Co robi ślimak na twarzy ;) Maska z naturalnego jedwabiu Śluz Ślimaka, Orientana ~ In my secret world...

sobota, 25 stycznia 2014

Co robi ślimak na twarzy ;) Maska z naturalnego jedwabiu Śluz Ślimaka, Orientana

Firmę Orientana poznałam stosunkowo niedawno, ale jak dotąd jeszcze żaden ich produkt mnie nie zawiódł. Ba, mogę nawet śmiało napisać, że te które poznałam ogromnie przypadły mi do gustu :) Po ajurwedyjskim szamponie do włosów i balsamie w kostce przyszedł czas na pielęgnację twarzy - dzięki Pani Annie miałam możliwość przetestowania Maski z naturalnego jedwabiu ze śluzem ślimaka :) Byłam równie mocno zaintrygowana jak i pełna obaw, pierwszy raz miałam kontakt z tak egzotycznym i niecodziennym składnikiem, ale babska ciekawość wzięła górę :D Jeśli jesteście ciekawe efektów zapraszam do lektury :)


Czego dowiemy się od producenta:


MASKA NA TWARZ W POSTACI JEDWABNEJ TKANINY NASĄCZONA WYCIĄGIEM ZE ŚLUZU ŚLIMAKA oraz PEPTYDEM PRZECIWZMARSZCZKOWYM
DZIAŁANIE PRZECIWZMARSZCZKOWE, UJĘDRNIAJĄCE, REGENERUJĄCE I MOCNO NAWILŻAJĄCE.

Śluz ślimaka ma działanie trójstopniowe:
1. usuwa martwe komórki naskórka, 
2. uelastycznia, ujędrnia, odżywia skórę
3. wyrównuje koloryt i rozjaśnia przebarwienia
Śluz ślimaka jest pozyskiwany bez szkody dla niego, odbywa się w przyjazny sposób, bezinwazyjnie.
Maska wykonana jest  z naturalnego japońskiego jedwabiu dzięki czemu doskonale przylega do twarzy, równomiernie przekazując odpowiednią ilość substancji. Nie wymaga leżenia.Przy produkcji naszej tkaniny jedwabnej nie używa się jedwabników. Tkanina jest wykonywana w Japonii z włókien celulozowych pozyskiwanych z łykowej warstwy kory morwy papierniczej.
Daje natychmiastowy efekt.
Stosowanie: wyjmij maskę z opakowania i delikatnie rozłóż. Maska składa się z dwóch połączonych ze sobą  części: jedwabnej i foliowej. Nałóż na oczyszczoną twarz  białą stroną na zewnątrz, a jedwabną do twarzy. Lekko dociśnij. Delikatnie zdejmij foliową część, pozostawiając jedwabną na twarzy. Pozostałość serum z saszetki wetrzyj w szyję i dekolt. Maskę pozostaw  na 25-30 minut. Potem zdejmij. Stosuj maksimum 2 razy w tygodniu.

Moja opinia:

Maskę otrzymujemy w gustownej jednorazowej saszetce dość sporych rozmiarów. Nie ma problemów z dostaniem się do wnętrza, rozerwać możemy ją jednym ruchem wzdłuż perforacji. Szata graficzna dyskretna i minimalistyczna, na honorowym miejscu oczywiście tytułowy bohater :) Na odwrocie skład, opis działania i instrukcja użycia krok po kroku - przyznam że niezwykle przydatna :)



Kosmetyk składa się z dwóch części - foliowej i jedwabnej - ściśle ze sobą połączonych ale i nie sprawiających kłopotów przy rozdzieleniu. Nakładamy go na oczyszczoną twarz białą stroną na zewnątrz, delikatnie dociskamy, po czym usuwamy część plastikową. Zaskoczył mnie fakt jak dobrze maska przylega do twarzy i że jest praktycznie nieodczuwalna a również, przynajmniej tuż po aplikacji, prawie niewidoczna - wraz z upływem czasu wysycha i z przeźroczystej staje się śnieżnobiała. Jedynie część pokrywająca nos była dla mnie zbyt krótka, starczyła na 2/3 jego długości ;) Serum które zostało w opakowaniu nałożyłam na szyję i dekolt.




Maska nie ślizga się po twarzy, nie zjeżdża i nie przesuwa - można zatem nie przerywać sobie domowych czynności podczas korzystania z niej. Ale z drugiej strony taki moment wytchnienia może być idealnym relaksem po męczącym dniu, dlaczego zatem nie zafundować sobie półgodzinnego odpoczynku z ulubioną gazetą czy ciekawą książką ;) Ciut obawiałam się jej zapachu, i tutaj też miłe zaskoczenie. Jest praktycznie niewyczuwalny, przy naprawdę mocnym zaciągnięciu czułam lekko ziemisty aromat - coś jak ogródek tuż po deszczu :) W żadnym stopniu nie przeszkadzał mi po aplikacji.



 

Producent obiecuje nam 100 % naturalnych składników, pokusiłam się zatem o sprawdzenie co my tu mamy ;) Olej jojoba, nawilżacze ułatwiające penetrację innych substancji w głąb skóry, kolagen (białko), główny bohater - śluz ślimaka, składnik usuwający podrażnienia, dalej zagęstniki, konserwanty, alantoina i kwas hialuronowy. Na moje laickie oko bardzo porządnie, wiem na pewno że moja skóra przyjęła je spokojnie i bez podrażnień. 



 

A jak maska sprawdziła się u mnie? Pierwsze na co zwróciłam uwagę po jej ściągnięciu to niesamowicie gładka, jedwabista wręcz skóra. Twarz była wyraźnie zregenerowana i odżywiona, poziom jej nawilżenia również na piątkę. Serum z szyi i dekoltu wchłonęło się całkowicie, nie wymagało usunięcia, a skóra w tych miejscach również wyraźnie odżyła. Ładnie poradziła sobie z zaskórnikami, nadała skórze świeżego i zdrowego kolorytu. Działania przeciwzmarszczkowego po jednorazowym zastosowaniu nie mogę ocenić, choć przyznam że twarz zyskała ładnego napięcia. Jednym słowem maska jest niezastąpiona przed wielkim wyjściem lub kiedy błyskawicznie chcemy zregenerować skórę :)

 
Na koniec coś dla czytelników o naprawdę mocnych nerwach - moja twarz zupełnie sauté, przyodziana jedynie w jedwab :)





Moja ocena: 5 / 5

Cena: 17 zł

Dostępność: sklep internetowy Orientany 



Kosmetyk do testów otrzymałam dzięki uprzejmości sklepu internetowego Orientana. Fakt ten nie miał wpływu na rzetelność mojej recenzji.

http://www.orientana.pl/

Miałyście okazję poznać już jedwabne maski? Jak sprawdziły się u Was?

63 komentarze:

  1. jaki słodki ślimaczek :)
    nie dziwię się, że maska dostała u Ciebie najwyższą notę, słyszałam, że śluz ślimaka potrafi zdziałać cuda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzieło mojego dziecka :)
      co do śluzu ślimaka - w Azji jest ponoć stosowany nawet po operacjach plastycznych :)

      Usuń
    2. Moja pierwsza myśl też taka była :)

      Usuń
  2. Uroczy ten ślimak! :D Ostatnio mam fazę na maseczki więc pewnie i na niej zawieszę oko skoro czyni takie cudeńka ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. daj koniecznie znać jak sprawdza się u Ciebie :)

      Usuń
  3. Faktycznie, sama obawiałabym się zapachy ;) jak widać nie potrzebnie.
    Fajnie, że dobrze działa i się sprawdziła, trzeba zatem wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. saszetkę otwierałam na wstrzymanym oddechu... na szczęście niepotrzebnie ;)

      Usuń
  4. ślimak jest fantastyczny :)

    wyraz twarzy po zastygnieciu maski - bezcenny :D
    bardzo ciekawy produkt !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie to samo bym napisała :)
      Muszę ją wypróbować, koniecznie.

      Usuń
    2. jestem mistrzem w robieniu durnych min na zdjęciach ;)

      Usuń
  5. Może wypróbuję, bo wygląda naprawdę ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem, jakoś do mnie nie przemawia ten śluz...
    A niebieski ślimaczek świetny ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fotki super (i ten ślimak :D) . Jakoś śluz ślimaka nie wpływa na mnie zachęcająco, a i taką fanką maseczek nie jestem, aby mnie kusiła babska ciekawość ;) Ale najważniejsze, że się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie babska ciekawość zdecydowanie wzięła górę ;)

      Usuń
  8. uwielbiam produkty ze śluzem ślimaka ale w masce jeszcze nie miałam. Muszę ją kupic koniecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie to z kolei debiut z tym składnikiem, ale mam ochotę na więcej ;)

      Usuń
  9. Bardzo fajna sprawa. Maseczki peel off to moje ulubione, obok sheet mask :) A ze ślimakiem już dawno temu się polubiłam za sprawą skin70 snail nutrition i mizon :) Zachęciłaś mnie do jej zakupu, tym bardziej, ze z Orientany, jak do tej pory nie trafił mi się ani jeden bubelek :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to całkiem podobnie jak u mnie - jeszcze żadne ich kosmetyk mnie nie zawiódł :)

      Usuń
  10. He he produkt dla osób o mocnych nerwach ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. brzmi ciekawie :) i fajny ślimaczek :) widzę, że maska świetnie się sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  12. zapachu też bym sie obawiała :D hehe

    OdpowiedzUsuń
  13. ostatnio dużo czytałam o ślimaczych kremikach ;)
    ciekawa jestem takich produktów :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapowiada się bardzo ciekawie i najważniejsze, że się sprawdza ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. o! a ja myślałam, że to cholerstwo takie drogie, koniecznie muszę nabyć i spróbować, bo słyszaam tyle dobrego o nim i rady, że może mi pomóc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to widzę że mile Cię zaskoczyłam, cena faktycznie bardzo przystępna :)

      Usuń
  16. o kurcze, cena nie jest aż tak przesadzona jak myślałam, że będzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajnie że się sprawdziła i że jesteś z niej zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  18. O takiej masce jeszcze nie słyszałam, ale widzę, że jest bardzo interesująca ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i dla mnie to nowość, jak widać bardzo trafiona :)

      Usuń
  19. Produkty ze śluzem ślimaka robią ostatnio furorę :-) a twój ślimaczek uroczy :-D

    OdpowiedzUsuń
  20. O tym śluzie ślimaka czytam coraz częściej i zdecydowana większość sobie chwali takie produkty, ale ja nie wiem szczerze czy dałabym radę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba największe zahamowania mamy w głowie, jak się je zdyskwalifikuje to problem mija ;)

      Usuń
  21. Ciekawa choć ja nadal nie przekonuję się do tego typu masek :/

    OdpowiedzUsuń
  22. O fajny produkt, muszę coś ze ślimaczkiem wypróbować tyle się naczytałam pozytywów...

    OdpowiedzUsuń
  23. ooo - mam ochotę wypróbować! szykują się zakupy ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Fajne zdjęcia :))) Mam tę maskę, jest świetna.

    OdpowiedzUsuń
  25. Jeszcze nie próbowałam, ale muszę koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Wydaje się być sympatyczna, ale 17 zł za jednorazowe użycie? Nie przemawia do mnie

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie miałam tej maski, ale nabrałam ochoty na ten śluz ślimaka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja już planuję zakupy kolejnych cudów z jego udziałem :)

      Usuń
  28. slimak rzeczywiscie potrafi zdzialac cuda,samam moglam sie o tym przekonac testujac krem do rak ze slimaka.

    OdpowiedzUsuń
  29. nigdy nie miałam kosmetyku związanego ze ślimakiem :D Raz tylko miałam okazję skosztować pieczonego ślimaczka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. do tej pory nie miałam odwagi sięgnąć po takie przysmaki ;)

      Usuń
  30. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  31. Niesamowicie intrygująca ta maska :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Dziewczyny, jeśli tak ja miałyście problemy z kupieniem Orientany w Krakowie, to mam rozwiązanie :D
    Przez przypadek natknęłam się na stoisko w Centurm Handlowym Czyżyny, koło Rossmanna.
    Mają tam praktycznie wszystkie produkty na miejscu :)
    Nazywa się chyba jakoś Naturay, albo Biały Jeleń.

    Dostałam tez sporo próbek, więc serdecznie polecam to stoisko.

    OdpowiedzUsuń
  33. Ślimak naprawdę robi swoje. Ja używam maseczki Benton (Snail Bee Mask Pack) i muszę przyznać, że mnie zachwyciła. W przeciwieństwie do innych produktów zawierających filtrat ze ślimaka, ten od Bentona naprawdę nawilża i wyraźnie widac efekty.

    OdpowiedzUsuń
  34. Mam ją w szafie i szczerze mówiąc boję się tego ślimaka :D ale do odważnych świat należy, więc pewnie na dniach wyląduje na mojej twarzy ;)
    https://naturalniemineralnie.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  35. Witamy w Chester Brain Loan Service ... (Brianloancompany@yahoo.com)

    Czy jesteś mężczyzną lub kobietą biznesu? Czy jesteś w jakimkolwiek bałaganie finansowym, czy potrzebujesz funduszy, aby założyć własną firmę? Czy potrzebujesz pożyczki, aby rozpocząć miłą Małą Skale i średnie przedsiębiorstwa? Czy masz niski wynik kredytowy i trudno jest uzyskać kredyt kapitałowy od lokalnych banków i innych instytucji finansowych?. Nasze kredyty są dobrze ubezpieczone, aby zapewnić maksymalne bezpieczeństwo naszym priorytetem. Naszym głównym celem jest pomoc w uzyskaniu zasłużonej usługi , Nasz program to najszybszy sposób na uzyskanie tego, czego potrzebujesz w mgnieniu oka. Zmniejsz płatności, aby zmniejszyć obciążenie miesięcznych wydatków. Zyskaj elastyczność, z której możesz korzystać w dowolnym celu - od wakacji, po edukację, po wyjątkowe zakupy

    Oferujemy szeroką gamę usług finansowych, w tym: Planowanie biznesowe, Finanse handlowe i rozwojowe, Nieruchomości i hipoteki, Pożyczki konsolidacyjne, pożyczki firmowe, pożyczki prywatne, kredyty refinansujące w domu o niskim oprocentowaniu @ 2% za nieważność dla osób fizycznych, firm i organy korporacyjne. Zapoznaj się z najlepszym rozwiązaniem dla swojej rodziny i własnym domem wymarzonym, a także z naszym Ogólnym Schemat pożyczki.

    Zainteresowane osoby powinny skontaktować się z nami poprzez e-mail: {Brianloancompany@yahoo.com} LUB Whatsapp i tekst (803) 373-2162

    Dziękuję za współpracę
    Chester Brain ..

    OdpowiedzUsuń
  36. Szukasz pożyczki konsolidacyjnej zadłużenia, pożyczki niezabezpieczonej, pożyczki biznesowej, pożyczki hipotecznej, pożyczki samochodowej, pożyczki studenckiej, pożyczki osobistej, kapitału podwyższonego ryzyka itp.! Jestem prywatnym pożyczkodawcą, udzielam pożyczek firmom i osobom prywatnym z niskim i rozsądnym oprocentowaniem 2%. Wyślij e-mail na adres: christywalton355@gmail.com

    OdpowiedzUsuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena