Jak ułatwić sobie życie... Bezzapachowy zmywacz emalii do paznokci w chusteczkach, Laura Conti ~ In my secret world...

sobota, 22 listopada 2014

Jak ułatwić sobie życie... Bezzapachowy zmywacz emalii do paznokci w chusteczkach, Laura Conti

Uwielbiam nosić pomalowane paznokcie! Nawet krótkie a przyozdobione lakierem wyglądają na bardziej zadbane i eleganckie ;) Lubie też zmiany zatem żaden kolor nie gości u mnie dłużej niż kilka dni, po tym czasie najzwyczajniej w świecie mi się nudzi ;) Zmywaczy do lakieru wypróbowałam już hektolitry, jednak ostatnio natknęłam się na coś w moim odczuciu zupełnie innowacyjnego. Bezzapachowe chusteczki spod szyldu Laura Conti, wzbogacone ekstraktem ze skrzypu polnego. Pewnie większości z Was już znane, u mnie jednak to nowość którą natychmiast chciałam wypróbować.


Od producenta:
 
Bezzapachowy zmywacz do paznokci, niezwykle wygodny i łatwy w użyciu! Pozwala na dokładne oczyszczenie płytki paznokcia z każdego, nawet najbardziej odpornego lakieru. Niezwykle wydajny – jedna saszetka pozwala na zmycie lakieru z paznokci u obu dłoni. Dodatek ekstraktu ze skrzypu polnego, dostarcza mikroelementów oraz nadaje elastyczność i połysk oraz wzmacnia płytkę paznokcia. Zapobiega wysuszaniu i łamliwości paznokci. Ma działanie wzmacniające i nabłyszczające. Polecany do paznokci naturalnych. Nie wysusza i nie uszkadza płytki paznokciowej jak tradycyjne zmywacze. Bardzo wygodny sposób użycia – saszetki z chusteczkami nasączonymi preparatem zmywającym emalię. Niezastąpione w podróży i w czasie wakacji.



W zgrabnym kartoniku znajdziemy pięć hermetycznie zafoliowanych saszetek. Każda w swoim wnętrzu skrywa jedną, porządnie nasączoną aktywnym płynem chusteczkę. Po rozłożeniu przypomina te do demakijażu bądź odświeżania dłoni, jest dość sporych rozmiarów. Producent zapewnia że wystarczy do usunięcia emalii z wszystkich paznokci, zapewniając im jednocześnie elastyczność i połysk. 





Do obietnic podeszłam dość sceptycznie i poprzeczkę zawiesiłam wysoko – zestawiłam chusteczki w konfrontacji z lakierem piaskowym, który jak powszechnie wiadomo jest niezwykle upierdliwy jeśli chodzi o zmywanie, a i płytkę lubi zrysować. Używając tradycyjnego zmywacza w tym przypadku zwykle namaczam wacik i dłuższą chwilę trzymam owinięty wokół paznokcia by nieco lakier rozluźnić i usunąć. W przypadku chusteczek sprawa jest o wiele prostsza! Wystarczyło przyłożyć ją na moment do płytki by następnie lakier zmyć bez większych problemów.




Co jeszcze na plus zaskoczyło mnie w tym produkcie? Jego działanie nawilżające i natłuszczające tak płytkę jak i skórki wokół niej. Zwykle po zmyciu lakieru paznokieć jest przesuszony i „wyeksploatowany”, w tym wypadku jednak widać wyraźne odżywienie i piękny połysk. Płytka prezentuje się zdrowo, dodatek skrzypu polnego zaś zapewnia jej wzmocnienie. Nie bez znaczenia jest również aromat chusteczek. Pozbawione są drażniącego zapachu charakterystycznego dla zmywaczy, po zmyciu lakieru nie trzeba wietrzyć całego pomieszczenia ;) Produkt nie zawiera octanów, acetonu, toluenu. 




Choć chusteczki wydają się być idealnym rozwiązaniem podczas wakacji czy krótszych podróży, u mnie pewnie zagoszczą na stałe. To niezwykle praktyczna alternatywa dla tradycyjnych zmywaczy, zapewniająca jednocześnie wygodę aplikacji. Polecam!




Moja ocena:  5 / 5

Cena: ok. 6,50 zł
 
DostępnośćTUTAJ 


Kosmetyk otrzymałam do testów od marki Coloris na spotkaniu blogerek w Rybniku. Fakt ten nie miał wpływu na rzetelność mojej recenzji.

http://www.coloris.biz/index.php

Miałyście okazję używać zmywacza w postaci chusteczek? Co sądzicie o takim rozwiązaniu?

47 komentarzy:

  1. Fajne rozwiązanie :) Ja miałam kiedyś tylko płatki, chusteczek jeszcze nie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja z kolei nie używałam jeszcze płatków o których piszesz :)

      Usuń
  2. fajna sprawa, ale i tak wolę zmywacz do paznokci:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie że w tradycyjnych sytuacjach niezastąpiony :)

      Usuń
  3. lubie je za to że nie wysuszają a powiedziałam bym nawilżają paznokcie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, paznokcie są po użyciu idealnie gładkie i nawilżone :)

      Usuń
  4. wow, fajny produkt. Na podróż idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jestem bardzo z tych chusteczek zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  6. myślę, że to ciekawe rozwiązanie :) zwłaszcza na wakacje - mam już dość rozlewającego się zmywacza :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna rzecz takie chusteczki :) Może się kiedyś zdecyduje na ich zakup :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrze, że są większe niż chusteczki Jelid, które testowałam :) A działanie mają chyba bardzo podobne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne, ja wolę jednak normalne zmywacze :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeszcze nigdy nie używałam takiego zmywacza w chusteczkach, ale ostatnio widzę, że jest na coś takiego szał hehe :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szał jak szał - ktoś wpadł na fajny pomysł :)

      Usuń
  11. Ooo ja, ale rewelacja! Idealny patent do wrzucenia do torebki :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam je i są genialne!
    Najlepsze jakie miałam tylko szkoda, że jest ich tak mało w opakowaniu :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajnie wiedzieć, że jest coś takiego ;)
    Mam nadzieję, że spotkam je stacjonarnie, np. w Rossmannie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tego co się orientuję to marka jest w Rossmannie, ale samych chusteczek nie widziałam :)

      Usuń
  14. Nigdy nie używałam takich cudeniek, a faktycznie w podróż rozwiązanie idealne:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie miałam, obecnie jestem zakochana w zmywaczu z gąbką ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam jego zakup w planach ale ciągle jakoś zapominam ;)

      Usuń
  16. Z chęcią sprawdzę, nie miałam nigdy chusteczek zmywających lakier :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajna sprawa na wyjazdy, czy do torebki :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wypróbuję na pewno, bo nienawidzę tradycyjnych zmywaczy. :)

    Pozdrawiam
    http://kolorowaosobowosc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie miałam jeszcze zmywacza w chusteczkach :) Aktualnie używam zmywacza w żelu i też jest to fajna sprawa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam żelowy o zapachu mango od Donegal - uwielbiam go!

      Usuń
  20. Uwielbiam takie gadżety tym bardziej, że zmywaczy używam w dużej ilości. Jak kiedyś spotkam gdzieś takie chusteczki z pewnością kupie...kilka sztuk;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie miałam a po Twojej recenzji mam na nie chęć :)

    OdpowiedzUsuń
  22. no to muszę wypróbować, najbardziej przekonuje mnie brak zapachu typowego zmywacza

    OdpowiedzUsuń
  23. podoba mi się, taką chusteczkę chętnie nosiłabym zawsze w torebce. w razie odprysków mogłabym zmyć paznokcie

    OdpowiedzUsuń
  24. Fajny wynalazek, choć ja wolę jednak tradycyjne zmywacze ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. na wyjazd idealne rozwiązanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. W domu nie wyobrażam sobie coś innego, niż moja tradycyjna wata :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Coraz bardziej popularne staję się te zmywacze w chusteczkach :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja wolę zmywacze tradycyjne w płynie, chętnie bym w takiej wersji po bezzapachowy sięgnęła.

    OdpowiedzUsuń
  29. Chusteczek nie używałam, za to mam zmywacz do paznokci od Coloris i jest super. Pozostawia paznokcie natłuszczone i odżywione, a nie wysuszone ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nigdy nie miałam takiego zmywacza w postaci chusteczek. Muszę wypróbować, bo wygląda to super ...

    OdpowiedzUsuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena