nie przesusza skóry, mam wręcz wrażenie że delikatnie ją nawilża - na pewno od czasu kiedy stosuję je regularnie ograniczyłam nakładanie kremu do rąk - skóra na dłoniach jest delikatna i miękka.

Ogólna ocena: 5/5

Dostępność i cena:

Oba produkty, a także wiele więcej, do nabycia w sklepie internetowym: KOSMETYKI NATURALNE LONGAN.

Cena mleczka: 29 zł / 200 ml

Cena mydła: 14,50 zł / 0,0125kg

 Znacie te kosmetyki? Jakie macie o nich zdanie?