Szkolna spódniczka na ... paznokciach :) Naklejki Nail Textile, Sephora ~ In my secret world...

poniedziałek, 3 listopada 2014

Szkolna spódniczka na ... paznokciach :) Naklejki Nail Textile, Sephora

Ponoć w nadchodzącym sezonie najpopularniejszym motywem na paznokciach ma być kratka :) Niestety nie mam aż tak dalece posuniętych zdolności manualnych i sama takich cudów wyczarować nie potrafię, dlatego ogromną frajdę sprawiają mi wszelkiej maści „gotowce”. Samoprzylepna tkanina do paznokci Nail Textile o wdzięcznej nazwie Szkolna Spódniczka sprawiła mi zatem wiele radości i od razu poszła w ruch :)


Zachęta producenta:

Ponieważ każda kobieta chce dopasować paznokcie do stroju i ponieważ każda z nas miała ochotę pociąć swoje dżinsy i nakleić je na paznokcie: Sephora proponuje "Garderobę dla paznokci"! „Nail patch” wykonane z tkaniny, aby dopasować do stroju i stworzyć look couture.





Moja opinia:

Z taką formą zdobienia paznokci zetknęłam się po raz pierwszy. Do tej pory miałam do czynienia z naklejkami plastikowymi bądź wodnymi, miło więc było poznać coś nowego. W zestawie znajdziemy 14 naklejek, dopasowanych kształtem i wielkością do poszczególnych paznokci. Długość zaś możemy dowolnie dociąć. Całość została opakowana w zgrabną kopertkę, zaś wzorek spogląda na nas zza okienka. Naklejki trzymają się pewnie plastikowych kartoników na których je ulokowano, ale i z ich podważeniem czy oderwaniem nie ma najmniejszych problemów.





Samo nakładanie jest dziecinnie łatwe. Wybrany model dociskamy delikatnie do płytki, zaokrąglonym końcem do dołu. Materiał wystający za płytkę docinamy według potrzeb. I tutaj uwaga – nożyczki przeznaczone do tego celu muszą być naprawdę ostre, w przeciwnym wypadku tkanina postrzępi się nieestetycznie. Naklejkę można oderwać i poprawić jeśli zauważymy jakieś mankamenty, klej jest trwały i pozwala na kilkukrotne powtórzenie tej czynności. Również „demontaż” zdobienia nie przysparza kłopotów – tkaninę po prostu zrywamy a nadmiar kleju usuwamy odrobiną zmywacza. Bez szkody dla płytki, nie pozostają na niej żadne ślady.



Zdobienie jest naprawdę efektowne, a motyw kratki uroczy. Jednak z perspektywy czasu napisać muszę że w idealnym stanie wytrzymuje krótko, chyba że naszym jedynym zajęciem jest słodkie lenistwo. Zwykłe zajęcia Matki Polki czy obowiązki zawodowe zdecydowanie mu nie sprzyjają. Każdorazowy kontakt z wodą sprawia że na kilka minut naklejki pozostają mokre. To jeszcze byłoby do przełknięcia, jednak prócz tego zaczynają się strzępić na końcach a to wygląda już po prostu nieładnie. Próbowałam je trochę „podkleić” lakierem bezbarwnym, jednak z miernym skutkiem... Wytrzymały dwa dni i musiałam się ich pozbyć...
Wniosek z tego jeden – to rozwiązanie idealne na imprezę czy wielkie wyjście na którym chcemy zabłysnąć. Koleżanki na pewno padną z zachwytu a ciotki będą się zastanawiać ile czasu poświęciłyśmy na tak żmudne zdobienie ;) Jednak na co dzień zdecydowanie odradzam – ze względów praktycznych i estetycznych.




Moja ocena: 4 / 5
 

Dostępność: Sephora
 

Cena: 35 zł


Naklejki otrzymałam do testów od portalu CreativeMagazine.pl. Fakt ten nie miał wpływu na rzetelność mojej recenzji. Przeczytać możecie ją również TUTAJ

http://creativemagazine.pl/
 
Co sądzicie o naklejkach z materiału? Miałyście z nimi do czynienia?  

36 komentarzy:

  1. Ale fajne ;) Jeszcze takiego cudeńka nie widziałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. efekt super idealne na jesień :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, kratka od zawsze kojarzy mi się z jesienią :)

      Usuń
  3. no i wbiłaś mi klina, muszę takie mieć :)
    całuski

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurcze ciekawie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna jest ta krata, motyw idealny na jesień ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Naklejki wyglądają świetnie, ale jak na nie spojrzałam od razu pomyślałam o zmywaniu naczyń i czytając dalej Twój opis nie pomyliłam się myśląc, że będzie lipa. Chociaż zafundować sobie takie na jakieś wesele - fajna sprawa, szczególnie kiedy nie mamy czasu na malowanie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wpadłam nawet na pomysł zmywania w rękawiczkach żeby trochę przedłużyć trwałość naklejek, ale na niewiele się to zdało...

      Usuń
  7. Bardzo ciekawie wyglądają, takiego wykończenia jeszcze nie widziałam. Od zawsze kuszą mnie naklejki, ale wciąż jeszcze nie wypróbowałam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Może i fajny efekt, ale strzępienie by mnie mocno irytowało..

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawie wyglądają :) Ale to strzępienie by mnie denerwowało :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Przyznać trzeba że wygląda to bardzo ładnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie to wygląda wow :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Drogie :( Ale efekt śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja nie jestem zwolenniczka tego typu naklejek

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ciekawy efekt, jednak nie przepadam naklejek - nie wyglądają moim zdaniem tak, jakby był to porządny manicure ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. dla mnie stanowczo za drogo, ale efekt bajeczny!

    OdpowiedzUsuń
  16. wolę tradycyjne lakiery do paznokci

    OdpowiedzUsuń
  17. Chyba mnie nie przekonuje ten wynalazek.

    OdpowiedzUsuń
  18. wygląda na prawdę ciekawie i bardo efektownie, ale szkoda że tylko 2 dni wytrzymują i dziwnie troszkę że sie strzemią..
    Racja na jakieś świeto lub impreze fajna sprawa!
    Ale jakoś zniechęc ammie samo to że paznokcie sa mokre.. ble :D
    Pozdrawiam
    stylowiaczek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. wyglądają naprawdę dobrze! nie spodziewałabym się

    OdpowiedzUsuń
  20. Szkoda, ze nie są wytrzymałe, ale faktycznie na większe wyjścia idealne !

    OdpowiedzUsuń
  21. bardzo ciekawy efekt, jak bym widziala te naklejki jako dodatek do lakieru :)

    OdpowiedzUsuń
  22. ja bym sobie pewnie z tym nie poradziła ale efekt na paznokciach jest ciekawy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nakładanie naklejek jest dziecinnie proste, uwierz mi :)

      Usuń
  23. Motyw mi się podoba.Ciekawie to wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  24. Efekt jest świetny, jednak to jak krótko się utrzymują na paznokciu w stosunku do ceny jak dla mnie dyskwalifikuje ten produkt ;)

    OdpowiedzUsuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena