Zimową porą czas na kwas... Rozjaśniający krem na noc z kwasem kojowym i askorbinowym, BingoSpa ~ In my secret world...

środa, 23 grudnia 2015

Zimową porą czas na kwas... Rozjaśniający krem na noc z kwasem kojowym i askorbinowym, BingoSpa

Zimą staram się dopieszczać swoją cerę w dwójnasób, prócz porządnej pielęgnacji funduję jej i konkretną dawkę nawilżenia - wszak okres grzewczy często daje się we znaki... W tym roku postanowiłam dołożyć i trzeci aspekt i powalczyć z nierównomiernym kolorytem skóry oraz męczącymi mnie od jakiegoś czasu przebarwieniami. Na swego sprzymierzeńca wybrałam rozjaśniający krem na noc z kwasem kojowym i askorbinowym od BingoSpa licząc na jego wielkie wsparcie ;) Czy tak się stało? Zapraszam dalej!


Obietnice producenta:


Rozjaśniający krem na noc BingoSpa zmniejsza przebarwienia, poprawia kondycję i wygląd skóry oraz sprawia, że odzyskuje ona zdrowy, piękny wygląd i równomierny koloryt. 
Działanie kwasu kojowego polega na hamowaniu aktywności enzymu tyrozynazy (enzymu odpowiedzialnego za powstawanie melaniny) i skracaniu wypustek dendrytycznych melanocytów. Kwas kojowy obok własności depigmentacyjnych wykazuje także działanie antybakteryjne oraz zapobiega powstawaniu wolnych rodników, dzięki czemu nie tylko pomaga rozjaśniać przebarwienia, ale również działa przeciwzmarszczkowo i nawilżająco.
Kwas askorbinowy czyli witamina C również charakteryzuje się silnymi właściwościami antyoksydacyjnymi. Neutralizując wolne rodniki, zabezpiecza skórę przed przedwczesnym starzeniem. Przyspiesza także proces naturalnego złuszczania wierzchnich warstw naskórka, dzięki czemu rozjaśnia skórę oraz zmniejsza skłonność do przebarwień i piegów, działa wybielająco. Kwas askorbinowy korzystnie wpływa na produkcję kolagenu oraz zwiększa mechaniczną odporność ścian naczyń włosowatych, stymuluje ukrwienie skóry.


Moja opinia:

Opakowanie kremu nad wyraz proste ale przy tym i bardzo praktyczne. Brak zbędnych zagłębień pozwala wydobyć kosmetyk bez najmniejszych problemów aż do samego końca, szeroka zakrętka daje duże pole manewru. Konsystencja produktu zaskakująco puszysta i lekka jak na krem nocny, przyzwyczajona jestem raczej do przyciężkawych i tłustych tego typu kosmetyków. Bez problemów daje prowadzić się po skórze, wchłania się w kilka minut nie pozostawiając przy tym tak nielubianej tłustej warstewki :) W kremie wyraźnie daje się wyczuć woń witaminy C czyniąc aromat wyrazistym jednak neutralnym dla nosa, mnie osobiście w niczym nie przeszkadza :) Skóry trzyma się kilka minut po wklepaniu po czym delikatnie ulatnia.


Zimą, gdy skóra narażona jest z każdej strony na działanie nieprzyjemnych czynników (wiatr, mróz, suche powietrze) zależy mi na tym, by kosmetyki których używam działały szybko i precyzyjnie łącząc w sobie wiele funkcji. I tak właśnie spisuje się ten krem na noc. Świetnie odżywia i nawilża skórę, już po kilku użyciach staje się ona wyraźnie zregenerowana, po dłuższym zaś stosowaniu daje się zauważyć coś na kształt warstwy ochronnej. Spełnia i obietnice producenta odnośnie promiennego wyglądu cery - jej koloryt po miesiącu używania wyraźnie się wyrównał a przebarwienia zauważalnie zjaśniały. Spora pojemność słoiczka (100 g) daje nadzieję że po zakończonej kuracji efekt będzie pełny i jeszcze bardziej zadowalający :)


W składzie kremu sporo ciekawostek, prócz tytułowych kwasów (kojowego, askorbinowego i mlekowego) znajdziemy tu:  olejowiec gwinejski, wyciągi z morszczynu oraz czterech różnych rodzajów alg. Takie bogactwo "morskich" składników wzbudziło moje delikatne obawy jak krem sprawdzi się w pielęgnacji cery wybrednej i kapryśnej, bałam się podrażnień czy reakcji alergicznych. Po pierwszych próbach stwierdziłam jednak że nic takiego nie ma miejsca, moja skóra pokochała go praktycznie od pierwszego użycia a ich współpraca układa się doskonale ;)

Moja ocena: 4,5 / 5

Cena: 34 zł / 100 g

Dostępność: TUTAJ


Krem do testów otrzymałam od BingoSpa. Fakt ten nie miał wpływu na rzetelność mojej opinii.

http://bingospa24.pl/
 Używacie kosmetyków z kwasami? Co możecie polecić?

39 komentarzy:

  1. Meeega mnie zaciekawiłaś tym kremem i dodaję ten post do zakładek! :) Może się skuszę któregoś dnia. Fajnie, że u Ciebie się sprawdza. U mnie z kolorytem i lekkimi przebarwieniami dobrze radzi sobie Pharmaceris T 5% kwasu migdałowego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Raczej nie używam kosmetyków z Bingo Spa - nie mam do nich przekonania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja przepadam za ich kosmetykami kąpielowymi - są świetne!

      Usuń
  3. Chetnie bym przetestowala:) uzywlam profuktow z kwasami i pomogly mi :) niestety niepamietam nazwy,mialam je przepisane przez demratologa

    OdpowiedzUsuń
  4. Super, że jesteś zadowolona- będę o nim pamiętać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wesołych, ser-decznych, futrzastych świąt życzą wszystkie Myszy w okolicy! Niech Ci się spełnią wszystkie marzenia, a nadchodzący rok będzie dla Ciebie i Twoich bliskich jeszcze szczęśliwszy niż obecny :)
    PS Lubię tę markę i ich kremy, więc ten również chętnie wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spóźnione dziękuję Kochana!
      a kremik polecam :)

      Usuń
  6. fajnie, że się sprawdza, ale nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. O kurcze, niedrogi i rozjaśnia przebarwienia... dodaję do wishlisty! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Zastanawiałam się kiedyś nad nim i chyba go wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. muszę wypróbować

    ____________________
    blog.justynapolska.com
    fashion&makeup

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawe działanie, na pewno wart wypróbowania

    OdpowiedzUsuń
  11. skład to faktycznie kopalnia ciekawych składników, o których wcześniej nawet nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też wiele z nich pierwszy raz widzę na oczy ;)

      Usuń
  12. Fajne działanie :). Jakoś nie spotkałam wcześniej tego produktu, a przeglądałam ostatnio ich sklep :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Też sięgam po kwasy, chociaż ostatnio trochę mnie wysypało po nich.

    OdpowiedzUsuń
  14. Myśli lekkich jak puch, niech Anioł przywieje z nieba i niech kolędę Ci zaśpiewa. Dzisiaj wszystko się rodzi na nowo, więc w blasku świąt żyj zdrowo i kolorowo.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie dla mnie. Unikam parafiny w kosmetykach które towarzysza skórze przez kilka godzin.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja używałam kwasów w kosmetykach, kiedy borykałam się z problemami z cerą, teraz jednak mam ją w lepszym stanie i nie potrzebuję kuracji z kwasami, ale zima to dobry okres na takie kuracje :)

    OdpowiedzUsuń
  17. tego akurat produktu nie miałam, ale testowałam już nie raz produkty bingospa i byłam zadowolona ;-)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie też z reguły dobrze się sprawdzają :)

      Usuń
  18. Nie miałam go, jednak chętnie bym sprawdziła, ponieważ po tym co napisałaś wydaje się być odpowiedni do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Brzmi zachęcająco, ale ostatnio mam zbyt duże zapasy i nawet nie wpisuję go na listę chciejstw ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też sukcesywnie staram się zużywać zapasy, choć nie zawsze mi się to udaje ;)

      Usuń
  20. Kwas askorbinowy jest cudowny dla skóry, jestem ciekawa jakie jego stężenie znajduje się w tym produkcie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. producent niestety nie podaje nigdzie tej informacji...

      Usuń
  21. Przyznam, że jeszcze nie miałam kosmetyków do twarzy z kwasami. Na razie nie czuję takiej potrzeby, ale myślę, że ten krem mógłby spodobać się mojej mamie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Polecam bo dziala
    Mialam brzydkie przebarwienia na twarzy bo sterydach i przetestowalam wiele produktow
    Do bingo podchpdzilam sceptycznie ale 15zl mozna wyprobowac bo akurat w tesco byla wyprzedaz.2 mies stosowania i praktycznie nie ma sladu przebarwie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Polecam bo dziala
    Mialam brzydkie przebarwienia na twarzy bo sterydach i przetestowalam wiele produktow
    Do bingo podchpdzilam sceptycznie ale 15zl mozna wyprobowac bo akurat w tesco byla wyprzedaz.2 mies stosowania i praktycznie nie ma sladu przebarwie.

    OdpowiedzUsuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena