Coś, co tygrysy lubią najbardziej ;) Muffinki z nutellą :D ~ In my secret world...

wtorek, 14 stycznia 2014

Coś, co tygrysy lubią najbardziej ;) Muffinki z nutellą :D

Moje młodsze dziecko za kilkanaście dni wkroczy w poważny wiek - stuknie mu 7 lat ;) Imprezka dla rówieśników zaplanowana, goście zaproszeni, a ja głowię się co im zaserwować, by było smacznie i szybko, bo przecież zabawa będzie ważniejsza ;) Doszłam do wniosku, że poczciwą Nutellę lubią wszyscy i właśnie z nią muffinki między innymi im zaserwuję. Poniżej wersja testowa, pada mi termoobieg więc kształty pozostawiają ciut do życzenia. Ale smak, uwierzcie na słowo, bajeczny - góra babeczki jest lekko chrupiąca a środek przyjemnie płynny i w sam raz słodki :D


Składniki (na 12 babeczek):

- 140 g miękkiego masła
- 3/4 szklanki drobnego cukru

- 3 jajka

- pół łyżeczki ekstraktu z wanilii

- 1 i 3/4 szklanki mąki pszennej

- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia

- nutella 


Przygotowanie:
 

Masło ucieramy mikserem na delikatna masę, pomału dodajemy cukier i ekstrakt z wanilii. Po jednym wbijamy jajka, miksując cały czas. Na końcu dodajemy mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia, wszystko dokładnie łączymy.
Formę do muffinek wykładamy papilotkami, do każdej nakładamy ciasta (do ok. 2/3 wysokości). Na górę wykładamy słuszną łyżeczkę nutelli, delikatnie mieszamy patyczkiem.
Pieczemy w temperaturze 160-170 stopni przez około 25 - 30 minut (do suchego patyczka). Staramy się ostudzić przed pochłonięciem przez domowników/gości ;) 




Macie jakieś sprawdzone przepisy na smakołyki na przyjęcia dla dzieci?

43 komentarze:

  1. Ale pycha! Znikną na pewno w 5 minut :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają przepysznie !! Chyba też zrobię mojemu najmlodszemu braciszkowi :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmm muszą być pyszne :) zapisze przepis i wypróbuję kiedyś.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają przepysznie :) Chyba wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Prowadzę bloga kulinarnego www.papusiu.blogspot.com
    tam znajdziesz ze słodkości coś dla maluchów :))

    A muffinki super, i chyba zrobię je na weekend, bo akurat na święta dostałam dwa słoiki nutelli prosto z Niemiec :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mm smakowicie wyglądają ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. muszą być pyszne! narobiłaś mi smaka teraz :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jako nałogowy wyjadacz łyżeczkowy Nutelli pochłonęłabym takie babeczki na raz :D Mniaaam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Widać, że pyszne wyszły ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Takie smakowitości to ja uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem ogromną fanką muffinek, więc będę musiała koniecznie wypróbować ten przepis. Jak coś ma w sobie nuttelle to musi być pyszne ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. idź stąd kobieto, sio! ja tu na diecie jestem :P

    OdpowiedzUsuń
  13. z Nutellą jeszcze nie jadłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. na pewno są niesamowite, aż ślinka cieknie

    OdpowiedzUsuń
  15. Aż by chciało sie zjeść jedną :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zaproś mnie, chętnie zjem haha :D

    OdpowiedzUsuń
  17. mmm... zgłodniałam :) mam nadzieję, że mam w kuchni gdzieś Nutellę :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Niesamowicie kuszą swoim wyglądem :) Już wyobrażam sobie jak smakują :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zjem wszystko co zawiera Nutellę :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Muszą być obłędnie pyszn e:D

    OdpowiedzUsuń
  21. O matkoooo... jestem taka głodna a tu takie zdjęcia i takie pyszności!!! Ślinotok... ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Smakowite, niestety mam popsuty piekarnik, więc narazie tylko zapisuję przepis. U nas na imprezkach dzieciowych najlepiej idą koreczki na jabłku-obowiązkowo z kabanosikiem-takie mięsne te dzieci :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wyglądają bardzo smakowicie :) Ale bym zjadła taką babeczkę ;D

    OdpowiedzUsuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena