16H Super Long Lasting Shine Liquid Tint Glow, Ultratrwała pomadka w płynie, Eveline Cosmetics ~ In my secret world...

czwartek, 11 września 2014

16H Super Long Lasting Shine Liquid Tint Glow, Ultratrwała pomadka w płynie, Eveline Cosmetics

Lubię od czasu do czasu odrobinę bardziej zaszaleć z kolorem na ustach. Nie przepadam jednak za ciągłym sprawdzaniem czy efekt już przypadkiem się nie „zjadł”, czy nadal jest równomierny, czy się nie rozmazał. Odkąd na rynku pojawiły się tinty – trwałe pomadki w płynie – miałam okazję wypróbować kilka, z różnym efektem. Dziś pod lupę wzięłam Super Long Lasting Shine Liquid Tint Glow od Eveline Cosmetics.


Od producenta:


Wyjątkowe połączenie intensywnego koloru i długotrwałego blasku. Intensywny wielowymiarowy kolor przez długi czas.
Wibrujący ultra trwały blask bez wysuszania. Już nie trzeba wybierać pomiędzy lustrzanym połyskiem błyszczyka a głębokim i trwałym kolorem pomadki do ust. Pomadka w płynie 16H Super Long Lasting Shine Liquid Lip Laquer stworzona w oparciu o innowacyjny kompleks Lipocire, zawiera w 100% naturalne składniki, które intensywnie nawilżają i wygładzają skórę ust.
Receptura wzbogacona o olej palmowy i kompleks witamin (A, E, F) gwarantuje potrójny efektu makijażu ust: idealnie wygładza, doskonale nawilża i chroni, gwarantuje intensywny kolor oraz głęboki połysk przez cały dzień.  




Moja opinia:

Mój kolor to 116, który z pozoru wydaje się być delikatnym koralowym różem. Tak właśnie prezentuje się zarówno na naklejce z numerkiem, jak i na pacynce po wyjęciu aplikatora. Jednak po nałożeniu na usta ożywa, staje się typowym landrynkowym różem. Efekt końcowy całkiem ciekawy, tylko po co ta rozbieżność? Opakowanie bardzo zgrabne, bez problemu mieści się w podręcznej kosmetyczce. Nadruki trwałe, nawet dobijając do końcówki opakowania wciąż jesteśmy w stanie bez problemu odczytać co było jego zawartością :) Aplikator odpowiedniej długości, wygodnie leży w dłoni i dobrze się nim operuje. Sama pacynka miękka i delikatna, nie podrażnia ust. Ładnie do nich dolega, nakładanie tintu przebiega zatem bez problemu, choć wspomóc musimy się lusterkiem. Konsystencja gęsta, nie klei się jednak po aplikacji. Pomadka przyjemnie pachnie, przypomina mi jakiś owocowy napój. Aromat ten utrzymuje się na ustach jeszcze chwilę po aplikacji. 




Tuż po nałożeniu pomadka wygląda jak typowy błyszczyk z mocnym kolorowym akcentem – ma lustrzany blask, który utrzymuje się ok. godziny. Następnie delikatnie się ściera, pozostawiając usta matowe, jednak wciąż w intensywnym kolorze. Można zatem albo dołożyć kolejną warstwę, albo pociągnąć umalowane usta bezbarwnym błyszczykiem. Ja lubię i ten matowy efekt, prezentuje się bardzo ciekawie :)



Ogromnie zaskoczyła mnie trwałość pomadki. Oczywiście nie jest to deklarowane przez producenta 16 godzin, ale z 5-6 na pewno, nawet gdy w międzyczasie sięgamy po jedzenie czy picie. Ściera się bardzo równomiernie i dyskretnie. Nie wysusza ust, mam nawet wrażenie że delikatnie je nawilża. Do demakijażu musimy się odrobinę przyłożyć, nie da się jej tak po prostu zetrzeć chusteczką. U mnie najlepiej sprawdza się mleczko lub dwufazowy płyn do demakijażu oczu :)



Żałuję że w ofercie firmy znajdziemy tylko 6 odcieni, w dodatku wszystkie utrzymane są w tonacjach różu. To jeden z lepszych tintów jakie miałam okazję poznać, z chęcią wypróbowałabym jakiś inny kolorek (np. czerwień).

Moja ocena: 4,5 / 5


Cena: ok. 10 zł / 7 ml

Dostępność: bezproblemowa




Tint otrzymałam do testów od portalu CreativeMagazine.pl. Fakt ten nie miał wpływu na rzetelność mojej recenzji. Przeczytać możecie ją również TUTAJ
 
http://creativemagazine.pl/
 
Znacie to cudo? Jak Wam się podoba kolorek?

40 komentarzy:

  1. Nigdy się na tą pomadkę nie natknęłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na ustach wygląda ślicznie. Dokładnie taki efekt jak lubię.

    OdpowiedzUsuń
  3. ładny kolor, ale nie lubię błyszczyków :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie rozumiem tylko dlaczego ta nalepka jest w takim bladym kolorze

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ten odcień i bardzo do sobie chwalę. Bardzo dobry produkt w niewygórowanej cenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie tak, firma stanęła na wysokości zadania :)

      Usuń
  6. Bardzo ładnie wygląda na ustach ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam inny kolor i był nawet fajny, pamiętam, że świetnie pachniał :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ten odcień bardzo mi się podoba, jest piękny, myślałam, że będzie bardziej brzoskwiniowy .
    jestem pozytywnie zaskoczona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie również zaskoczył po pierwszym użyciu :) na szczęście pozytywnie ;)

      Usuń
  9. Śliczny kolorek :) Na opakowaniu był bardziej brzoskwiniowy, a na ustach różowy, jestem zaskoczona :)
    Obserwuję ;) Pozdrawiam angelika-shows-her-life.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo podoba mi się efekt jaki daje na usteczkach !! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. śliczny kolor! ja rzadko używam produktów do ust niestety

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja z kolei nie lubię wychodzić z "gołymi" ustami ;)

      Usuń
  12. Bardzo ładny kolorek, ale patrząc po opakowaniu i pacynce myślałam, że będzie jaśniejszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ładnie na ustach wygląda,jeszcze nigdy nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja to w sumie nie gustuję w błyszczykach, ale kolor mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Faktycznie kolor całkiem inaczej sie prezentuje na ustach - dobrze że jesteś z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak taki taniutki to może faktycznie się za nim rozejrze:)

    OdpowiedzUsuń
  17. kolorek piękny, ale na ustach wygląda na mocny róż, a na pacynce jak brzoskwinka:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pięknie wygląda na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam tę pomadkę tylko w nieco ciemniejszym i bardziej odważniejszym kolorku :) bardzo ją lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  20. pierwszy raz ja widzę, ale jak dla mnie za bardzo się błyszczy, zdecydowanie wolę mat

    OdpowiedzUsuń
  21. Musze zobaczyć czy są podobne do moich kochanych maybelline : )

    OdpowiedzUsuń
  22. Znam tinty z Bell, one jednak od razu przechodzą w mat, nie zostawiają takiej ładnej tafli nawet na godzinę, a szkoda ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękny kolorek, a na ustach wygląda cudownie i kusząco.

    OdpowiedzUsuń
  24. szkoda faktycznie że w ofercie brak odcieni czerwonyc

    OdpowiedzUsuń
  25. muszę zakupić tę pomadkę od Eveline, bardzo zaciekawił mnie Twój opis, a kosmetyki Eveline uwielbiam - zarówno kolorówkę jak i pielęgnacyjne, pytanie tylko czy dostanę ja w Rossmanie?

    OdpowiedzUsuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena