Wiosenna odbudowa... Keratynowa kuracja do włosów ze spiruliną i Szamponowe serum keratynowe 100 %, BingoSpa ~ In my secret world...

sobota, 11 kwietnia 2015

Wiosenna odbudowa... Keratynowa kuracja do włosów ze spiruliną i Szamponowe serum keratynowe 100 %, BingoSpa

Zimą stan moich włosów - chowanych często gęsto pod czapki, kaptury i inne nakrycia głowy – ulega drastycznemu pogorszeniu. Końce stają się przesuszone, częściej się łamią, włosom brak elastyczności i połysku. Z nadejściem wiosny staram się tchnąć w nie jak najwięcej życia i przywrócić do normalności :) Od jakiegoś czasu pomaga mi w tym keratynowy duet od BingoSpa – szamponowe serum i kuracja ze spiruliną. Czy daje radę?


Producent - serum:

Szamponowe serum 100% BingoSpa dzięki innowacyjnej strukturze substancji aktywnych natychmiast regeneruje  i poprawia kondycję włosów, dodaje włosom objętości, ułatwia ich układanie, wygładza i jednocześnie redukuje skłonności do łamania i rozdwajania końcówek włosów.
Po zastosowaniu szamponowego serum BingoSpa nie jest konieczne stosowanie dodatkowych preparatów pielęgnacyjnych.



Moja opinia:

Szampon prezentuje się niezwykle niewinnie. Prosta plastikowa butelka, dość smukła i strzelista, z nad wyraz ascetyczną szatą graficzną. Jej bezbarwne ścianki dają pełną kontrolę nad zużyciem kosmetyku, zaś praktyczne zamknięcie na klik ułatwia dostęp do wnętrza i zapewnia precyzyjną aplikację. Na etykiecie nie znajdziemy żadnych obietnic producenta co do działania kosmetyku, żadnych spodziewanych efektów jakie stosowanie serum ma przynieść... Przyznam że ciut mi tego brakuje, wszystko jednak znajdziemy na stronie internetowej.



Serum ma postać gęstego żelu, jednak bez problemów daje się je wydobyć na zewnątrz. Dobrze się pieni i świetnie rozprowadza na włosach, nie spływa z nich podczas aplikacji. Mycie powtarzam dwukrotnie, mam bowiem wrażenie że jedna porcja nie oczyszcza włosów dogłębnie. Po drugiej dawce zaś efekt jest pełny, czupryna aż skrzypi podczas płukania ;) Wydajność szamponu również oceniam na plus – pomimo bardzo częstego stosowania ubywa w naprawdę wolnym tempie.



Szampon pachnie niezwykle świeżo – coś z pogranicza ziół i cytrusów. Aromat przypadł mi do gustu, na włosach wyczuwalny jest jeszcze jakiś czas po ich osuszeniu. W składzie, prócz tytułowej keratyny, znajdziemy bogactwo roślinnych ekstraktów: z liści rozmarynu, rumianku pospolitego, arniki górskiej, jasnoty białej, szałwii lekarskiej, szyszek sosnowych, rukwi wodnej, korzenia łopianu, skórki cytryny, bluszczu pospolitego, nagietka lekarskiego oraz nasturcji. Przyznacie że rzadko w drogeryjnych szamponach znaleźć można aż tak dużo składników aktywnych :)



Moja ocena: 4 / 5

Cena: 14 zł / 300 ml

DostępnośćTUTAJ


 *****************************************

Producent - kuracja:

W swoim składzie Keratynowa Kuracja BingoSpa zawiera spirulinę, która  regeneruje włókna włosów, zapobiega ich łamaniu i rozdwajaniu końcówek, dodaje im objętości i sprężystości, hamuje wypadanie włosów.
Dzięki kuracji keratynowej włosy ulegają wyraźnemu wzmocnieniu i w sposób zauważalny zwiększa się ich objętość, odzyskują połysk, gładkość  i zdrowy wygląd.


Moja opinia:

Również opakowanie kuracji do włosów nie wyróżnia się z tłumu niczym szczególnym. Prosty słoik z bezbarwnego plastiku, jedyny wyrazisty element to czarna zakrętka. Szeroki dostęp do wnętrza ułatwia wydobycie odżywki a także zużycie jej do ostatniej kropelki bez zbędnych kombinacji. I w tym wypadku z potrzebnych informacji znajdziemy na etykiecie jedynie skład i sposób użycia kosmetyku. Element wspólny dla tych dwóch produktów to delikatna niebieska grafika na froncie.



Kuracja ma półpłynną konsystencję i transparentny biały kolorek. Obawiałam się że będzie przeciekać przez palce podczas aplikacji, na szczęście nic takiego nie ma miejsca. Kosmetyk należy dokładnie wmasować we włosy i skórę głowy i pozostawić na 10 minut. Przyznam że zdarzało mi się ten czas kilkukrotnie wydłużać – produkt ładnie trzyma się włosów, nie spływa po skórze. 



Zapach z kolei zupełnie nie w moim typie – trudny do zdefiniowania, męczący i ostry, po dłuższym zastanowieniu doszłam do wniosku że kojarzy mi się ze szpitalem... Na szczęście błyskawicznie ulatnia się z włosów. Jeszcze rzut oka na składniki aktywne. Stawkę otwiera pozyskiwany z natury składnik zastępujący silikon, znajdziemy tam również keratynę, ekstrakt z morszczynu, kilka rodzajów wyciągów z alg oraz spirulinę. 


Moja ocena: 4 / 5

Cena: 14 zł / 250 g

DostępnośćTUTAJ

*****************************************

I najważniejsze, czyli efekty stosowania obu kosmetyków. Szampon rewelacyjnie oczyszcza włosy, usuwa z nich bez problemów także oleje. Fryzura zyskuje na objętości, włosy są miękkie, puszyste i podatne na stylizację. Jednak ich rozczesanie graniczy z cudem, zatem nałożenie maski bądź odżywki po myciu staje się czynnością niezbędną ;) 
Duetu używałam równolegle, zatem nie jestem w stanie do końca rozgraniczyć i ocenić działania poszczególnych kosmetyków. Efekt końowy jednak jest mocno zadowalający. Włosy wyraźnie się wzmocniły, są silniejsze i co istotne wypadają w naprawdę śladowych ilościach. Wyglądają na zdrowsze, są sprężyste i lśniące a także porządnie zregenerowane. Warto też dodać że dłużej utrzymują świeżość, mam wrażenie że zwłaszcza kuracja wpłynęła na ograniczenie ich przetłuszczania. Oba kosmetyki dobijają denka, wiem już jednak na pewno że sięgnę po nie ponownie :) 

Kosmetyki do testów otrzymałam od BingoSpa. Fakt ten nie miał wpływu na rzetelność mojej opinii.

http://bingospa.eu/

 Znacie te kosmetyki? Jak spisują się u Was?

34 komentarze:

  1. Wypróbuję ;) miałam maskę w wersji z olejkiem arganowym i pokochałam ją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapamiętam i sięgnę po nią jak zużyję zapasy :)

      Usuń
  2. mazideł bingo spa niestety nie lubię podrażniają mnie..

    OdpowiedzUsuń
  3. Szampon bardzo chętnie bym u siebie wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. all these products seem very good

    OdpowiedzUsuń
  5. To w sumie chce ta kurację ! Moze mi tez pomoże!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. tą kuracja to mnie zaciekawiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie znam tej serii, ale skoro Tobie pomogła, to może też się na nie skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam nigdy tych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam nic z tej firmy jeszcze, ale kusi na wielu blogach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam tych produktów, ale z tego co piszesz to nawet warte uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Produkty do kąpieli i do włosów tej firmy się u mnie nie sprawdzają ;/

    OdpowiedzUsuń
  12. Zastanawiałam się nad tą maską, ale póki co jestem, odpukać, zadowolona z efektów dotychczasowej pielęgnacji więc nie jest to priorytet. Za to kupiłam koncentrat do body wrappingu BingoSpa i mam zamiar podpiekać sobie uda :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam kiedyś ich koncentrat cynamonowy, działał świetnie!

      Usuń
  13. Niestety nie znam, ale ciekawy taki duecik ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przyznam, że nie spodziewałam się że będę to dobre produkty; )

    OdpowiedzUsuń
  15. Kurcze nie lubię się z BingoSpa:(

    OdpowiedzUsuń
  16. O fajny zestaw, może kupię coś takiego siostrze :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Recenzja tej oto keratynowej maski właśnie przede mną - spisywała się super :)

    OdpowiedzUsuń
  18. W takim wypadku ten duet sobie za pamiętam i koniecznie będę musiała go wypróbować bo wydaje się idealny do moich włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kuracja mnie zainteresowała, po zimie mam na głowie dosłownie siano, a w tym sezonie było raczej ciepło i nie powinno być większych zniszczeń.

    OdpowiedzUsuń
  20. Właśnie taka wiosenna odbudowa włosów by mi się przydała, są obecnie w beznadziejnym stanie, czas na ratunek :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ostatnio robiłam zamówienie szkoda ze nei zamówiłam tego szamponu ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja od dłuższego czasu poluję na BingoSpa i zawsze o nim zapominam...

    OdpowiedzUsuń
  23. Z BingoSpa nie miałam jeszcze produktów do włosów, jedynie do kąpieli.

    OdpowiedzUsuń
  24. Nigdy nie miałam kosmetyków tej firmy, trochę mi szkoda :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Długo się zastanawiałam nad tym produktem. Muszę jednak sobie go zakupić :).

    OdpowiedzUsuń
  26. z bingospa jeszcze nic do włosów nie miałam

    OdpowiedzUsuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena