Be fit... taśmy TRX czyli wzmacniamy ciało :) ~ In my secret world...

niedziela, 28 lutego 2016

Be fit... taśmy TRX czyli wzmacniamy ciało :)

Poprzedni wpis na temat aktywności fizycznej wzbudził Wasze zainteresowanie i chciałyście więcej, postanowiłam zatem kontynuować cykl Be Fit... Dziś krótko o zajęciach którymi od dłuższego czasu jestem zachwycona i treningu z użyciem sprzętu niezwykle wszechstronnego. Taśmy TRX - jak ktoś kiedyś wyliczył można dzięki nim wykonać ponad 700 ćwiczeń - niech zatem to będzie ich podstawową rekomendacją :) Znacie? Jeśli nie, zapraszam do lektury!

Podstawą systemów podwieszanych TRX są szerokie mocne taśmy mocowane w każdym stabilnym miejscu, w klubach fitness najczęściej są to specjalne zaczepy w suficie lub stalowe konstrukcje. Dwa długie pasy zakończone są uchwytami, zaś ich długość można dowolnie regulować w zależności od wykonywanych ćwiczeń oraz naszego wzrostu. Taśmy są sztywne, nie rozciągają się i działają na prostej zasadzie jaką jest pokonywanie ciężaru własnego ciała, im więcej zatem ważymy tym więcej musimy dźwigać ;)

Dla kogo:

W zasadzie nie ma przeciwwskazań i ćwiczyć może każdy, nawet rozpoczynający swoją przygodę z klubem fitness. Na takich zajęciach trudno o nudę, są one bowiem niezwykle zróżnicowane a i o niezłą zabawę na nich nietrudno :) Jedynym atutem są tutaj silne ręce, dzięki nim wykonamy więcej powtórzeń.

Podstawy:

Ćwiczenia wykonujemy w dość niestabilnych pozycjach ważny jest zatem mocny i pewny chwyt. Rączki powleczone są antypoślizgową gąbką która znacznie nam to ułatwia. Z kolei stopy wkładamy w miękkie uchwyty, należy jednak zwrócić uwagę by leżały tam pewnie i nie wyślizgiwały się z nich. Długość taśm regulujemy jednym ruchem ręki dzięki specjalnym zaciskom - w pozycjach gdy podwieszamy się rękami nastawiamy je z reguły na połowę długości, zaś przy wpięciu stóp najczęściej opuszczamy na sam dół.

Technika:

Od jej dopracowania zależeć będą efekty naszej pracy warto zatem się trochę przyłożyć. Podstawy to oczywiście pompki, brzuszki, różnego rodzaju podciągania i przysiady czy wykroki a także poczciwa deska. Modyfikacje zależą jedynie od naszej inwencji twórczej czy ograniczeń siłowych, wierzcie mi jednak że z każdym zaliczonym treningiem powtórzeń możemy zrobić coraz więcej a ćwiczenia stają się bardziej wymyślne. Ich plusem jest także fakt że nigdy nie trenujemy tylko jednej grupy mięśniowej, to trening funkcjonalny budujemy zatem jednocześnie stabilizację, równowagę i wzmacniamy ciało.

Efekty / korzyści:

Trening z wykorzystaniem systemu TRX pozwala rewelacyjnie wzmocnić całe ciało, kształtować wydolność, przyśpieszyć spalanie tkanki tłuszczowej i wyrzeźbić sylwetkę. Ruszamy tu także mięśnie głębokie, które podczas innych treningów pracują ze zdecydowanie mniejszą intensywnością. Trening nie pozwala na nudę, ćwiczenia możemy dowolnie modyfikować i utrudniać, dzięki czemu nawet osoby zaawansowane wciąż będą miały satysfakcję podczas ich wykonywania.

Porady praktyczne:

Przydadzą się porządne rękawice treningowe - chwyt będzie pewniejszy a mokra od potu dłoń nie będzie się ślizgać po rączce. Obuwie zaś nie powinno być zbyt szerokie, tak aby z łatwością można było wsunąć stopę w uchwyt. Ubranie z kolei nie powinno być zbyt swobodne, tak aby rękawki czy nogawki nie plątały się nam między linami.


Mała próbka na zachętę:


Jak Wam się podoba ten rodzaj treningu? Ja jestem zachwycona i bywam na nim 2-3 razy w tygodniu :)

23 komentarze:

  1. Ja bym musiała mieć instrukcję obsługi do tej taśmy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na razie zostanę na basenie :D ale może z czasem

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa ta taśma :P wcześniej się z nią nie spotkałam :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Byłam kiedyś świadkiem tego treningu. U mnie w siłowni jest taka sala, w której można ćwiczyć o ile nie ma zajęć i akurat kiedy sobie tam ćwiczyłam to przyszedł trener z kobietami i zaczynał :D Wyglądało na w miarę łatwe, ale po minach dziewczyn wiedziałam, że nie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uwierz mi, kilka zajęć i wszystkomamy pod kontrolą ;)

      Usuń
  5. z taśmami jeszcze nie ćwiczyłam

    OdpowiedzUsuń
  6. może mnie te taśmy też by się spodobały, ogólnie nie lubię ćwiczyć. staram się jednak biegać na orbitreku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. warto spróbować, zawsze to jakieś urozmaicenie :)

      Usuń
  7. ja ograniczam się do szybkich spacerów, marszowy krok to wszystko na co mnie stać w temacie, ha, ha :)

    OdpowiedzUsuń
  8. oo mnie się podoba ta taśma-ciekawa, chętnie bym spróbowała, czemu nie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Byłam kiedyś na treningu z użyciem takiej taśmy i nie powiem, niezły wycisk ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ooo obczaje sobie te ćwiczenia przy njabliższej okazji :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja bym od razu padła :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ostatnio czytałam o tych taśmach,może i fajne ale z moim zapałem zaraz poszłyby w kąt

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja mam takie słabe ręce :P Chyba bym szybko wymiękła :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki taśmom można je szybko wzmocnić ;)

      Usuń
  14. Zawsze bałam sie z tym ćwiczyć,ale może w końcu spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Takie treningi są super, a efekty mogą być zachwycające choć na początku jest trudno ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pamiętajcie, że nieumiejętne wykonywanie ćwiczeń daje małe efekty i może szybko doprowadzić do kontuzji. Na stronie internetowej https://adrianbugno.pl/ może znaleźć profesjonalne treningi pod okiem specjalisty.

    OdpowiedzUsuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena