Olej arganowy 100 %, Manufaktura Apteczna - zapowiedź testów :) ~ In my secret world...

sobota, 21 marca 2015

Olej arganowy 100 %, Manufaktura Apteczna - zapowiedź testów :)

Jak może pamiętacie na ostatnim spotkaniu blogerek w Rybniku otrzymałyśmy cały ogrom podarków od sponsorów. Wśród nich znalazła się i niepozorna buteleczka od Manufaktury Aptecznej, kryjąca w swym wnętrzu płynne złoto Maroka - olej arganowy 100 %. Testy już rozpoczęte, na ich podsumowanie zaproszę Was za ok. miesiąc, tymczasem kilka słów o samym produkcie:


Działanie i wskazania:


Olejek arganowy otrzymywany z drzewa arganowego naturalnie rosnącego w Maroko charakteryzuje się wysoką zawartością kwasu linolowego i oleinowego, bogaty jest w polifenole, tokoferole (przeciwutleniacze), dodatkowo zawiera sterole, karotenoidy, ksantofile i skwalen.

  • Olejek jest przeznaczony szczególnie do pielęgnacji delikatnej i suchej skóry, chroni skórę przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych oraz przed jej nadmiernym wysuszeniem. 
  • Olejek arganowy hamuje procesy starzenia, redukuje zmarszczki, nawilża, rewitalizuje i poprawia elastyczność skóry, przez co skóra nabiera wyraźnie młodszego wyglądu. 
  • Polecany kobietom z problemami skórnymi związanymi z menopauzą. 
  • Zalecany przy leczeniu ran, łuszczycy, wyprysków skórnych (skaz po trądziku i ospie), ułatwia gojenie blizn i stanów zapalnych skóry. 
  • Wspomaga pielęgnację cery trądzikowej i ogranicza ilość sebum, zmniejsza tym samym tendencję skóry do przetłuszczania. 
  • Nadaje włosom naturalny połysk, wytrzymałość, jedwabistość i miękkość, przywraca naturalny stan kruchym i łamliwym paznokciom.

    Komu polecany?
    • Olejek jest przeznaczony szczególnie do pielęgnacji delikatnej i suchej skóry, chroni skórę przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych oraz przed jej nadmiernym wysuszeniem;
    • olejek arganowy hamuje procesy starzenia, redukuje zmarszczki, nawilża, rewitalizuje i poprawia elastyczność skóry, przez co skóra nabiera wyraźnie młodszego wyglądu;
    • polecany kobietom również z problemami skórnymi związanymi z menopauzą;
    • zalecany przy leczeniu ran, łuszczycy, wyprysków skórnych (skaz po trądziku i ospie), ułatwia gojenie blizn i stanów zapalnych skóry;
    • wspomaga pielęgnację cery trądzikowej i ogranicza ilość sebum, zmniejsza tym samym tendencję skóry do przetłuszczania;
    • nadaje włosom naturalny połysk, wytrzymałość, jedwabistość i miękkość, przywraca naturalny stan kruchym i łamliwym paznokciom.
    •  
    • http://manufaktura-apteczna.pl/
    •  
    • Lubię olej arganowy, tego nie miałam okazji wcześniej poznać, jednak czuję się ciut nabita w butelkę - termin ważności produktu to 04/2015 - biorąc pod uwagę że otrzymałyśmy go początkiem marca nie pozostaje zbyt wiele czasu na zużycie całej, 100 ml butli. No chyba że będę się w nim kąpać ;)

31 komentarzy:

  1. Ha. To w którymś z boxow był niedawno jakiś - niby genialny- olejek pod oczy czy eliksir... Nieważne. To był box extra - swiąteczny. Kupiłam go w styczniu- data ważności eliksiru do końca lutego. Rzuciłam sie nim smarować - mimo to do godziny W zużyłam moze 1/20 buteleczki. Pomyslałam, ze moze nic sie nie stanie, jeśli jeszxze miesiąc termin wydłużę, ale chyba jednak sie stać coś moze, bo jakas szara maź sie z olejku wytraciła. Wywalilam. A tu to jest taka średnia ta postawa firmy - niby dar ale...;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, ze smarowidłami pod oczy raczej bym nie ryzykowała - to taki obszar ciała który u mnie jest strasznie wrażliwy...

      Usuń
  2. ja kiedyś zamówiłam krem pod oczy z avonu, było to w marcu, a termin ważności mijał w maju ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. jak tylko sie mój skonczy to zakupię ten na próby:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też lubię olej arganowy, zawsze miałam mniejsze pojemności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też, w moim odczuciu sa praktyczniejsze...

      Usuń
  5. no niestety, firma wykazała pewien nieprofesjonalizm z datą..

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mnie ciekawi :) olejek arganowy dobrze działa.. szkoda, że firma nie dopilnowała większej staranności dotyczącej daty ważności. Wygląda to nie ładnie, jakby chcieli się pozbyć produktów z krótkimi terminami. Zależy na czasie tylko.. a gdybyś miała inny olej napoczęty to musiałabyś go odstawić by zdązyć wypróbować ten do testowania i wystawić recenzję..?!
    Nie lubię czegoś takiego i już to zraża mnie do współprac.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, też mam wrażenie że chcieli się pozbyć zapasów z krótką datą ważności...

      Usuń
  7. No to masz niewiele czasu żeby go zużyć :D W sumie dobry pomysł żeby go dodawać do kąpieli :) Ja tak robię z niektórymi olejkami :)

    OdpowiedzUsuń
  8. pamietam ze mialam i mial krotki czas przydatnosci;P

    OdpowiedzUsuń
  9. jestem ciekawa jak się spisze u Ciebie, no ale z tą datą to faktycznie kiepsko.. jak dojdzie się do połowy to bedzie sukces.

    OdpowiedzUsuń
  10. Z tą datą to trochę słabo. Planuję kupno olejku arganowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. to już wiadomo czemu dostalyscie te olejki, już by ich nie sprzedali. Ale bede czekac na recenzję.

    OdpowiedzUsuń
  12. Udanych testów :)
    Faktycznie z datą się nie popisali, ale mam nadzieję, że mimo to olejek się dobrze spisze :)

    OdpowiedzUsuń
  13. no z tym terminem to trochę nie ładnie zrobili:/ bo nie ma możliwości chyba go w tak krótkim czasie całego wykorzystać....
    ale olejek arganowy bardzo lubię szczególnie stosuje go do włosów :) i nareszcie widzę że odżywają :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Trzymaj olejek w lodówce, wytrzyma ciut dłużej niz przewiduje data ważności :) Nie żałuj go sobie, stosuj i na twarz, i na ciało i na włosy :D no, tylko ten smrodek będzie wtedy mocno wyczuwalny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki za cenną radę :)
      używam go wszędzie gdzie tylko sie da!

      Usuń
  15. Uwielbiam olejki arganowe :) Bez sensu z tą krótką datą ważności ;/

    OdpowiedzUsuń
  16. A to Cię załatwili z tym terminem ważności :/ no ale mimo wszystko miłego testowania chociaż przez krótki czas ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Moje włosy uwielbiają ten olej :) Szkoda, że tak wyszło z tym terminem ...

    OdpowiedzUsuń
  18. Zawsze możesz nim wypaćkać rodzinę - matkę, babkę, ciotkę... listonosza...

    OdpowiedzUsuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena