Przyjemniaczek od MAC-a... Keep Your Cool, Pro Longwear Eye Shadow ~ In my secret world...

czwartek, 17 kwietnia 2014

Przyjemniaczek od MAC-a... Keep Your Cool, Pro Longwear Eye Shadow

Choć niezmiennie i od lat wzdycham do kosmetyków marki MAC, to wciąż są one jeszcze rzadkością w mojej kosmetyczce... Po pierwsze ze względu na cenę, po drugie z powodu kiepskiej dostępności (firmowych salonów w Polsce jest wciąż jak na lekarstwo...). Jakiś czas temu moją kolekcję cieni wzbogacił jednak jeden ich przyjemniaczek, Pro Longwear Eye Shadow w odcieniu Keep Your Cool, który zauroczył mnie równie mocno odcieniem co nazwą ;)



Od producenta:

Pro Longwear Eye Shadow MAC
to jedwabisty, prasowany cień do powiek o niezwykłej trwałości - utrzymuje się na skórze do 8 godzin! Cień łatwo się rozprowadza, a kremowa formuła zapewnia trwały kolor i średnie, stopniowe krycie o perłowym wykończeniu.

Gładkie pigmenty sprawiają, że produkt równomiernie przywiera do skóry, przez co pozostawia przyjemne i jedwabiste uczucie. Dodatkowo jest długotrwały, nie blaknie i nie osadza się w załamaniu powieki.

Pro Longwear Eye Shadow MAC dostępny jest w 18 kobiecych odcieniach, każda kobieta znajdzie kolor idealny dla niej.
Cienie Pro Longwear Eye Shadow MAC zostały przetestowane okulistycznie i dermatologicznie, polecany jest osobom noszącym soczewki kontaktowe.




Moja opinia:

Klasyczna dla marki prostota formy widoczna jest i przy okazji tego kosmetyku. Zamknięty w funkcjonalne i zarazem proste pudełeczko z okienkiem, dodatkowo umieszczone w kartoniku. Bez zbędnych ozdobników, jedynie firmowe logo, które mówi przecież samo za siebie ;) Zatrzask działa sprawnie, nic się nie zacina ani nie wyłamuje. Kasetka jest szczelna, nie ma obaw że niespodziewanie otworzy się w kosmetyczce i cenna zawartość ulegnie zniszczeniu ;)



Odcień Keep Your Cool to delikatnie przybrudzona szarość z lekką domieszką brązu o satynowym wykończeniu - sprawdza się zatem idealnie zarówno na dzień, w połączeniu z jaśniejszymi kolorami, jak i na wieczór, gdy zdecydujemy się na bardziej wyrazisty makijaż. Cień ma niesamowicie kremową konsystencję, idealnie rozprowadza się tak zwykłą pacynką, jak i pędzlem. Jest mocno napigmentowany, już niewielka ilość pokrywa powiekę porządnym odcieniem. Nie osypuje się przy nakładaniu, nie odbija na górnej części powiek. 



Jeśli chodzi o trwałość obietnice producenta nie są w żadnym wypadku na wyrost - śmiem twierdzić że deklarowane 8 godzin to minimum, na moich powiekach wytrzymuje dłużej :) Nie ma przy tym znaczenia czy kładę go na bazę czy solo - w obu przypadkach trwałości nie mam nic do zarzucenia. Cień nie osypuje się, nie roluje, nie zbiera w załamaniach powiek. Również z demakijażem nie ma najmniejszych problemów - kosmetyk daje się usunąć szybko i sprawnie nawet zwykłym micelkiem. Jest wydajny, nie rozstaję się z nim od kilku miesięcy a ubytek jest minimalny.



Na oku w towarzystwie delikatnego fioletu z paletki Pretty Pastels od Mua i tęczowego eye linera w odcieniu 33 od Nouba. Makijaż szybki i idealny na co dzień, ostatnio tak właśnie maluję się do pracy. Pro Longwear Eye Shadow polecam gorąco, jak widać jest niezwykle uniwersalny. Ja sama mam apetyt na co najmniej kilku jego kolegów ;) 




Moja ocena: 5 / 5
 

Cena: 96 zł / 3,4 g
 

Dostępność: internet, np. TUTAJ, salony MAC (Warszawa, Katowice)


Jak Wam się podoba kolorek? Macie jakieś cienie z tej kolekcji?

32 komentarze:

  1. Kolorek bardzo przyjemny, ja ogólnie mam mało cieni ze względu na to że się nimi nie maluję ;D he po prostu jak łapię się za cień to czasami wyglądam jak klaun ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten jest tak neutralny że nie sposób zepsuć nim makijażu :)

      Usuń
  2. hmmm podoba mi się jednak nie wydałabym tyle na pojedynczy cień bo maluję się rzadko i delikatnie. tzn nawet do pracy w ciągu ostatnich 2 tygodni nie używałam cieni z pospiechu i zapominalstwa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a mnie ostatnio mocno "wzięło" na cienie właśnie ;)

      Usuń
  3. Bardzo fajny odcień, który świetnie prezentuje się na powiece ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładny kolor no i pigmentacja super :) Tylko, że ja w życiu nie dałabym tyle za cień :) Tym bardziej, że rzadko się nimi maluję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny choć dość drogi ten cień :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ma przepiękny odcień! Standardowe cienie z MACa uwielbiam, moim zdaniem ich jakość jest fenomenalna. Formuły Pro Longwear jeszcze nie miałam, ale sądzę, że z nią też bym się polubiła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja dla odmiany nie znam ich standardowych cieni ale ten jest fenomenalny!

      Usuń
  7. pasuje Ci ten kolorek :) a zdjęcia piękne jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nigdy nic z MAC'a nie miałam :( a tak bardzo bym chciała :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam jeden cień z Maca i muszę przyznać, że jakoś mają naprawdę fajną i tak jak mówisz trzymają się dłuuuugo co się bardzo ceni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie - nakładam rano i nie muszę się martwić poprawkami :)

      Usuń
  10. Odcień jest świetny, a cieni z MAC`a jeszcze do tej pory nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny, nasycony odcień :-) Też ostatnio się skusiłam na kilka maczków ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widziałam i wzdychałam do nich u Ciebie na blogu :)

      Usuń
  12. Fajnie, że jesteś zadowolona;)
    Ja mam jeden kosmetyk marki Mac i jestem bardzo rozczarowana..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdradzisz który to gagatek tak bardzo Ci podpadł?

      Usuń
  13. Bardzo ładnie się prezentuje ;]

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo mi się podoba ten kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  15. nie mój kolor, ale zobaczyłabym inne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. paleta jest ogromna - z pewnością któryś przypadłby Ci do gustu :)

      Usuń
  16. Piękny kolor, uwielbiam brązy. Jedyne co mnie przeraża w MACu to cena ich kosmetyków...

    OdpowiedzUsuń
  17. Chciałabym otworzyć swój salon kosmetyczny i zastanawiam się nad tym gdzie kupić laser q-switch nd-yag . Wiem jednak, że jest to bardzo duża inwestycja i sporo pieniędzy musiałabym wydać za jednym razem. Z drugiej strony i tak wyjdzie mi to taniej, niż miałabym kupować każde urządzenie z osobna... Gdzie najlepiej szukać takich sprzętów? Czy możecie polecić jakąś hurtownie? Czy warto zamawiać przez Internet?

    OdpowiedzUsuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena