Naustny przyjemniaczek :) Lovely, Creamy Lip Balm, Odżywczy balsam do ust Tutti Frutti ~ In my secret world...

wtorek, 13 maja 2014

Naustny przyjemniaczek :) Lovely, Creamy Lip Balm, Odżywczy balsam do ust Tutti Frutti

Moje usta łakną nawilżenia jak kania dżdżu ;) Z tego też powodu pomadki/balsamy/błyszczyki do ust to kosmetyki, które w moich zbiorach występują w ilościach hurtowych. Co więcej, każdy nowy nabytek budzi taki sam dreszcz emocji ;) Jakiś czas temu marka Lovely wypuściła na rynek cztery kremowe balsamy do ust a ja dziś pod lupę biorę soczyste Tutti Frutti :)


Od producenta:

Creamy Lip Balm, LOVELY - smakowy balsam, który nada Twoim ustom subtelny kolor i blask. Pielęgnacyjna formuła zawierająca witaminę A i E, atelokolagen i masło shea sprawi, że Twoje usta przy codziennym użytkowaniu balsamu będą zdrowe i piękne.



Moja opinia:

Zgrabna tubka jak nic kojarzy się z latem. Wyraziste kolorki, soczyste owoce, niewielki kształt – te aspekty zdecydowanie przemawiają na plus. Ścięty dozownik pozwala na precyzyjną aplikację, chroni go szczelna zakrętka. Niewielkie rozmiary opakowania pozwalają na znalezienie mu domu gdziekolwiek nam wygodnie – w torebce, w kieszeni, w szufladzie...




Uwiódł mnie zapach balsamu, choć długo nie mogłam go dopasować do czegoś konkretnego. Wreszcie, po podpowiedziach dzieci, doszliśmy do wniosku że pachnie jak różowa guma Orbit :) Aromat jest mocny lecz nienachalny, szkoda jednak że czuć go tylko w tubce – tuż po nałożeniu na usta szybko się ulatnia.
Konsystencja pomadki jest bardzo przyjemna, aplikacja przebiega bezproblemowo. Na ustach daje delikatne kremowe wykończenie bez efektu lustrzanego blasku – jak dla mnie zdecydowany plus! Co równie istotne nie ma klejącej formuły, fruwające wokół twarzy włosy nie przyklejają się do świeżo umalowanych ust. Balsam rozprowadza się równomiernie, nie podkreśla zagłębień i daje jednolitą taflę koloru.



Kolor w tubce wygląda na soczyście różowy, w rzeczywistości jednak jest bardzo naturalny i po nałożeniu delikatnie i nienachalnie podkreśla usta. Trwałość na przeciętnym poziomie, szału nie ma ale tragedii również nie ;) Znika z ust równomiernie – najpierw połysk, dużo wolniej kolor, co wygląda bardzo naturalnie.
Największy plus to właściwości nawilżające balsamu. Często błyszczyki wysuszają usta i podkreślają suche skórki, tutaj o tym zjawisku nie mam mowy! Pozostawia je miękkie i jedwabiste, nawet po starciu/zmyciu nie czuć żadnego dyskomfortu. Brawo!
W palecie jeszcze trzy inne, równie pozytywne kolorki. Śmiesznie niska cena zachęca do wypróbowania ich wszystkich ;)



Moja ocena: 4 / 5

Cena: ok. 6 zł / 9 g

Dostępność: Rossmann

Błyszczyk otrzymałam do testów od portalu CreativeMagazine.pl. Fakt ten nie miał wpływu na rzetelność mojej recenzji. Przeczytać możecie ją również TUTAJ

http://creativemagazine.pl/

Lubicie takie delikatne i nienachalne kolorki?

34 komentarze:

  1. lubię takie nienachalne kolorki, ale nie cierpię błyszczyków w takich tubkach z takim aplikatorem... szkoda, że na ustach nie czuć tego, że pachnie jak różowa guma orbit:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też żałuję że zapach nie jest bardziej trwały :)

      Usuń
  2. Bardzo lubię błyszczyki i ten również mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie kolorki są zdecydowanie w moim stylu:) Chociaż teraz mam tyle balsamów, błyszczyków itp, że chyba do końca życia mi starczy:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też mam spory zapas ale i przerób duży ;)

      Usuń
  4. z Joanny mam podobny :p też owocowy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie znam tych o których piszesz, aż dziwne ;)

      Usuń
  5. Pięknie, dziewczęco prezentuje się na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super, że nawilża ;) Pięknie się prezentuje na ustach :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Wolę jednak wersje z pędzelkiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja niby też ale ta jest bardziej uniwersalna :)

      Usuń
  8. Widziałam go w sklepie i zastanawiałam się na jego zakupem ale w ostateczności nie kupiłam mimo,że tak pięknie pachnie i jest słodziutki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja błyszczyków raczej nie używam, gdyż mam odczucie tłustej brody i okolic ust :D Mimo tego, bardzo ładnie i smakowicie wyglada :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tani i dobry. Takie kosmetyki to ja lubię:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. mogłabym używać ten błyszczyk jedynie jako balsam nawilżający, lubię podkreślone kolorem usta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ładnie wygląda i na kolorowej pomadce, dodaje odrobinę blasku :)

      Usuń
  12. Nie przepadam za błyszczykami, a z takim aplikatorem to już wgl, ale ogólnie fajny delikates:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wygląda świetnie, miałam kiedyś podobny z Joanny :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ładny delikatny kolorek:)

    OdpowiedzUsuń
  15. kolor fajny, ale ja chyba raczej bym nie kupiła, nie lubię błyszczących specyfików na moich ustach :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie błyszczy przesadnie - efekt jest bardzo naturalny i wyważony :)

      Usuń
  16. zawsze bałam się przy takich błyszczykach efektu wysuszania , miłe zaskoczenie że nie wysusza a nawilzą ;]

    OdpowiedzUsuń
  17. Wygląda genialnie! ale błyszczyków raczej nie używam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dla mnie błyszczyk może być jeden bo wszystkie wyglądają niemalże identycznie na ustach . Wiem, ze pewnie mówiąc tak kosmetycznie grzeszę hah, no ale po prostu wolę pomadki i ich wyraźne kolory :)
    Za to duży plus za nie wususzanie i miły zapach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masz rację z tymi podobnymi kolorami łyszczyków, ale i tak je lubię ;)

      Usuń
  19. Lubię w takich tubkach błyszczyki ale póki co zapasy w kolorówce się nie pomniejszają choć również nie powiększają :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Niestety ja nie jestem zwolenniczką błyszczyków

    OdpowiedzUsuń
  21. Błyszczyki używam rzadko, ale na ustach podoba mi się ten błyszczyk ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jaki słodziak ;) bardzo fajnie wygląda na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  23. przyjemnie sie prezentuje, mam tyle mazideł do ust a nic prawie nie uzywam

    OdpowiedzUsuń
  24. na lato jak znalazł :)

    OdpowiedzUsuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena