Karnawałowe smakołyki ;) Babeczki z kremem o smaku ajerkoniaku i galaretką :) ~ In my secret world...

niedziela, 5 stycznia 2014

Karnawałowe smakołyki ;) Babeczki z kremem o smaku ajerkoniaku i galaretką :)

Bez dwóch zdań mogę napisać, że półkruche babeczki to smak mojego dzieciństwa :) Wypełnione kremową masą i przyozdobione maleńkimi kawałkami galaretki - mogłam je pochłaniać w każdych ilościach... To zasługa mojej niezastąpionej Babci, która jest do dziś mistrzynią w ich przyrządzaniu. Całkiem niedawno i ja skusiłam się na przygotowanie własnych, i choć robiłam je po raz pierwszy już wiem, że i moje dzieci za nimi przepadają ;)


Składniki (na około 28-30 średniej wielkości babeczek):
 

- 30 dag mąki tortowej
- 10 dag margaryny lub masła + odrobina do wysmarowania foremek
- 10 dag cukru pudru

- 2 jajka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- świeżo otarta skórka z cytryny lub pomarańczy

Do przyozdobienia:
 

- 3 kolory galaretki
-  krem do tortów w ulubionym smaku (u mnie ajerkoniak Dr Oetker)



Przyrządzenie:


Mieszamy suche składniki ciasta na babeczki, dodajemy pokrojony tłuszcz, jajka i skórkę z cytryny lub pomarańczy. Ciasto dość szybko i starannie zagniatamy. Konsystencja jest ciut bardziej klejąca niż przy cieście kruchym, ale nie należy się tym przejmować. Kulę ciasta na ok. pół godziny wstawiamy do lodówki.




W tym czasie foremki smarujemy delikatnie masłem i rozgrzewamy piekarnik do temperatury 180 stopni. Ciasto wyjmujemy z lodówki i dość cienko wyklejamy nim przygotowane blaszki.





Pieczemy do zrumienienia, około 10-12 minut. W tym czasie przygotowane wcześniej galaretki kroimy w drobną kostkę i przyrządzamy krem według przepisu na opakowaniu. Babeczki wyjmujemy z piekarnika i studzimy.





Zimne babeczki dekorujemy masą za pomocą szprycy, na górę nakładamy galaretkę.





SMACZNEGO :)




45 komentarzy:

  1. smakowicie wyglądają :D
    omomomom :P

    OdpowiedzUsuń
  2. aż ślinka cieknie :) a ja na diecie :P

    OdpowiedzUsuń
  3. He he ta galaretka wygląda jak kryształki

    OdpowiedzUsuń
  4. ależ pięknie wyglądają, w żadnej kawiarni nie widziałam takich wspaniałych babeczek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam babeczki nawet bardziej niż muffinki :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam wszystko co ma w sobie skórkę pomarańczy :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie pyszności, schrupałabym wszystkie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ale smacznie wyglądają :) Muszą być pycha! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. No pycha, też się kiedyś nimi zajadałam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pyszności. Uwielbiam takie desery :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mniam, mniam, pyszne muszą być ;0

    OdpowiedzUsuń
  12. ależ bym tam bitej śmietany dała, mniam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Mmm na pewno zrobię w lato z owocami :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wyglądają smakowicie:)
    Ja do swoich lubię robić domowy krem:) Wszystkim tak smakuje, że połowa kremu znika z garnka w trakcie robienia:D

    Gdybyś chciała mieć bardziej chrupiącą babeczkę z zewnątrz polecam na wysmarowaną foremkę posypać bułkę tartą:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. po ten domowy krem to się do Ciebie chyba zgłoszę ;)

      Usuń
  15. Świetnie wyglądają i na pewno są pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. uwielbiam takie babeczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Moja mama też takie robiła, jak byłam mała :) Muszę ją namówić, żeby kiedyś przygotowała albo sama się za to zabiorę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przygotuj sama i poczęstuj mamę - będzie miała niespodziankę ;)

      Usuń
  18. Nieee...wcale nie obśliniłam klawiatury...Nic a nic :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Proste, szybkie, a jakie smaczne, mniam :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Kiedyś robiłam takie dla chłopaka, z tym, że galaretkę czerwoną dałam do środka, przykryłam śmietaną i na to położyłam serduszka z galaretki i posypałam jakimiś kolorowymi wiórkami czy czymś ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. serduszka z galaretki - to już pełny full wypas ;)

      Usuń
  21. Niestety nie dla mnie na diecie takie smakołyki, ale na pewno się kiedyś zainspiruje :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Moja mama robi podobne babeczki, dla mnie to również smak dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Smakowite, przepis zapisuję, ale nie wiem kiedy wypróbuję, bo mój piekarnik się bulwersuje i nie chce piec- sernik na święta siedział ponad 1,5 godz, a i tak na pół surowy-to chyba grzałka padła-i gdzie ja teraz fachowca znajdę....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj to faktycznie niefajnie, u mnie bez piekarnika ani rusz...
      choć ostatnio też coś mi termoobieg szwankuje...

      Usuń
  24. Osz Ty, ale kusisz pysznościami :) A tu ludzie na diecie są, no...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. daj spokój z tą dietą, żebyś jeszcze miała co zrzucać ;)

      Usuń
  25. szkoda, że nie wpadłam na pomysł zrobienia takich babeczek na sylwestra, zrobiłyby furorę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja zaserwowałam - znikały tak szybko ze nie nadążałam napełniać kolejnych ;)

      Usuń
  26. Jak fajnie i smacznie wyglądają. Pamiętam jak Moja Mama takie robiła. Musze kupić sobie foremki i kiedyś się za nie zabrać ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Smakowicie wyglądają, muszę też takie zrobic :D

    OdpowiedzUsuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena