Padłam, i nie mam siły powstać... ~ In my secret world...

sobota, 14 marca 2015

Padłam, i nie mam siły powstać...

Choruję bardzo rzadko. Właściwie nie pamiętam kiedy ostatni raz miałam grypę. Pewnie dlatego ta która dopadła mnie teraz daje pełen wachlarz objawów – od gorączki, dreszczy, bólu mięśni i stawów zaczynając, na zatkanym nosie, kaszlu i światłowstręcie kończąc. Maraton rozpoczął dwa tygodnie temu Synek, przy nim ciut pochorował mąż, następnie dopadło Córkę, a na końcu mnie. Leżę w łóżku od 4 dni, grzecznie łykam lekarstwa, i nareszcie mam czas żeby nadrobić zaległości filmowo-lekturowe. Poznajcie moich sprzymierzeńców w dochodzeniu do zdrowia:


Mój mały podręczny arsenał ;) Chusteczki idą na potęgę, w użyciu nawet stary poczciwy Amol - on jak nic pomaga na bóle głowy którym nie dają rady leki.




Jakby przewidując co się święci w weekend poczyniłam kolejne zakupy w Znaku. Skusili mnie promocją - spośród kilkudziesięciu tytułów można było wybrać max 6 i zapłacić za każdą sztukę jedyne 2,90 zł. Fakt że to może nie najwyższych lotów tytuły ale wierzcie mi - na tą chwilę to szczyt moich możliwości ;)



Mąż zasypał mnie słodyczami, jednak wszystko stoi nienaruszone - nie mam siły nawet patrzeć na słodycze. Ogólnie jedzenie jakoś słabo do mnie ostatnio przemawia...



Jedyne co pochłaniam w sporych ilościach to soki i cytrusy. Choć drapią w gardło wyjątkowo mi w tym czasie smakują.



Niespodziewana niespodziewanka. Jakiś czas temu odebrałam informację że udało mi się wygrać zestaw kosmetyków od Rossmanna za prawidłowe rozwiązanie krzyżówki w "Twoim Stylu". O sprawie zdążyłam zapomnieć aż tu nagle dziś Pan Listonosz uraczył mnie paczuszką :) Wszystko pięknie opakowane w czerwony kuferek :)



I coś co niezmiennie wywołuje uśmiech na twarzy - laurka i kwiatek od Młodego - trzyma się tak pięknie od Dnia Kobiet :)


Wiem że wpis nie ma żadnych wartości merytorycznych ani nie wnosi nic szczególnego, chciałam się po prostu wyżalić ;) Jeśli udało się Wam dotrwać do końca – dziękuję za uwagę :)

42 komentarze:

  1. Dużo zdrowia! Amol jest bardzo dobry, pomaga na wszystko, babcia mnie nauczyła :)) Olejek z Isany do włosów uwielbiam, może Tobie też będzie dobrze służył :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moja Babcia też wierzyła w cudowną moc amolu :)

      Usuń
  2. też skorzystałam z tej promocji w Znaku:) zdrówka dużo!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie też niestety zmogła grypa w tym tygodniu :/
    Bardzo fajna wygrana :)
    Szybkiego powrotu do zdrowia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. duuuuuużo zdowia, ja też dzisiaj z bólem głowy się obudziłam... :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdrowia! Teraz pogoda taka zdradliwa..,

    OdpowiedzUsuń
  6. Laurka jest piekna i z pewnoscia patrząc na takie piekne serce szybciej wyzdrowiejesz. Wszystkiego dobrego. Zdrówka!

    OdpowiedzUsuń
  7. Dużo zdrowia Ci życzę :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Życzę powrotu do zdrowia, ja mam inaczej niż Ty. Obniżoną odporność i mimo, że robię dużo dla swojego zdrowia to często i długo choruję. Do tego mam silną alergię , która już mnie dopadła. :/

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdrowia! :*
    U mnie też ostatnio było nieciekawie,ale wychodzimy na prostą...

    OdpowiedzUsuń
  10. Kuruj się!
    Na mnie najlepiej działa czosnek: mleko z czosnkiem i masło czosnkowe

    A kwiatek widać dany od serca, skoro tak długo się trzyma :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie od 3 dni coś bierze, jeszcze w czwartek i piątek nie było tak źle, ale dzisiaj nie jestem w stanie z łóżka nawet wstać :/

    OdpowiedzUsuń
  12. Dużo zdrowia! ja już przeszłam swoje w tamtym tygodniu...

    OdpowiedzUsuń
  13. życzę więc zdrowia :) amol od dawna mnie ciekawi. może warto go kiedyś kupić do domowej apteczki. ciekawi mnie to, czy faktycznie taki wielofunkcyjny.

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję wygranej, mam tą odżywkę z Isany ;)
    aa śliwki w czekoladzie uwielbiam <3 robie sobie je w domu.
    Wracaj do zdrowia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mmm, takie domowej roboty muszą być rewelacyjne!

      Usuń
  15. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę!

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna laurka. Zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj dużo zdrowia. Laurka i kwiatek cudne ;)
    A tak patrząc na Twoje leki to skojarzylam iz ortopeda na moje zwyrodnienia i martkwaki ten lek przeciwbólowy a po_napro czy jakoś tak mi przepisał. Osobiście nie wzielam ani jednej tabletki bo chroniczne unikam wszelkich leków przeciwbólowych i nawet zwykły apap biorę ran na miesiąc a nawet rzadziej ;) jedna lekarka kiedyś mi powiedziała ze z bólem należy nauczyć się żyć wiec się ciągle ucze a co mi tam _ ale to tylko moja dygresja do tego bo jakoś tak mi sie wspomnialo.
    Jeszcze raz szybkiego powrotu do zdrowia ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zdrówka i udanych testów kosmetyków z Rossmanna :*

    OdpowiedzUsuń
  19. Dużo zdrowia Ci życzę :) a paczka od Rossmanna bardzo fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  20. wracaj do zdrowia, będę trzymać kciuki :****

    OdpowiedzUsuń
  21. leki masz dobre wiec zdrowiej:P

    OdpowiedzUsuń
  22. Dużo zdrówka, bo to najważniejsze :*

    OdpowiedzUsuń
  23. Wracaj do zdrowia i przede wszystkim odpoczywaj:*

    OdpowiedzUsuń
  24. Kuruj się, odpoczywaj, wygrzewaj i zdrowiej :)) Mnie tak ostro nie wzięło, więc czosnek i mikstura czosnek miód i mleko, na wieczór polopiryna dało radę i mnie nie rozłożyło, mogłam przetrwać tydzień dojazdów. Super promo książkowa, miłego czytania, a wygrana świetna, gratuluje :))

    OdpowiedzUsuń
  25. Biedna! Mnie też coś bierze, ale się nie dam;p Trzymaj się i zdrowiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Wracaj szybciutko do zdrowia! Gratuluję wygranej w konkursie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Współczuję choróbska i życzę szybkiego powrotu do zdrowia :) Ja o dziwo bardzo mało choruję, a jak już coś czuję, że ma mnie wziąć to łykam witaminę C 1000 z Calivity i choróbsko mnie nie łapie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Widzę, że Rossmann się postarał, dba o wygrane :)
    Współczuję z powodu choroby, szybko wracaj do zdrowia !!

    OdpowiedzUsuń
  29. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
    strudelka

    OdpowiedzUsuń
  30. ee no, tak chorować to ja bym chciała :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Życzę dużo zdrówka....u mnie w domu tez kwarantanna mąż, ja i córeczki tez złapaliśmy jakiegoś niedobrego bakcyla :(

    OdpowiedzUsuń
  32. Kochane moje, wszystkim Wam razem i każdej z osobna dziękuję za miłe słowa - jesteście niezastąpione!

    OdpowiedzUsuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena