Złoty duet do włosów... Szampon i Maska Argan + Keratin od Eveline Cosmetics ~ In my secret world...

środa, 18 grudnia 2013

Złoty duet do włosów... Szampon i Maska Argan + Keratin od Eveline Cosmetics

Lubię tematycznie dobrane kosmetyki do pielęgnacji włosów. Zatem jeśli szampon, to najlepiej z odżywką lub maską z tej samej linii o podobnym działaniu i o podobnej nucie zapachowej. Taki wybór pozwala na wzajemne uzupełnianie się produktów, mam wrażenie że razem mogą więcej niż stosowane solo. W ostatnim czasie moje włosy poznały dwie nowości Eveline Cosmetics z lini Argan + Keratin - Arganowy Szampon 8 w 1 i Arganową Maskę 8 w 1. Czy je polubiły? Zapraszam do lektury :)


Od producenta:

Szampon:
Technologia Pro-repair 4D™gwarantuje natychmiastową poprawę wyglądu i kondycji włosów. Szampon do włosów 8 w 1dokładnie i delikatnie myje włosy farbowane, rozjaśniane oraz zniszczone. Innowacyjna formuła bogata w zaawansowane składniki aktywne, działające w synergii z olejkiem arganowym i płynną keratyną, skutecznie chroni kolor oraz nadaje włosom blask. Intensywnie nawilża, odżywia i głęboko regeneruje włókna włosów. Natychmiast po zastosowaniu włosy stają się lśniące, miękkie w dotyku, łatwo się rozczesują i nie puszą się. Lekka formuła nie obciąża i nie zostawia żadnych osadów we włosach.


Maska:
Innowacyjna maska do włosów 8 w 1 skutecznie uzupełnia ubytki keratyny, intensywnie regeneruje i odbudowuje włosy farbowane, rozjaśniane oraz zniszczone. Formuła bogata w zaawansowane składniki aktywne, działające w synergii z olejkiem arganowym i płynną keratyną, chroni kolor oraz przywraca włosom elastyczność i piękny połysk. Głęboko odżywia i wzmacnia strukturę uszkodzonych i osłabionych włókien włosów. Natychmiast po zastosowaniu włosy stają się jedwabiście gładkie, lśniące i miękkie w dotyku. Łatwo się rozczesują i nie puszą się. Lekka formuła nie obciąża i nie zostawia żadnych osadów we włosach.




Moja opinia - szampon:

Jestem pod wrażeniem opakowania kosmetyku, chyba po raz pierwszy mam przyjemność używać szamponu tak skrupulatnie zabezpieczonego. Kartonik został zafoliowany i dodatkowo opieczętowany firmowymi hologramami - mamy więc stuprocentową pewność że nikt przed nami nie dobierał się do zawartości kosmetyku ;) Sama butelka smukła i zgrabna, wykonana z czarnego plastiku. Szata graficzna, choć z dodatkiem złotych elementów, nie jest nachalna czy krzykliwa. Zamknięcie "na klik" - działa sprawnie, jest łatwe do podważenia. Opakowanie niestety nie grzeszy wielkością - wewnątrz znajdziemy zaledwie 150 ml szamponu...



Konsystencja szamponu jest dość gęsta, przyznam że na początku miałam małe problemy z jego aplikacją - albo nie chciał wypływać wcale, albo na dłoni lądowało go zbyt dużo... Po kilku próbach znalazłam jednak na to sposób i dalsza współpraca przebiegała bez zgrzytów ;) Kosmetyk dobrze się pieni i bez problemów rozprowadza na włosach, ale dopiero podczas drugiego mycia - przy pierwszym brak mu poślizgu :) Przyjemnie pachnie, wyczuwam w nim lekko słodkawe nuty, które jednak nie są przykre czy nachalne. Zapach utrzymuje się na włosach jeszcze czas jakiś po ich wysuszeniu.



Choć moje włosy nie są specjalnie zniszczone - regularnie podcinam końcówki - to jednak farbowanie chcąc nie chcąc daje się im we znaki. Jak zatem szampon sprawdza się u mnie? Przede wszystkim dobrze oczyszcza włosy - aż skrzypią po jego użyciu. Zostawia je lekkie, miękkie i błyszczące, choć niestety dość mocno splątane. Hamuje skłonność do przetłuszczania się czupryny a jednocześnie nie powoduje przesuszenia skóry głowy. Nie wywołał u mnie także żadnych reakcji alergicznych czy łupieżu.





Pomimo słabej wydajności  (mnie butelka wystarczyła na jakieś 10 myć) uważam, że to szampon wart wypróbowania. Spełnia podstawowe zadania jakich wymagam od tego rodzaju produktów i jest idealnym wstępem do dalszej pielęgnacji włosów.

Moja ocena: 4 / 5

Cena: 13 zł / 150 ml

*********************************



Moja opinia - maska:

I w tym wypadku opakowanie bardzo przypadło mi do gustu - to sporych rozmiarów plastikowy słój z wygodną, szeroką zakrętką. Tak jak i opakowanie szamponu utrzymany w czarnej, eleganckiej kolorystyce, z dodatkiem wyważonych złotych elementów. Naprawdę ładnie prezentuje się na łazienkowej półce i jest jej prawdziwą ozdobą ;) Duży plus także za aluminiowy kapselek w który opakowanie fabrycznie zostało wyposażone - zrywamy go przed pierwszym użyciem i tym samym mamy gwarancję że nikt wcześniej w maskę nie wtykał paluchów ;)




Maska pięknie pachnie i jest to aromat stricte kulinarny, czyli taki jakie lubię najbardziej zimową porą :) Przypomina mi jakąś cukierniczą słodką masę lub waniliowy budyń, jej kolor potęguje to wrażenie. Podobnie jak i szampon nie męczy nosa, na włosach utrzymuje się jeszcze dobrych kilka godzin po aplikacji. Kosmetyk ma gęstą i zbitą konsystencję, jednak nie mam najmniejszych problemów z wydobyciem go ze słoika czy aplikacją. Dobrze rozprowadza się na włosach, nie spływa z nich po aplikacji, przyjemnie w nie wnika.




Odżywka dobrze ujarzmia włosy, sprawia że przestają się puszyć i są posłuszne podczas układania :)  Rewelacyjnie się po niej rozczesują, szczotka sunie gładko i w ekspresowym tempie. Zyskują gładkość i miękkość, są lśniące i dobrze zregenerowane. Nie mam mowy o obciążeniu czy szybszym przetłuszczaniu się - w moim wypadku pełne dwa dni fryzura jest świeża i pełna lekkości. Jedyne zastrzeżenia mam do jej działania nawilżającego - nie jest niestety długotrwałe i znika z włosów wraz z zapachem kosmetyku...



Polubiłam efekty jakie zapewnia ta maski, działa w ekspresowym tempie i jest bardzo wydajna - choć nie szczędzę jej włosom znika w naprawdę wolnym tempie. Jest idealnym uzupełnieniem i przedłużeniem pielęgnacji jaką daje szampon z tej samej linii.

Moja ocena: 4,5 / 5

Cena: 24 zł / 500 ml




Kosmetyki do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt. Fakt ten nie miał wpływu na rzetelność mojej recenzji.


Co sądzicie o tym duecie? Miałyście okazję już go używać?

55 komentarzy:

  1. Nie używałam ani pojedynczego produktu z pokazanych dzisiaj, jakoś nie przepadam za firmą Eveline, ale jak widać niesłusznie. Super, że oba produkty się sprawdził:) Gdyby nie wielkość tej maski, to chętnie bym ją wypróbowała:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. racja, objętościowo oba produkty są słabo zgrane - jedno opakowanie maski "przeżyje" ze trzy butelki szamponu ;)

      Usuń
  2. maskę uwielbiam! szampon też fajnie sie spisuje na moich włosach, ale nie lubię jego takiej glutowatej konsystencji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fakt, do konsystencji trzeba się przyzwyczaić ;)

      Usuń
  3. Nie miałam tych produktów, ale koleżanka właśnie stosuje szampon i jest bardzo niezadowolona, mówi, że takiego siana jak po nim dawno nie miała..ale co włos to opinia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba żaden szampon stosowany solo nie zapewni naszym włosom idealnego wyglądu, ja nie wyobrażam sobie nie nałożenia maski lub odżywki po myciu :)

      Usuń
  4. Duet wygląda elegancko i napewno ładnie prezentuje się w łazience. Kosmetyków nie znam, ale Eveline lubię i myślę, że u mnie również by się sprawdziły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja jestem estetką i lubię ładnie opakowane kosmetyki, no tak już mam :)

      Usuń
  5. Nie widziałam nigdzie tych produktów, ale maska mnie zaciekawiła, bo jestem maniaczką masek do włosów :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zerknij w jakiejś niewielkiej drogerii, tam powinnaś dostać bez problemu :)

      Usuń
  6. Lubić ten zestaw bardzo lubić :D Już mi się skończyły i chyba zakupię ponownie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wykończyłaś już całą maskę > wow!
      mnie wystarczy jeszcze na jakiś czas :)

      Usuń
  7. Bardzo lubię arganowe kosmetyki od Eveline :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie też każdy kolejny nowo poznany przypada do gustu :)

      Usuń
  8. Moje włosy też są niestety poplątane po tym szamponie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje są splątane po 9 na 10 jakie stosowałam do tej pory, więc tego kryterium nie biorę na pierwszym miejscu pod uwagę :)

      Usuń
  9. mnie strasznie te dwa produkty uczulily. ale nic juz na to nie poradze.Dobrze ze chodz u Ciebie sie sprawdzily.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. strasznie mi przykro że u Ciebie się nie sprawdziły...

      Usuń
  10. Po przeczytaniu wielu zachwytów na temat maski mam na nią ogromną ochotę, niestety póki co na zużycie czekają inne produkty ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. olejek arganowy chętnie bym spróbowała

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie próbowałam tej linii, ale zaciekawiłaś mnie :)
    Ja obecnie zaczęłam używać Biovaxu i szczena mi opadła po zobaczeniu efektów! Szybko nie odstąpię od tej maski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. biovax i u mnie działa cuda ale ją nakładam głównie w weekend kiedy mam więcej czasu - trzymam ją i z godzinę pod folią i ręcznikiem i efekt jest rewelacyjny!

      Usuń
  13. Dla moich farbowanych włosów jest bardzo dobrym duetem :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam kiedyś odżywkę do włosów z olejkiem arganowym, naprawdę im służył.
    Tych produktów nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje włosy też lubią jego dodatek w kosmetykach :)

      Usuń
  15. razem sprawdzają się najlepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ładne fotki, tak poza tym...

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny duet, kusi mnie szczególnie ta maska, ze względu na natychmiastowe działanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. ale mnie zachęciłaś do kupna! opakowanie faktycznie jest piękne, ja także zwracam uwagę na nie jeśli chodzi o kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja po prostu lubię otaczać się ładnymi przedmiotami, w łazience też ;)

      Usuń
  19. mam ochotę sprawdzić tą maskę u siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Po pierwsze do znudzenia powiem,ze bardzo mi się podobają Twoje zdjęcia! :)
    A duet wydaje się być też ciekawy, szkoda, ze szampon wystarcza na 10 myć, ja przy codziennym myciu długo bym się nim nie cieszyła ale maską już tak :)
    pozdrawiam ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :)
      maska służyć będzie mi jeszcze jakiś czas, za to po szamponie zostało już tylko wspomnienie :)

      Usuń
  21. nie lubie takich polaczen ;/

    OdpowiedzUsuń
  22. muszę spróbować czym prędzej :-) piękne zdjęcia...

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam ochotę na ten duecik :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie miałam, ale za taką cenę chętnie wypróbuje, jak tylko skończę moje zapasy..
    Ja niestety rzadko stosuje dwa kosmetyki tej samej firmy naraz;/ jakoś mam wrażenie, że są identyczne i tylko ciut się różnią;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja odwrotnie - lubię stosować kosmetyki włosowe w duecie :)

      Usuń
  25. Duet zapowiada się bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. U mnie szampon się nie sprawdził, uczula mnie cocamidopropyl betaine. Próbowałam dać mu szansę, ale nie poszło :( Maska czeka na swoją kolej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szkoda że u Ciebie szampon się nie sprawdził...

      Usuń
  27. Dla mnie straszny jest ten zestaw.. w życiu żadna maska nie poplątała mi tak włosów -.-

    OdpowiedzUsuń
  28. Na szampon na pewno się skuszę! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. nie miałam tego duetu, ale z chęcią się pokuszę :)

    OdpowiedzUsuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena