Torebkowe czary-mary czyli słów kilka o Mini Chusteczkach... ~ In my secret world...

sobota, 18 kwietnia 2015

Torebkowe czary-mary czyli słów kilka o Mini Chusteczkach...

Lubię pomysłowe gadżety, które choć w najmniejszym stopniu potrafią usprawnić codzienne funkcjonowanie. Do tej grupy z pewnością mogę zaliczyć zawartość paczuszki kryjącej w sobie niewielkich rozmiarów "cosie". Naturalne, uniwersalne i praktyczne mini chusteczki w pomysłowej i kompaktowej wersji, idealne co torebki czy szkolnego plecaka. Zaciekawione? Zapraszam dalej...


Producent pisze o nich:

Magiczne Chusteczki są to skompresowane chusteczki w kształcie małej monety, które po zetknięciu z wodą rosną aż do swoich naturalnych rozmiarów - 23 x 24 cm. Magiczne Chusteczki nie są nasączone żadnymi substancjami chemicznymi, a do tego wykonano je z wiskozy, dzięki czemu są trwalsze od tradycyjnych chusteczek higienicznych. Za sprawą swoich małych rozmiarów Magiczne Chusteczki można mieć zawsze przy sobie, szczególnie poza domem - zajmują mało miejsca i posiadają wiele zastosowań.


Moja opinia:

Chusteczki do złudzenia przypominają wyglądem cukierki czy inne pastylki - są niewielkich rozmiarów, a każda z nich schowana została w szczelne opakowanie. To istotne, najmniejsza nawet kropla wody rozpoczyna bowiem ich proces pęcznienia :) 


Po wyjęciu kapsułki z opakowania i przestudiowaniu jej struktury mogę stwierdzić, że składa się ona ze sporej ilości warstw sprasowanej wiskozy, jest bardzo twarda i pachnie jak wata ;) Oczywiście pierwszy test przeprowadzony został przy asyście dzieciaków, zwłaszcza syn brał w nim czynny udział :)


Wystarczy niewielka ilość wody by chusteczka zaczęła zmieniać swój wygląd - rośnie w oczach a jej włókna zaczynają się rozluźniać. Po chwili można ją swobodnie rozwinąć, otrzymując finalnie sporej wielkości płat miękkiego i miłego w dotyku materiału.


Chusteczki dobrze zbierają brud - zarówno z wszelkiego typu powierzchni jak i skóry. Nie rozmazują go, nie pozostawiają smug, mam wrażenie że te niewielkie otworki go zasysają i nie wypuszczają z powrotem ;) Materiał nie rozrywa  się, jest trwały. Sprawdzają się zwłaszcza poza domem - raczej zawsze mam przy sobie butelkę wody więc nie ma problemu by je "aktywować" ;). Noszę je w torebce a dzieciaki w szkolnych plecakach - Młody oczywiście musiał zademonstrować już ich działanie na forum klasy ;)


Jako "gadżeciara" uważam że Magiczne Chusteczki to praktyczna i przydatna ciekawostka o wielu zastosowaniach. Dobrze się sprawdza a materiał z którego je wykonano jest naturalny, nie podrażnia w żaden sposób nawet dziecięcej skóry. Polecam!

Produkt  dostałam na spotkaniu blogerek, dzięki uprzejmości Magiczne Chusteczki


http://www.magicznechusteczki.pl/


Lubicie takie funkcjonale gadżety?

40 komentarzy:

  1. Faktycznie są magiczne :D nie powiedziałab, że powstanie z tego chusteczka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak sobie teraz pomyślałam że fajnie by mi się sprawdzały może w podróżach do polski ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ogólnie w podróży sprawdzają się świetnie!

      Usuń
  3. świetne rozwiązanie, podoba mi się:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy bajer, ale ja jednak wolałabym zwykłe :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna sprawa z tymi chusteczkami. Lubię takie gadżety :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ooo super są :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam je! Uwielbiam:). Mam chyba jakies braki z dzieciństwa ale gdy patrze jak rosną cieszę sie bardziej, niz moj synek:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj magiczne to one są :D ciekawe jak długo szukałabym ich w torebce

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chowam je w małej przegródce razem z telefonem ;)

      Usuń
  9. Lubię takie pomysłowe gadżety :D
    Pozdrawiam, CapelliSani.

    OdpowiedzUsuń
  10. wyglądają bardzo fajnie, co to ludzki mózg nie wymyśli

    OdpowiedzUsuń
  11. Magiczny gadżecik, może okazać się przydatny :D

    OdpowiedzUsuń
  12. podobają mi się, można je nawet wykorzystać do maseczki tonikowej

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawy wynalazek z tych chusteczek :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pierwszy raz o nim słyszę i o ile ja nie jestem gadżeciarą to jednak mam na nie ochotę.

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak dla mnie mało praktyczne, bo potrzebna do nich woda. Wolę nawilżane, lepiej się sprawdzają np. w podróży, mam zawsze w aucie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię takie praktyczne gadżety :D. Wielki plus,że zajmują tak mało miejsca :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Niesamowite malutkie i przydatne w torebce, bez trudu się zmieszczą :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Cóż to za zmyślny gadżet :) podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem wielką gadżeciarą więc to coś dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena