Witaj smukła sylwetko... Helloslim day & night teatox od GARDENPHARM :)

Prze całe świadome "fit życie" powtarzałam sobie że figura sama się nie zrobi i na wszystko musimy sobie zapracować. W miarę upływu czasu i wzrostu mojej samoświadomości w temacie zgrabnej sylwetki zdania nie zmieniłam, znalazłam jednak swoich sprzymierzeńców. I dziś właśnie o takich chcę Wam opowiedzieć :) Zaciekawione? Zatem zapraszam do lektury!

Dlaczego Hello Slim?

2-stopniowy program...

Przygotowaliśmy 2 rodzaje herbat, które działają inaczej w różnych porach – tak by dać Ci jak najwięcej korzyści.

...skuteczny

Nic tak nie świadczy o skuteczności Hello Slim, jak relacje stosujących je osób! Przekonaj się sama, co może dać Ci Hello Slim.

...naturalny

Wykorzystujemy naturalne składniki, by dać Ci zgrabną sylwetkę i dobre samopoczucie.

...wygodny

Czy może być coś łatwiejszego niż przygotowanie herbaty? Zaparz i wypij Hello Slim rano i wieczorem. I tyle!

...smaczny

Połącz przyjemne z pożytecznym – świetny smak ze zdrowiem.

Moja opinia:

Któż z nas nie pija herbaty? Ja, przyznam się bez bicia, jestem od niej uzależniona - pijam pod każdą postacią, w każdej ilości, i o każdej porze ;) Dlatego system Hello Slim wydaje się być dla mnie skrojonym na miarę - łączy przyjemne z pożytecznym ;) Na pełną 30-dniową kurację składają się dwie strunowo zamykane torebki po brzegi wypełnione herbacianymi saszetkami. Różnią się od siebie detalami, na tyle jednak rozpoznawalnymi że bez trudu o odpowiedniej porze sięgniemy po prawidłową. Dodatkowo każda porcja schowana została w hermetyczną torebkę.

Główne składniki herbatki na dzień to zielona herbata, yerba mate, guarana, liść eukaliptusa i dzika róża. Miks, dzięki nietypowemu połączeniu składników, intryguje smakiem - jest pyszny! Kubek wypity przed wyjściem z domu daje energię do działania, wspomaga trawienie i zmniejsza apetyt. Co istotne - guarana daje takiego kopa że mogłam zrezygnować z porannej kawy ;) W wieczornej wersji znajdziemy z kolei miętę, trawę cytrynową, skórkę pomarańczową, korzeń imbiru i hibiskus. Smakuje wybornie i świetnie koi po zabieganym dniu, pozwalając organizmowi na stopniowe oczyszczenie w czasie snu. Śpię po niej jak dziecko, wstaję wypoczęta i zregenerowana.

Kiedy brakuje mi czasu zalewam po prostu saszetkę wrzątkiem i po przestudzeniu piję solo lub z dodatkiem miodu. Czasami lubię jednak zaszaleć i wzbogacam herbatkę ulubionymi dodatkami - świeże owoce, mięta, melisa lub kostki lodu w upalny dzień. 

Jak spisały się herbatki? Sprawdziły się przede wszystkim w oczyszczeniu organizmu działając naturalnie i bez skutków ubocznych. Detoks który pozwala mi pozbyć się toksyn funduję sobie kilka razy w roku, gdy organizm sam się o niego dopomina (przemęczenie, niezdrowy wygląd skóry, łamliwość paznokci). Pierwszy raz wspomogłam się w jego trakcie Hello Slim i wiem że w przyszłości również po nie sięgnę! Program wspomaga trawienie, czyni to jednak delikatnie, bez niemiłych niespodzianek gastrycznych ;) Wyeliminował także problem wzdętego brzucha, zwłaszcza po posiłkach. Czuję się lekko, mam mnóstwo energii do działania, niestraszna mi nawet perspektywa jesiennej ponurej aury ;)

Nic samo się nie zrobi zatem nie liczcie na to że samo picie herbatek odwali za Was całą robotę ;) Jednak w połączeniu z mądrą dietą i aktywnością fizyczną program pozwala oczyścić organizm z toksyn oraz zgubić kilka centymetrów z obwodu tu czy ówdzie. Polecam Wam program Hello Slim, ja z pewnością sięgnę po niego w przyszłości :)